Obowiązki wiceprezesa zarządu, a status bezrobotnego

Wiceprezes zarządu może mieć status bezrobotnego, jeśli pełnienie tej funkcji nie wiąże się z obowiązkami, które mogłyby ograniczać jego gotowość do podjęcia pracy w pełnym wymiarze – wynika z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gorzowie Wielkopolskim.

Publikacja: 27.05.2014 11:31

Nowelizacja ustawy o promocji zatrudnienia ma odciążyć urzędy pracy od grupy osób, które rejestrują

Nowelizacja ustawy o promocji zatrudnienia ma odciążyć urzędy pracy od grupy osób, które rejestrują się tylko po to, by móc skorzystać z bezpłatnej opieki lekarskiej.

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Starosta w grudniu ubiegłego roku wznowił z urzędu postępowanie, w sprawie uznaniu mężczyzny za osobę bezrobotną oraz orzekł o przyznaniu mu prawa do zasiłku w wysokości siedmiuset dziewięćdziesięciu dziewięciu czterech złotych i dwudziestu groszy miesięcznie, w okresie pierwszych trzech miesięcy posiadania prawa do zasiłku oraz sześciuset dwudziestu trzech złotych sześćdziesięciu groszy miesięcznie, w okresie kolejnych miesięcy.

Następnie decyzję swoją uchylił i orzekł o odmowie przyznania mężczyźnie przywileju. Wskazał, iż we września 2010 roku, w Krajowym Rejestrze Sądowym dokonano rejestracji spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, w której rzekomy bezrobotny pełni funkcję wiceprezesa zarządu.

Starosta w grudniu ubiegłego roku wznowił z urzędu postępowanie, w sprawie uznaniu mężczyzny za osobę bezrobotną oraz orzekł o przyznaniu mu prawa do zasiłku w wysokości siedmiuset dziewięćdziesięciu dziewięciu czterech złotych i dwudziestu groszy miesięcznie, w okresie pierwszych trzech miesięcy posiadania prawa do zasiłku oraz sześciuset dwudziestu trzech złotych sześćdziesięciu groszy miesięcznie, w okresie kolejnych miesięcy.

Następnie decyzję swoją uchylił i orzekł o odmowie przyznania mężczyźnie przywileju. Wskazał, iż we września 2010 roku, w Krajowym Rejestrze Sądowym dokonano rejestracji spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, w której rzekomy bezrobotny pełni funkcję wiceprezesa zarządu.

Mając na względzie przepisy Kodeksu spółek handlowych, na mocy których zarząd prowadzi sprawy spółki i reprezentuje spółkę, starosta uznał, że do momentu podjęcia uchwały o odwołaniu członka zarządu, albo do czasu złożenia rezygnacji z pełnionej funkcji, mężczyzna ma określone prawa i obowiązki względem spółki. Natomiast obowiązki te, zdaniem organu, wykluczają możliwość posiadania statusu bezrobotnego, gdyż nie można przypisać mu gotowości do podjęcia zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy, stanowiącej na gruncie przepisu ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, przesłankę niezbędną do uznania za bezrobotnego.

Mężczyzna wniósł do wojewody odwołanie, w którym wyjaśnił, iż zgodnie z aktem założycielskim spółki, został powołany do pełnienia funkcji wiceprezesa zarządu, jednakże nie został przez firmę zatrudniony i nie osiąga dochodu, co - w jego ocenie - nie stanowi przeszkody do uzyskania statusu osoby bezrobotnej. Dodał, że nie jest również upoważniony do samodzielnego składania oświadczeń woli w zakresie praw i obowiązków majątkowych spółki, gdyż jej statut stanowi, iż wiceprezes może wykonywać te czynności w porozumieniu i łącznie z prezesem zarządu.

Zapewnił, że pomimo pełnienia funkcji członka zarządu, brak jest przeszkód do podjęcia przez niego pracy w pełnym wymiarze godzin, czego dowodem ma być okoliczność jego zatrudnienia, w okresie od jesieni 2011 roku do jesieni 2012 roku, w pełnym wymiarze jednej z firm prywatnych.

W ocenie mężczyzny, uznanie go za osobę niezdolną do podjęcia pracy w pełnym wymiarze godzin, jest nadinterpretacją decydenta. Takie stanowisko nie ma pokrycia w przepisach prawnych i stanie faktycznym, jeśli weźmie się pod uwagę, że prowadzenie spraw i reprezentacja spółki nie wyklucza możliwości podjęcia pracy w pełnym wymiarze, w innym przedsiębiorstwie. Jego zdaniem prawo nie określa czasu, w którym sprawy spółki i jej reprezentacja winny być prowadzone, zaś ze statutu wynika, że prezes może prowadzić sprawy przedsiębiorstwa samodzielnie, bez porozumienia i zgody wiceprezesa zarządu.

Wojewoda utrzymał w mocy decyzję starosty. Stwierdził, iż zgodnie z ustawą o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, bezrobotny to osoba zdolna i gotowa do podjęcia zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy, obowiązującym w danym zawodzie lub służbie, albo innej pracy zarobkowej.

Wojewoda wskazał na wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego o sygnaturze I OSK 338/11. Zgodnie z nim, uznając, że zdolność i gotowość do podjęcia zatrudnienia musi być pełna i niczym niezakłócona, to pełnienie funkcji wiceprezesa zarządu spółki, która prowadzi działalność gospodarczą, nie pozwala przyjąć, by osoba wykazywała się gotowością i zdolnością do podjęcia zatrudnienia, nawet w przypadku niepobierania wynagrodzenia z tytułu piastowania stanowiska.

Sprawę musiał ocenić Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gorzowie Wielkopolskim, do którego zarzuty przeciw administracji skierował niedoszły bezrobotny.

Mężczyzna zwrócił uwagę, iż będąc powołanym na funkcję wiceprezesa zarządu nie pozostawał ze spółką w jakimkolwiek stosunku zatrudnienia - ani na umowę o pracę, ani na umowę cywilnoprawną, w związku z czym nie pobierał żadnego wynagrodzenia. Dodał, że firma od dnia jej powołania nie podejmowała działalności, w tym działalności operacyjnej, na co wskazuje zeznanie o wysokości osiągniętego dochodu przez podatnika podatku dochodowego od osób prawnych CIT-8 oraz sprawozdanie zarządu za 2013 rok. Mężczyzna dodał, że wobec braku jakiejkolwiek aktywności przedsiębiorstwa, jako wiceprezes jej zarządu nie miał żadnych obowiązków i zajęć, a jego stanowisko było w istocie tytularne i nie wiązało się z koniecznością podejmowania jakichkolwiek działań, uniemożliwiających podjęcie zatrudnienia na pełen etat.

14 maja 2014 roku WSA uchylił obie decyzje, uznając, iż w sprawie nie udowodniono, by pełnienie funkcji wiceprezesa zarządu spółki, prowadzącej działalność gospodarczą, stanowiło okoliczność zaprzeczającą gotowości i zdolności do podjęcia zatrudnienia. W aktach sprawy brak było dowodów, wskazujących precyzyjnie w jakim okresie Spółka prowadziła swą działalność, a tym samym nie można było sformułować oceny zaangażowania mężczyzny w działalność przedsiębiorstwa. Nie można było również wykazać, że pełnienie przez niego funkcji wiceprezesa zarządu wiązało się z obowiązkami, które mogłyby ograniczać jego gotowość do podjęcia pracy w pełnym wymiarze (II SA/Go 258/14).

Wyrok jest nieprawomocny. Przysługuje na niego skarga do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Starosta w grudniu ubiegłego roku wznowił z urzędu postępowanie, w sprawie uznaniu mężczyzny za osobę bezrobotną oraz orzekł o przyznaniu mu prawa do zasiłku w wysokości siedmiuset dziewięćdziesięciu dziewięciu czterech złotych i dwudziestu groszy miesięcznie, w okresie pierwszych trzech miesięcy posiadania prawa do zasiłku oraz sześciuset dwudziestu trzech złotych sześćdziesięciu groszy miesięcznie, w okresie kolejnych miesięcy.

Następnie decyzję swoją uchylił i orzekł o odmowie przyznania mężczyźnie przywileju. Wskazał, iż we września 2010 roku, w Krajowym Rejestrze Sądowym dokonano rejestracji spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, w której rzekomy bezrobotny pełni funkcję wiceprezesa zarządu.

Pozostało 88% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów