Przypomnijmy, iż 16-letni Krzysztof Dymiński wyszedł 27 maja z domu w miejscowości Pogroszew Kolonia w gminie Ożarów Mazowiecki. Zabrał ze sobą telefon, słuchawki, powerbank, portfel z legitymacją i kartą kredytową oraz kwiatek, który dostał od dziewczyny. Ostatni ślad urywa się na Moście Gdańskim w Warszawie.
Zaginięcie Krzysztofa Dymińskiego
Z policyjnego rysopisu wynika, że Krzysztof Dymiński ma 175 cm, ciemne blond włosy, niebieskie oczy i jest szczupłej budowy ciała. Nosi stały aparat na zębach.
W akcję poszukiwawczą zaangażowało się wiele osób, utworzono grupę na Facebooku „Zaginięcie Krzysztofa Dymińskiego”, organizowane są też doraźne akcje.
Tyle osób zaginęło w Polsce w 2022 roku (dane KGP)
Kilka dni temu do sieci trafiło nagranie z Wielkopolski, na którym kamera samochodowa uchwyciła podobną do zaginionego Krzysztofa Dymińskiego osobę. Matka zaginionego napisała w mediach społecznościowych, że osoba na nagraniu to w jej ocenie syn i wystosowała apel do internautów. - W mojej ocenie na tym nagraniu jest mój syn, Krzysztof Dymiński. Nie mam jednak 100% pewności. Proszę, może jest osoba, która jest łudząco podobna do mojego dziecka, która 31 sierpnia szła drogą nr 11 z Koszut do Kórnika w stronę Poznania. Jeśli to Ty szedłeś - proszę odezwij się. Trwamy w niewiedzy już tak długo… - napisała.