Szkoła musi zapłacić grzywnę

Wyższa szkoła w Łodzi musi zapłacić grzywnę za to, że nie wypłaciła wykładowcom pensji pomimo tego, iż wszystkie środki placówki zamroził komornik.

Publikacja: 28.11.2013 11:00

Szkoła musi zapłacić grzywnę

Foto: www.sxc.hu

Tak wynika z orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego, który rozpatrywał sprawę wstrzymania postanowienia inspekcji pracy o nałożeniu kary grzywny, w celu przymuszenia.

Wniosek o wstrzymanie nakazu, wraz ze skargą złożyła wyższa uczelnia w Łodzi najpierw do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. W uzasadnieniu o wstrzymanie wykonania zaskarżonego postanowienia wskazała przede wszystkim, że realizacja nakazu IP o nałożeniu grzywny spowoduje nieodwracalne skutki w postaci uszczuplenia majątku szkoły i tym samym niemożliwość dalszego realizowania wynagrodzeń pracowniczych. Zwróciła uwagę na trudną sytuację na rynku usług edukacyjnych, w związku z niżem demograficznym oraz na zamrożenie środków w związku z egzekucją komorniczą.

WSA oddalił jej wniosek. Stwierdził, że uczelnia nawet pobieżnie nie opisała swojej aktualnej sytuacji ekonomicznej, a ograniczyła się jedynie do ogólnikowego stwierdzenia, że na rynku usług edukacyjnych panuje recesja i brakuje jej środków. Nie zawarła we wniosku precyzyjnych i przekonujących odniesień, które by faktycznie wskazywały na ciężką sytuację finansową.

Zdaniem sądu zabrakło jakiejkolwiek dokumentacji finansowej, nie wskazano na wysokość uzyskiwanych dochodów, w tym tych nieobjętych nadzorem komornika, wpływających bezpośrednio na konto uczelni.

Uczelnia złożyła skargę do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Tym razem przyłożyła się bardziej do uzasadnienia swoich racji. Zwróciła uwagę na to, iż jako uczelnia niepubliczna wszystkie wydatki związane z wypłatą wynagrodzeń dla pracowników pokrywa w całości wyłącznie z wpłat studentów oraz, że w budżecie szkoły brak jest jakichkolwiek środków pochodzących z dotacji celowych Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Wskazała, że nie ma prawnej możliwości doprowadzenia do wypłaty zaległych wynagrodzeń, gdyż pieniędzmi wpływającymi na konto dysponuje komornik sądowy, natomiast kwota wolna od zajęcia dotyczy tylko wypłat na bieżące wynagrodzenia. Szkoła zwróciła również uwagę, iż jakakolwiek negocjacje z komornikiem nie mają prawa bytu, a skargi na niego są odrzucane.

Łódzka uczelnia dalej wyraziła pogląd, że egzekucja grzywny nie tylko nie doprowadzi do wykonania nałożonego obowiązku, a tylko pogłębi i tak bardzo trudną sytuację oraz zmniejszy szansę na wypłatę wynagrodzeń bieżących. Dodała, iż ostatnio została również zmuszona do podjęcia decyzji o złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości i likwidacji majątku. Nauczona doświadczeniem w pierwszej sprawie wyjaśniła rzeczowo, że jej wydatki w skali miesiąca, z tytułu zawartych umów o pracę z pracownikami obejmują kwotę ponad pięćdziesięciu pięciu tysięcy złotych - co stanowi równowartość nałożonej grzywny z odsetkami.

Dodała, że obecna liczba aktywnych studentów wynosi dwieście cztery, co przy uwzględnieniu czesnego w skali miesiąca, tj. trzystu pięćdziesięciu złotych daje kwotę wpływów ponad siedemdziesiąt jeden tysięcy złotych miesięcznie – co starczy jedynie na wypłatę bieżących wynagrodzeń oraz koszty mediów.

Zapewnienia i wyliczenia uczelni nie przekonały jednak NSA. Sąd 22 listopada br. oddalił jej zażalenie. Stwierdził, że pod pojęciem ,,wyrządzenia znacznej szkody" kryje się taka szkoda majątkową lub niemajątkowa, która nie będzie mogła być wynagrodzona przez późniejszy zwrot spełnionego lub wyegzekwowania świadczenia, ani też nie będzie możliwe przywrócenie rzeczy do stanu pierwotnego – czego szkoła nie wykazała skutecznie.

NSA wyjaśnił, że w przedmiotowej sprawie chodzi o świadczenie pieniężne, które z natury jest odwracalne. Powołał przepis ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji, zgodnie z którym na wniosek zobowiązanego, który wykonał obowiązek grzywny uiszczone lub ściągnięte w celu przymuszenia kwoty mogą być w uzasadnionych przypadkach zwrócone w całości lub w części. Sąd dodał ponadto, że strona skarżąca może uniknąć zapłacenia całej kwoty grzywny, wykonując egzekwowany obowiązek.

NSA orzekł na koniec, że mimo takich wniosków szkoła może powtórnie złożyć wniosek o wstrzymanie zaskarżonego aktu lub czynności (I OZ 1122/13).

Orzeczenie jest prawomocne.

Tak wynika z orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego, który rozpatrywał sprawę wstrzymania postanowienia inspekcji pracy o nałożeniu kary grzywny, w celu przymuszenia.

Wniosek o wstrzymanie nakazu, wraz ze skargą złożyła wyższa uczelnia w Łodzi najpierw do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. W uzasadnieniu o wstrzymanie wykonania zaskarżonego postanowienia wskazała przede wszystkim, że realizacja nakazu IP o nałożeniu grzywny spowoduje nieodwracalne skutki w postaci uszczuplenia majątku szkoły i tym samym niemożliwość dalszego realizowania wynagrodzeń pracowniczych. Zwróciła uwagę na trudną sytuację na rynku usług edukacyjnych, w związku z niżem demograficznym oraz na zamrożenie środków w związku z egzekucją komorniczą.

Pozostało 83% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów