Reklama

Sondaż: Wiemy, jak sprawa sprzedaży działki pod CPK wpłynęła na postrzeganie PiS

„Czy informacja na temat sprzedaży działki, przez którą przebiegać ma linia kolejowa łącząca Warszawę z CPK pod koniec rządów PiS, wpływa na Pani/Pana ocenę Prawa i Sprawiedliwości?” - takie pytanie zadaliśmy uczestnikom sondażu SW Research dla rp.pl.

Publikacja: 31.10.2025 12:35

Posłowie PiS w czasie konferencji prasowej

Posłowie PiS w czasie konferencji prasowej

Foto: PAP/Marcin Obara

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jak sprzedaż działki pod CPK wpłynęła na ocenę PiS przez respondentów?
  • Dlaczego sprzedaż działki pod CPK wzbudza kontrowersje?
  • Jak na sprawę sprzedaży działki pod CPK zareagowali politycy PiS?

O sprawie zrobiło się głośno w poniedziałek, po publikacji Wirtualnej Polski. Portal ujawnił, że pod koniec 2023 roku, w ostatnich tygodniach rządów PiS, Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, państwowa agencja podległa Ministerstwu Rolnictwa, wydała zgodę na sprzedaż działki o powierzchni 160 hektarów wiceprezesowi firmy Dawtona Piotrowi Wielgomasowi. Działka miała zostać sprzedana za ok. 22,7 mln zł.

Reklama
Reklama

Dlaczego sprzedaż działki wiceprezesowi spółki Dawtona budzi wątpliwości?

Transakcja budzi wątpliwości, ponieważ Skarb Państwa pozbył się tym samym nieruchomości, przez którą przebiegać ma linia kolejowa łącząca Centralny Port Komunikacyjny z Warszawą. WP szacuje, że dziś działka może być warta 400 mln złotych. 

Czytaj więcej

Donald Tusk: Nie będę używał skrótu CPK. Wszyscy odczytują „Cały PiS kradnie”

Wcześniej działka była dzierżawiona przez właścicieli Dawtony od 2008 roku. Przez lata bezskutecznie starali się o jej wykup. Sytuacja zmieniła się dopiero w momencie, gdy po wyborach z 15 października 2023 roku stało się jasne, że PiS straci władzę. Przed wyrażeniem zgody przez ministra rolnictwa Roberta Telusa na sprzedaż działki ówczesny minister rolnictwa – jak pisze WP – odwiedził firmę Dawtona i spędził w niej kilka godzin. 

Reklama
Reklama

Pikanterii całej sprawie dodaje kolejna publikacja Wirtualnej Polski, z której wynika, że podczas kampanii przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku firma Dawtona przygotowała specjalne tubki z musami owocowymi, jako gadżet reklamowy – na ich opakowaniach pojawiły się zdjęcia polityków startujących w wyborach i logo PiS. Takie tubki ze swoim wizerunkiem miał m.in. Telus – na jego gadżetach reklamowych pojawiło się hasło "Daj plusa na Telusa". Były minister rolnictwa przyznaje, że kupił 1500 tubek ze swoim wizerunkiem za 750 zł. W 2023 roku w hurcie koszt jednej saszetki wynosił 2 zł netto, tymczasem posłom sprzedawano produkt po 50 gr.

Nabywca działki twierdzi, że nie wiedział o planach dotyczących planów budowy kolei, która ma przebiegać przez działkę. W przyszłym tygodniu Piotr Wielgomas ma spotkać się z przedstawicielami KOWR i Ministerstwa Rolnictwa ws. odsprzedaży działki lub zamiany jej na inną nieruchomość. Wielgomas mówi dziś, że jest gotów ją zbyć za cenę, jaką zapłacił w 2023 roku, jeśli zaistniały uzasadniające taką sprzedaż przesłanki. Politycy PiS twierdzą, że umowa notarialna ws. sprzedaży działki ma przewidywać możliwość jej odkupienia przez Skarb Państwa. 

PiS zawiesza polityków i oskarża rządzących. Mówi o Rafale Trzaskowskim i Campusie Polska

Po nagłośnieniu sprawy przez Wirtualną Polskę Robert Telus, a także Rafał Romanowski, były wiceminister rolnictwa; Waldemar Humięcki, były szef Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR) i Jerzy Wal, były zastępca dyrektora oddziału KOWR w Warszawie, zostali zawieszeni w prawach członków PiS. Politycy PiS przekonują jednak, że tak naprawdę za aferę odpowiada koalicja rządząca, ponieważ przez niemal dwa lata nie doprowadziła do odzyskania działki. Sprawą zajmuje się obecnie prokuratura.

Politycy PiS zwracają uwagę, że Dawtona znajdowała się wśród partnerów organizowanego przez Rafała Trzaskowskiego spotkania Campus Polska. Na konferencji prasowej w Sejmie na pytanie o sprawę saszetek z wizerunkiem Telusa poseł PiS (nagranie poniżej, od 48:44) Jan Kanthak odparł, że „widział, iż z tych saszetek korzystano na Campusie Polska Rafała Trzaskowskiego”. – Czy zadawał pan to pytanie ludziom Rafała Trzaskowskiego, w związku z tym, że otrzymali kilkaset tysięcy złotych na kampanię Rafała Trzaskowskiego (...) państwo nie reagowało mając świadomość, że jest okres pięcioletni, by tę ziemię odkupić, czy to miało coś wspólnego z tymi tubkami, które były rozdawane za darmo na Campusie Polska Rafała Trzaskowskiego, czy z tymi dotacjami – odparł, nie udzielając odpowiedzi na zadane pytanie. Kanthak zarzucił też pytającemu dziennikarzowi TVN24, że stacja ta zajmuje się tylko PiS. 

Z kolei Mariusz Błaszczak, szef klubu PiS podkreślił, iż w akcie notarialnym „zagwarantowano prawo Skarbu Państwa do tego, by ta działka wróciła do Skarbu Państwa, do tego, by ta działka wróciła w posiadanie Skarbu Państwa po cenie z 2023 roku”. 

Reklama
Reklama

Sprawę komentował też w TVN24 wicemarszałek Sejmu, lider Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Czarzasty przedstawił „hipotezę” dotyczącą tego, jak mogła wyglądać sprzedaż. – Przychodzi gość umowny do tego Telusa i mówi tak: posłuchaj, w ramach tego CPK jest taki kawałek ziemi, 200 hektarów, CPK bez tego kawałka nie da sobie rady. Robimy tak: ja to kupię za 20 baniek, potem państwo będzie musiało to ode mnie odkupić, sprzedam to za 400, 380 jest do podziału. Czy się zdarzyło, czy nie, prokuratura do tego dojdzie – mówił. – Jak to mogło być inaczej? – pytał równocześnie.

Czytaj więcej

PiS szacuje straty w sprawie działki pod CPK. „Ma teraz ograniczone pole manewru”

Pytany o słowa wiceprezesa Dawtony, który twierdzi, że nie wiedział, iż przez działkę będzie przebiegać linia kolejowa do CPK, Czarzasty odpowiedział: „Jemu się chyba wydawało, że ta działka jest w Budapeszcie”. – Po prostu sobie kupił to pole. To nie są przypadki. Po prostu szukali, szukali, szukali i powiedzieli: mam, nawet jeśli nam władzę zabiorą, to kasa zostanie – dodał. – Nie dajcie się oszukiwać. Chciwość, poczucie bezkarności, arogancja, buta – mówił też.

Sondaż: 53 proc. badanych z miast o wielkości od 200 do 499 tys. osób gorzej ocenia PiS po nagłośnieniu sprawy sprzedaży działki pod linię kolejową łączącą z CPK

Uczestników sondażu SW Research dla rp.pl spytaliśmy, czy informacja na temat sprzedaży działki, przez którą przebiegać ma linia kolejowa łącząca Warszawę z CPK pod koniec rządów PiS, wpływa na ich ocenę Prawa i Sprawiedliwości.

Foto: rp.pl/Weronika Porębska

Reklama
Reklama

42,4 proc. badanych stwierdziło, że po ujawnieniu tej informacji oceniają PiS gorzej

8,8 proc. respondentów po ujawnieniu sprawy ocenia PiS lepiej

W przypadku 28,2 proc. cała sprawa nie wpłynęła na ich ocenę PiS.

20,6 proc. badanych nie słyszało o sprawie. 

Sprzedaż gruntów negatywnie wpłynęła na ocenę Prawa i Sprawiedliwości częściej w przypadku mężczyzn (46 proc.) niż kobiet (39 proc.). Odsetek respondentów gorzej oceniających partię Jarosława Kaczyńskiego po tej sytuacji rośnie wraz z wiekiem (26 proc. – osoby do 24 lat, 48 proc. – osoby powyżej 50 lat). Takie zdanie podziela blisko co drugi respondent (49 proc.), którego dochody przekraczają 7000 zł netto i ponad połowa badanych (53 proc.) z miast o wielkości od 200 tys. do 499 tys. osób – komentuje wyniki badania Justyna Sobczak, senior project manager w SW Research. 

Reklama
Reklama
Metodologia badania

Badanie zostało przeprowadzone przez agencję badawczą SW Research wśród użytkowników panelu on-line SW Panel w dniach 28-29 października 2025 r. Analizą objęto grupę 800 internautów powyżej 18. roku życia. Próba została dobrana w sposób losowo-kwotowy. Struktura próby została skorygowana przy użyciu wagi analitycznej tak, by odpowiadała strukturze Polaków powyżej 18. roku życia pod względem kluczowych cech związanych z przedmiotem badania. Przy konstrukcji wagi uwzględniono zmienne społeczno-demograficzne. 

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jak sprzedaż działki pod CPK wpłynęła na ocenę PiS przez respondentów?
  • Dlaczego sprzedaż działki pod CPK wzbudza kontrowersje?
  • Jak na sprawę sprzedaży działki pod CPK zareagowali politycy PiS?
Pozostało jeszcze 97% artykułu

O sprawie zrobiło się głośno w poniedziałek, po publikacji Wirtualnej Polski. Portal ujawnił, że pod koniec 2023 roku, w ostatnich tygodniach rządów PiS, Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, państwowa agencja podległa Ministerstwu Rolnictwa, wydała zgodę na sprzedaż działki o powierzchni 160 hektarów wiceprezesowi firmy Dawtona Piotrowi Wielgomasowi. Działka miała zostać sprzedana za ok. 22,7 mln zł.

Dlaczego sprzedaż działki wiceprezesowi spółki Dawtona budzi wątpliwości?

Pozostało jeszcze 94% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Polityka
Sondaż: Spadek poparcia dla PiS. Partia Kaczyńskiego straciła 2,2 pkt proc. w ciągu dwóch tygodni
Polityka
PiS demolują trupy z jego szafy, trwa renesans Tuska – tylko na jak długo?
Polityka
Nowy pakt senacki ogłoszony. Marek Woch o współpracy z Grzegorzem Braunem: Nie będziemy czekać
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Polityka
„Daj plusa na Telusa”. Firma z działką pod CPK robiła kampanijne gadżety dla polityków PiS
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama