Takie zmiany przewiduje projekt [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=174248]ustawy o Służbie Celnej[/link], którego pierwsze czytanie odbędzie się na następnym posiedzeniu Sejmu, planowanym na początku 2009 r.
Głównym założeniem projektu jest zapowiadana od dłuższego czasu modernizacja Służby Celnej. Chodzi m.in. o zwalczanie przestępstw skarbowych – w tym podatkowych i celnych, sprawną obsługę ruchu towarowego na granicy oraz ułatwienia dla przedsiębiorców.
Ministerstwo Finansów założyło, że kontrole celne mają być oparte na analizie ryzyka, co pozwoli na ograniczenie stałego nadzoru. Obecnie część celników jest zaangażowana w stałe kontrole, m.in. zakładów produkujących wino, piwo i papierosy. Ministerstwo doszło do wniosku, że nieustanna obecność funkcjonariuszy w firmach, które funkcjonują prawidłowo, nie jest konieczna. Lepiej więc skierować ich tam, gdzie ryzyko nadużyć jest większe.
Będzie to dotyczyło wielu obszarów nadzorowanych przez Służbę Celną, nie tylko wyrobów akcyzowych, ale również rynku gier i zakładów wzajemnych oraz kontroli celnych. Ma to też ułatwić życie uczciwym przedsiębiorcom. Co więcej, funkcjonariusze mają się koncentrować na pracy tam, gdzie będą najbardziej potrzebni.
Projekt zakłada też stworzenie jednolitego trybu kontroli towarów wykonywanej przez Służbę Celną. Ministerstwo Finansów zakłada, iż dzięki ujednoliconym procedurom kontrole będą skuteczniejsze.