Skutki leśnych kradzieży można rozpoznać po pniakach drzew. Siekierą ścięte jodełki, nieraz na wysokości pasa – bo wygodniej, bo czubek najładniejszy, czasem porzucone – bo dalej rosła ładniejsza.
Las jest chroniony cały rok. Wycinka drzewek, kradzież drewna, naraża sprawcę na odpowiedzialność karną. Szkoda do 250 złotych jest wykroczeniem, powyżej (a dorodna jodełka może więcej kosztować) przestępstwem. Odpowiadać karnie może także pomocnik, pośrednik w tym procederze, np. końcowy sprzedawca.
Mimo tego proceder nielegalnej wycinki jednak trwa. Zagraża zwłaszcza jodłom, szczególnie na terenach na południe od linii Nowa Sól – Ostrów Wlkp. – Łódź – Kozienice – Lublin.
[srodtytul]Świąteczna wycinka[/srodtytul]
W tych regionach wojewodowie wydają czasowe rozporządzenia o ochronie choinek – jodły pospolitej (Abies alba). Na przykład w województwie świętokrzyskim obowiązuje ono od Wszystkich Świętych (wtedy dochodzi do rabunku w lasach gałęzi na tzw. stroisze na groby) do końca grudnia. Zakazane jest w tym okresie niszczenie jodeł oraz ich części, a także ich nabywanie oraz oferowanie do sprzedaży.