Reklama

Marek Kobylański: pieszego same paragrafy nie ochronią

Zamiast dziwnych zmian w przepisach potrzebne jest faktyczne bezpieczeństwo na pasach.

Publikacja: 28.11.2019 17:43

Marek Kobylański: pieszego same paragrafy nie ochronią

Foto: AdobeStock

Tragiczny wypadek na ulicy Sokratesa w Warszawie i sprawa znanego dziennikarza, który potrącił starszą panią na pasach, sprawiły, że politycy i media znów zatroszczyli się o los pieszych.

Zainteresowanie zaowocowało projektem zmian kodeksu drogowego. Dziś np. pieszy ma pierwszeństwo przed pojazdem dopiero na zebrze. Posłowie Koalicji Obywatelskiej proponują, aby był ważniejszy, już oczekując na możliwość przejścia. Chcieliby jeszcze, aby najpierw się zatrzymał i upewnił, czy kierowca daje mu pierwszeństwo.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Gdy nie wiadomo o co (Żurkowi) chodzi, chodzi o neosędziów
Prawo rodzinne
Czy matka musi zapłacić ojcu, gdy dziecko nie chce go widywać? Ważna uchwała SN
Sądy i trybunały
Burza wokół nowego rozporządzenia. Waldemar Żurek odpowiada na zarzuty
Prawo w Polsce
Kto ma obowiązek sprzątnąć liście z chodnika? Można zapłacić wysoki mandat
Spadki i darowizny
Ten rodzaj testamentu jest niebezpieczny. Pokazują to wyroki Sądu Najwyższego
Reklama
Reklama