Student na utrzymaniu rodzica nie zapłaci za skargę sądową

Student na utrzymaniu rodzica nie zapłaci za wniesienie do sądu swojej skargi, ale pozostałe koszty sądowe powinien za niego już pokryć rodzic – stwierdził w wyroku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie.

Publikacja: 06.07.2014 10:21

Student na utrzymaniu rodzica nie zapłaci za skargę sądową

Foto: Fotorzepa

Studentka złożyła z pomocą profesjonalnego pełnomocnika skargę na decyzję rektora dotyczącej skreślenia jej z listy studentów. Wraz z zarzutami zawarła wniosek o zwolnienie jej w całości z kosztów sądowych. Kobieta podała, że jest studentką, jednak nie pracuje. Natomiast ze względu na specyficzną sytuację na uczelni nie może zarejestrować się jako osoba bezrobotna.

Dodała, że jest na utrzymaniu matki, która przebywa za granicą i zarabia, wykonując prace dorywcze. Wyjaśniła również, że zamieszkuje w domu rodzinnym, a matka przesyła jej niewielkie kwoty pieniężne, sterczące zaledwie na utrzymanie. Kobieta miesięczne koszty studenckiego życia, obejmujące wydatki na wyżywienie, odzież i Internet oszacowała na około dziewięćset złotych, plus około sto złotych na telefon komórkowy.

Referendarz sądowy krakowskiego WSA oddalił wniosek o zwolnienie z kosztów sądowych, doręczając odpis postanowienia pełnomocnikowi. Kobieta jednak w czerwcu bieżącego roku wniosła sprzeciw sama.

Wyjaśniła, że opłaty na utrzymanie domu ponosi matka i to od niej dostaje miesięcznie kwotę około sześciuset-siedmiuset złotych na zakup jedzenia, środków higienicznych i odzieży. Podała również, że musi się leczyć, przez co na lekarstwa wydaje prawie sto złotych. Do sprzeciwu studentka dołączyła oświadczenie matki, która oświadczyła, że prowadzi z córką wspólne gospodarstwo domowe, a środki zarobione przy wykonywaniu prac dorywczych pozwalają jedynie na utrzymanie domu oraz przekazanie córce kwoty na niezbędne koszty utrzymania.

W międzyczasie pełnomocnik próbując pomóc swojej klientce złożył wniosek o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu od postanowienia referendarza. Stwierdził uchybienie terminu do wniesienia sprzeciwu i poinformował sąd, iż nastąpiło bez winy skarżącej studentki.

WSA 26 czerwca 2014 roku zwolnił jedynie od wpisu sądowego, a w pozostałym zakresie sprzeciw oddalił.

Stwierdził, że zgodnie z przepisami Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, przyznanie prawa pomocy osobie fizycznej w zakresie całkowitym następuje, gdy osoba ta wykaże, że nie jest w stanie ponieść jakichkolwiek kosztów postępowania, zaś w zakresie częściowym, gdy wykaże, że nie jest w stanie ponieść pełnych kosztów postępowania bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny.

WSA dodał, że instytucja prawa pomocy służy zabezpieczeniu prawa do sądu osób, które nie są w stanie ponieść kosztów związanych z postępowaniem. Natomiast ocena, czy w konkretnej sprawie zachodzą przesłanki do udzielenia prawa pomocy i w jakim zakresie należy do sądu, który bazuje na oświadczeniu strony obejmującym dokładne dane o jej stanie majątkowym, dochodach i stanie rodzinnym.

Sad wziął pod uwagę środki finansowe jakimi dysponuje studentka miesięcznie i wyliczył jej że na wyżywienie, środki czystości i leki dysponuje dziennie kwotą zaledwie około dwudziestu złotych. Natomiast wpis sądowy od skargi w sprawie o skreślenie studenta z listy wynosi dwieście złotych. Dlatego studentka nie jest w stanie uiścić wpisu sądowego od skargi bez uszczerbku w swoim koniecznym utrzymaniu. Zdaniem sądu obowiązek uiszczenia wpisu od skargi powodowałby zachwianie sytuacji materialnej i bytowej oraz mógłby spowodować niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych.

WSA orzekł, że całkowite zwolnienie od kosztów sądowych jest nie możliwe. Zdaniem sądu kobieta, której matka uzyskuje dochód z prac wykonywanych za granicą, jest w stanie w dłuższej perspektywie zgromadzić potrzebne środki finansowe dla pokrycia ewentualnych, przyszłych kosztów sądowych, jak również w przypadku pojawienia się nowych wydatków może ponownie złożyć wniosek o przyznanie prawa pomocy. Taka prośba zostanie rozpatrzona z uwzględnieniem zaktualizowanej sytuacji majątkowej (III SA/Kr 637/14).

Na koniec sąd wspomniał iż nie zrozumiał wniosku pełnomocnika o przywrócenie terminu do wniesienia sprzeciwu, gdyż studentka świetnie poradziła sobie już sama .

Wyrok jest nieprawomocny. Przysługuje na niego skarga do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Studentka złożyła z pomocą profesjonalnego pełnomocnika skargę na decyzję rektora dotyczącej skreślenia jej z listy studentów. Wraz z zarzutami zawarła wniosek o zwolnienie jej w całości z kosztów sądowych. Kobieta podała, że jest studentką, jednak nie pracuje. Natomiast ze względu na specyficzną sytuację na uczelni nie może zarejestrować się jako osoba bezrobotna.

Dodała, że jest na utrzymaniu matki, która przebywa za granicą i zarabia, wykonując prace dorywcze. Wyjaśniła również, że zamieszkuje w domu rodzinnym, a matka przesyła jej niewielkie kwoty pieniężne, sterczące zaledwie na utrzymanie. Kobieta miesięczne koszty studenckiego życia, obejmujące wydatki na wyżywienie, odzież i Internet oszacowała na około dziewięćset złotych, plus około sto złotych na telefon komórkowy.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów