Według rosyjskich władz był to „kluczowy test”, po którym broń ma zostać przygotowana do rozmieszczenia w ramach rosyjskich sił strategicznych. – To wyjątkowa broń, jakiej nie ma nikt inny na świecie – powiedział Putin, ubrany w wojskowe mundury podczas spotkania z generałami nadzorującymi wojnę w Ukrainie.
Putin: Rosja nie ugnie się przed Zachodem
Ogłoszenie testu zbiegło się z przeprowadzonymi kilka dni wcześniej rosyjskimi ćwiczeniami nuklearnymi, w których uczestniczyły siły lądowe, morskie i powietrzne. Putin podkreślił, że Moskwa „nigdy nie ugnie się przed presją Zachodu” w związku z wojną w Ukrainie.
Według komentatorów, moment ogłoszenia testu ma charakter politycznego sygnału dla Zachodu, a zwłaszcza dla prezydenta USA Donalda Trumpa, który w ostatnich tygodniach zaostrzył retorykę wobec Rosji, domagając się zawieszenia broni w Ukrainie.
Putin przypomniał, że projekt Burewiestnika narodził się jako reakcja na wycofanie się USA w 2001 roku z Traktatu o Ograniczeniu Systemów Antybalistycznych (ABM) oraz na rozszerzanie NATO.