Z tego artykułu się dowiesz:
- W jaki sposób USA, przez zajmowanie tankowców, chcą wpłynąć na finansowanie administracji Nicolása Maduro?
- Co USA zamierzają zrobić z ropą z zajętych tankowców?
- W jaki jeszcze sposób Stany Zjednoczone wywierają presję na Wenezuelę?
Administracja Trumpa poinformowała w środę o zajęciu tankowca u wybrzeży Wenezueli, nie podała nazwy zajętej jednostki ani miejsca, w którym doszło do jej przejęcia. Z informacji przekazywanych przez Vanguard Risk Group, firmę zajmującą się zarządzaniem ryzykiem w transporcie morskim, zajęty tankowiec to „Skipper”, jednostka objęta sankcjami USA za udział w transporcie irańskiej ropy. W momencie nałożenia na nią amerykańskich sankcji jednostka nosiła nazwę „Adisa”. Był to pierwszy tankowiec z ropą z Wenezueli zajęty przez USA od momentu nałożenia sankcji na Wenezuelę w 2019 roku.
Władze Wenezueli oskarżyły USA o „jawną kradzież” i akt piractwa. Zapowiedziały też, że poruszą sprawę na forum organizacji międzynarodowych. „Przez wiele lat tankowiec (zajęty przez USA – red.) był objęty sankcjami w związku z funkcjonowaniem w ramach nielegalnej siatki transportującej ropę w celu wsparcia zagranicznych organizacji terrorystycznych” – napisała w serwisie X prokurator generalna Pam Bondi. Wpisowi towarzyszyło nagranie z zajęcia tankowca.
USA nakładają sankcje na sześć supertankowców transportujących ropę z Wenezueli
Z informacji uzyskanych przez agencję Reutera wynika, że USA zamierzają w najbliższych tygodniach wziąć na cel również inne tankowce przewożące wenezuelską ropę. Stany Zjednoczone mogą również podjąć działania przeciwko tankowcom transportującym ropę z innych krajów objętych sankcjami USA, takich jak Iran.