Bezrobotny jest zwolniony z opłaty za skargę do sądu

Bezrobotny jest zwolniony z opłaty kancelaryjnej za wniesioną skargę i nie musi tłumaczyć się ze swojego majątku przed sądem.

Publikacja: 23.10.2013 12:00

Nowelizacja ustawy o promocji zatrudnienia ma odciążyć urzędy pracy od grupy osób, które rejestrują

Nowelizacja ustawy o promocji zatrudnienia ma odciążyć urzędy pracy od grupy osób, które rejestrują się tylko po to, by móc skorzystać z bezpłatnej opieki lekarskiej.

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Jednak sytuacja wygląda inaczej, jeśli zażąda adwokata z urzędu. Przekonał się o tym mężczyzna, który skarżył do sądu decyzję wojewody, dotyczącą zasiłku dla bezrobotnych.

W marcu bieżącego roku bezrobotny złożył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach pismo procesowe, w którym wniósł o ustanowienie adwokata z urzędu oraz o zwolnienie od kosztów sądowych.

W urzędowym formularzu oświadczył, że samotnie gospodaruje mieszkanie o powierzchni prawie trzydziestu pięciu metrów kwadratowych, które zaś "współużytkuje" z synem. Dodał, że nie dysponuje żadnymi środkami pieniężnymi, ani przedmiotami wartościowymi, a na co dzień utrzymuje się z emerytury.

Dla sądu oświadczenie mężczyzny było zbyt ogólne. WSA zażądał uzupełnienia i uprawdopodobnienia danych dotyczących sytuacji materialnej. Zwrócił się o udokumentowanie uzyskiwanego dochodu poprzez przesłanie przekazu pocztowego, potwierdzającego pobranie emerytury za ostatni miesiąc lub nadesłanie kopii decyzji, w której ustalono jej wysokość.

Sąd chciał poznać również koszty bieżącego utrzymania takie jak czynsz, opłaty za "media" a także wydatki na zakup żywności, środków czystości, czy leczenie. W tym celu mężczyzna miał nadesłać wszelkie rachunki, faktury, ewentualnie umowy.

Bezrobotny poczuł się wyraźnie urażony. Postanowił przesłać decyzję ZUS o waloryzacji pobieranej emerytury, jednak w piśmie skierowanym do sądu zażądał uchylenia pozostałej części wezwania, którą określił jako niestosowną.

WSA w Gliwicach odmówił mu przyznania prawa pomocy. Sąd przypomniał bezrobotnemu, że jego skarga na decyzję o zasiłku dla bezrobotnych jest zwolniona od kosztów sądowych z mocy samego prawa i nie musi specjalnie żądać umorzenia należności za opłatę kancelaryjną.

Sąd odnosząc się do wniosku o ustanowienie adwokata z urzędu stwierdził, że mężczyzna (mimo wezwania) nie wyjaśnił wszystkich okoliczności, które umożliwiłyby ocenę całokształtu jego sytuacji materialnej. Zdaniem WSA uchylanie się, czy też nierzetelne wykonanie obowiązków nałożonych w postępowaniu o przyznanie prawa pomocy, jest przeszkodą w uznaniu wskazanych okoliczności za prawdopodobne, a w konsekwencji nie pozwala na przyznanie przywileju (IV SA/Gl 394/12).

Bezrobotny skierował zażalenie do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Stwierdził, że orzeczenie WSA wstrzymuje mu „wyczerpanie drogi sądowej w Polsce”, a odmowa przyznania adwokata jest niedorzecznością i upokarza go w świetle prawa.

NSA jednak 15 października 2013 roku oddalił zażalenie. Przyznał racje WSA, iż bezrobotny jest zwolniony z opłaty za skargę do sądu. Sąd był również zdania, że instytucja prawa pomocy ma charakter wyjątkowy i jest stosowana tylko wobec osób o bardzo trudnej sytuacji materialnej - osoby te ze względu na okoliczności życiowe są pozbawione jakichkolwiek środków do życia lub środki te są tak bardzo ograniczone, że wystarczają najwyżej na zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych.

Według NSA niższa instancja ma zawsze obowiązek zapytać o możliwości płatnicze skarżącego, a odpowiedzi w tym zakresie nie mogą być lakoniczne i ogólne. Zainteresowany przyznaniem adwokata musi współdziałać z sądem w zakresie gromadzenia dowodów i wyjaśniania wszystkich okoliczności (I OZ 892/13).

Jednak sytuacja wygląda inaczej, jeśli zażąda adwokata z urzędu. Przekonał się o tym mężczyzna, który skarżył do sądu decyzję wojewody, dotyczącą zasiłku dla bezrobotnych.

W marcu bieżącego roku bezrobotny złożył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach pismo procesowe, w którym wniósł o ustanowienie adwokata z urzędu oraz o zwolnienie od kosztów sądowych.

Pozostało 87% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"