Reklama
Rozwiń

Niż genueński znowu nad Polską. Alarmujące prognozy IMGW i RCB: Gdzie będzie najgorzej?

Burze, gwałtowne ulewy, podtopienia i zalania – to wszystko może nas czekać w najbliższych dniach. Po fali upałów przyszło ochłodzenie, a nad Polską znajdzie się niż genueński, który we wrześniu 2024 roku wywołał powódź.

Publikacja: 07.07.2025 13:46

W tym tygodniu czekają nas ulewy i spadek temperatury

W tym tygodniu czekają nas ulewy i spadek temperatury

Foto: nd700 / Adobe Stock

„75 proc. stacji hydrologicznych znajduje się w strefie wody niskiej. W nadchodzącym tygodniu w obszarach występowania opadów atmosferycznych spodziewane są wzrosty stanów wody. Natomiast w obszarach najbardziej intensywnych opadów, wzrosty będą gwałtowne. Lokalnie istnieje możliwość przekroczenia stanów ostrzegawczych i alarmowych, zwłaszcza w zlewniach górskich i wyżynnych oraz zurbanizowanych. Dużym zagrożeniem mogą być lokalne podtopienia i zalania terenów zabudowanych” – czytamy w komunikacie IMGW.

Instytut informuje, że w nocy z wtorku na środę (8/9 lipca 2025 r.) niż genueński dotrze nad południowo-wschodnią część Polski. Modele wskazują, że jego dalsza wędrówka zostanie zablokowana i przez kilka dni będziemy odczuwać jego skutki. Najpewniej wiązać się to będzie z intensywnymi opadami deszczu w południowej, wschodniej oraz środkowej części kraju.

Skutki niżu genueńskiego

Niż genueński jest układem niskiego ciśnienia powstającym w momencie, gdy ciepłe, wilgotne powietrze znad Morza Śródziemnego zderza się z chłodniejszym powietrzem z północy. Gdy niż zatrzyma się na dłużej nad jednym rejonem, wówczas może on się mierzyć z długotrwałymi ulewami. Szczególnie w czasie suszy, gdy ziemia gorzej wchłania nadmiar wody, możliwy jest gwałtowny wzrost poziomu wody w rzekach czy potokach. To z kolei może się wiązać z lokalnymi podtopieniami i przekroczeniem stanów alarmowych na rzekach.

Czytaj więcej

Nowy cel klimatyczny UE na 2040 rok budzi emocje. Spór o kredyty węglowe

To właśnie niż genueński w 2024 roku we wrześniu przyczynił się do intensywnych opadów w Polsce i u naszych sąsiadów, które skutkowały powodzią w wielu miejscach. Dlatego też konieczne jest śledzenie komunikatów, alertów i prognoz na nadchodzący czas.

Niż genueński. Alerty IMGW i RCB

Już 7 lipca mieszkańcy województwa podkarpackiego, małopolskiego i lubelskiego otrzymali alert RCB dotyczący gwałtownych burz z bardzo silnym wiatrem.

Alerty wydał również IMGW. 7 lipca w województwie lubuskim, części województwa zachodniopomorskiego, śląskiego, mazowieckiego, podlaskiego, a także w województwach małopolskim, podkarpackim oraz lubelskim zostały wydane ostrzeżenia 1. i 2. stopnia przed burzami, natomiast w województwie małopolskim, świętokrzyskim, podkarpackim, lubelskim oraz w części mazowieckiego i śląskiego także alerty 1. stopnia o gwałtownych wzrostach stanów wód oraz 2. stopnia o wezbraniu z przekroczeniem stanów ostrzegawczych.

We wtorek 8 lipca alerty o silnym deszczu z burzami 1. oraz 2. stopnia wydano głównie dla wschodniej części kraju. Ostrzeżenia obejmują województwa: warmińsko-mazurskie, podlaskie, mazowieckie, łódzkie, lubelskie, podkarpackie, świętokrzyskie, kujawsko-pomorskie, śląskie, małopolskie, opolskie oraz część kujawsko-pomorskiego, wielkopolskiego i dolnośląskiego.

Czytaj więcej

Bogusław Chrabota: Upały dołują światowe PKB

9 lipca alerty obejmują podobny obszar, poza województwem dolnośląskim, natomiast w województwie śląskim oraz małopolskim w powiatach cieszyńskim, bielskim, żywieckim, wadowickim, suskim, myślenickim, nowotarskim, limanowskim, tatrzańskim i nowosądeckim obowiązywać będzie alert 3. stopnia dotyczący intensywnych opadów deszczu.

10 lipca wydano alerty 1. stopnia dotyczące silnego deszczu z burzami dla województw: pomorskiego, warmińsko-mazurskiego, podlaskiego, mazowieckiego, lubelskiego, świętokrzyskiego, podkarpackiego, małopolskiego oraz śląskiego.

Najbliższy tydzień pod znakiem deszczu

IMGW wskazuje, że deszczowa pogoda i znacznie niższe temperatury nie odpuszczą w bieżącym tygodniu.

We wtorek 8 lipca temperatury maksymalne osiągną od 17 stopni na południowym zachodzie do 27 stopni w województwie podlaskim. Padać będzie w całym kraju, najsilniej na południowym zachodzie oraz w województwie śląskim.

Czytaj więcej

Przyrodniczy „raj na Ziemi” może zniknąć. Zagrożeniem zmiany klimatu i turyści

W środę jeszcze chłodniej – maksymalne temperatury wyniosą od 11 stopni w rejonach podgórskich i 15 na południowym zachodzie do 24 na wschodzie kraju. Najsilniejsze opady w rejonach podgórskich, tam może spaść nawet 90 mm deszczu, a także w województwie śląskim i łódzkim.

W czwartek maksymalna temperatura ponownie od 11 stopni w rejonach podgórskich, 16 w województwie lubelskim do 24 stopni na zachodzie kraju. Najsilniejsze opady przesuną się na wschód – najsilniej padać będzie w województwie lubelskim.

Piątek chłodny na terenie całego kraju – 10 stopni w rejonach podgórskich, 15 na południu kraju, do 21 na północy i w województwie kujawsko-pomorskim. Przewidywane są również lżejsze opady, najsilniej padać ma w województwie łódzkim oraz wielkopolskim.

W sobotę temperatury maksymalnie wskazać mogą od 17 stopni na południu kraju do 24 na północno-wschodnim krańcu Polski. Najwięcej deszczu spadnie na południowym zachodzie. Natomiast w niedzielę maksymalna temperatura będzie się wahała w całym kraju między 21 a 24 stopniami, a najsilniejsze opady będą miały miejsce w rejonach podgórskich i na zachodzie.

„75 proc. stacji hydrologicznych znajduje się w strefie wody niskiej. W nadchodzącym tygodniu w obszarach występowania opadów atmosferycznych spodziewane są wzrosty stanów wody. Natomiast w obszarach najbardziej intensywnych opadów, wzrosty będą gwałtowne. Lokalnie istnieje możliwość przekroczenia stanów ostrzegawczych i alarmowych, zwłaszcza w zlewniach górskich i wyżynnych oraz zurbanizowanych. Dużym zagrożeniem mogą być lokalne podtopienia i zalania terenów zabudowanych” – czytamy w komunikacie IMGW.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Klęski żywiołowe
Ogromny pożar w podwarszawskich Ząbkach. Płonie kompleks budynków mieszkalnych
Klęski żywiołowe
Pożar na terenie dużego kompleksu przy Modlińskiej w Warszawie. „Unosi się dym”
Klęski żywiołowe
Rzecznik MSWiA o pożarach w Polsce. Czy łączą się z wojną na Ukrainie?
Klęski żywiołowe
Hala produkcyjna w Cigacicach stanęła w ogniu. Nad budynkiem kłęby dymu
Klęski żywiołowe
Płonie zabytkowa hala w Gdańsku. Służby ostrzegły przed toksycznym dymem