Pacjenci czekają na przepisy umożliwiające leczenie za granicą

Pacjenci czekają ?na przepisy umożliwiające leczenie za granicą.

Publikacja: 03.01.2014 08:03

Eksperci podkreślają, że w minionym roku rząd zrobił niewiele, by polepszyć chorym dostęp do usług medycznych.

Zasadniczą kwestią jest dyrektywa transgraniczna. Polska miała czas do października 2013 r. na to, by wprowadzić przepisy umożliwiające pacjentom wyjazdy na zagraniczne leczenie. Ku rozczarowaniu chorych Ministerstwo Zdrowia spóźniło się z przygotowaniem odpowiedniego projektu. W rezultacie nie trafił on do Sejmu.

Oprócz tego, że brakuje przepisów umożliwiających Polakom wyjazdy na zagraniczne leczenie, nie ma też rozwiązań, które zachęcałyby cudzoziemców do leczenia się w Polsce. Między innymi brak punktu kontaktowego, gdzie ci pacjenci mogliby się dowiedzieć, jakich usług szukać i w jakim szpitalu.

– Niewprowadzenie przepisów na czas to porażka rządu. Będzie z tym trudno także w 2014 r., bo nie ma bazy umożliwiającej funkcjonowanie punktu kontaktowego – zauważa Maciej Dercz z Instytutu Prawa Ochrony Zdrowia Uczelni Łazarskiego.

– Jak pacjent z zagranicy może się dowiedzieć, gdzie i jak leczą, porównać szpitale, skoro nie ma przepisów określających standardy tego leczenia czy kwalifikacje, jakie powinna mieć kadra medyczna pracująca w spółkach prowadzących szpitale? – mówi Dercz.

Oprócz ułatwienia leczenia pacjentom za granicą na pilne zmiany czeka też ratownictwo medyczne. Minister zdrowia jeszcze w ubiegłym roku obiecywał wielką nowelę ustawy o systemie ratownictwa, ale pogotowia nie doczekały się nawet projektu. Tymczasem nie ma standardów uczenia ratowników medycznych ani tego, jak powinni się zajmować pacjentem w karetce.

– Na studiach wyższych są oni kształceni tak, jak się to podoba poszczególnym uczelniom. Ratownik dostaje się do pracy w pogotowiu i pozostaje bez żadnego nadzoru merytorycznego, bo nie ma swojego samorządu zawodowego ani konsultanta wojewódzkiego – podkreśla Marcin Mikos z Polskiego Towarzystwa Prawa Medycznego.

Maciej Dercz kładzie jeszcze nacisk na leczenie dzieci.

– Stomatologia dziecięca i cała profilaktyka są w opłakanym stanie. Brak odrębnej polityki zdrowotnej państwa wobec dzieci jest działaniem bez wyobraźni – zauważa Dercz. Jego zdaniem konieczne jest wydzielenie finansowania opieki zdrowotnej dzieci z NFZ i przejęcie tego przez budżet państwa wraz z przekazaniem tego zadania samorządom jako zadania zleconego z zakresu administracji rządowej.

Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr