Gościem programu Joanny Ćwiek-Śwideckiej była Dorota Łoboda. Posłanka Koalicji Obywatelskiej podczas rozmowy odniosła się między innymi do nowego badania IBRiS dla „Rzeczpospolitej”, z którego wynika, że jej ugrupowanie traci.
Czytaj więcej
Co wynika z podziału Trzeciej Drogi i debaty o wyborach prezydenckich? W nowym badaniu IBRiS dla...
Dorota Łoboda o spadku KO w sondażu: Słupki nie mogą być celem samym w sobie
W nowym sondażu IBRiS dla „Rzeczpospolitej” – przeprowadzonym 27-28 czerwca 2025 – sprawdzono sytuację po rozpadzie Trzeciej Drogi. Badanie wskazuje, że na pierwszym miejscu jest PiS. Partia Jarosława Kaczyńskiego ma 28,9 proc., co oznacza zysk o 0,6 pp. w porównaniu do poprzedniego sondażu preferencji politycznych dla „Rz” przeprowadzonego tuż po II turze wyborów prezydenckich. Traci KO – ma 26,5 proc., co oznacza spadek o 5,8 pp. Na trzecim miejscu jest Konfederacja z wynikiem 16,8 proc., czyli zanotowała spadek o 3,9 pp. Do Sejmu weszłaby jeszcze Lewica z wynikiem 5,6 pp. (spadek o 0,7 pp.).
Dorota Łoboda zapytana została, czy Koalicję Obywatelską niepokoi, że jej notowania spadają. - Nie lekceważymy żadnych sondaży, natomiast jest to dosyć naturalne zjawisko, że po wyborach to zwycięzca wyborów dostaje premię, a ci, którzy przegrali, mierzą się z rozczarowaniem wyborców i notują spadki w sondażach - powiedziała posłanka. - To nie oznacza, że nie będziemy się zastanawiać, jak sobie z tym poradzić. Na pewno nie napawa również optymizmem słaby wynik naszych koalicjantów, bo jesteśmy rządem koalicyjnym i chcielibyśmy, żeby nasi koalicjanci także cieszyli się poparciem społecznym - dodała. - To jest dalsza ciężka praca. Wybory prezydenckie mamy za sobą, kampania do wyborów parlamentarnych tak naprawdę trwa przez całą kadencję. Ale nie może być też tak, że słupki sondażowe są celem samym w sobie. Przystępujemy – w trudnej sytuacji, czego nie ukrywamy – do realizacji naszego programu, obietnic - zaznaczyła.