Wybory prezydenckie 2025: Ostre starcie Trzaskowskiego i Nawrockiego. Pojawił się temat kawalerki w Gdańsku

Dziękujemy za śledzenie debaty razem z nami.

Zdaniem redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej”, zaproszenie wygłoszone przez byłą posłankę Joannę Senyszyn to „chyba najważniejszy wniosek z tej pato-debaty”. 

Dziennikarz „Rzeczpospolitej” Jacek Nizinkiewicz ocenił, że w trakcie debaty Karol Nawrocki uciekał od odpowiedzi, zaś Krzysztof Stanowski odpowiadał „po bandzie”.

- Ostatnio ważne stało się przypomnienie najważniejszych wartości, którymi powinniśmy się kierować: to solidarność, to empatia, to szacunek i otwarcie na innych, na wszystkich. Budowanie wspólnoty ze wszystkimi, którzy chcą myśleć o Polsce – z wyjątkiem tych, którzy chcą myśleć o sobie, a nie tylko o innych (...). Trzeba pomagać innym, ale w sposób bezinteresownych (...). Prawdy polityk nie może się obawiać, prawda musi zwyciężyć i to jest dzisiaj najważniejsze – mówił kandydat KO na prezydenta.

- Do wyborów odwiedzę wszystkie powiaty, pobiłem rekord Andrzeja Dudy z 2015 roku, jeśli chodzi o liczbę spotkań. Zależy mi na tym, aby wreszcie polskie sprawy poszły do przodu (...). Dla wszystkich byłoby bardzo dobrze, żeby wreszcie udało się rozbić duopol PiS-u i Platformy. (...) Idźcie na wybory, weźcie swoje rodziny, dziadków, rodziców, sąsiadów - apelował.

Według Jakubiaka wybory toczą się o to „czy będzie Polska” - parafrazuje przy tym słowa Jana Olszewskiego, który na początku lat 90-tych mówił, że nie o to chodzi jaka będzie Polska, tylko czyja będzie Polska.

- W tych wyborach są dwie grupy kandydatów: są kandydaci pobłogosławieni przez Tuska, są kandydaci, za których trzyma kciuki Jarosław Kaczyński. Ja nadal wierzę, że stać nas na więcej. Wierzę, że inna polityka, polityka w interesie miliona pracowników, a nie milionerów jest możliwa – mówił kandydat Razem. - 18 maja możemy wysłać Tuska i Kaczyńskiego na emeryturę - dodał.

- Ci wszyscy ludzie dużo energii wkładają w intonację, w styl, bo to na was działa. Ich wątpliwe talenta żadnych korzyści nam nie przynoszą. Weźcie pod uwagę to przy wyborach - apelował.

„Siedzimy od 1,5 godziny w studiu TVP i czekamy by skomentować debatę. Przyszła do nas właśnie pani wydawca i przeprasza za sytuację. Jest jakaś gruba wtopa z organizacją tej debaty. Planowo miała trwać godzinę krócej niż faktycznie trwa. Miała się skończyć planowo o 22:30” - napisał w serwisie X wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak.

- One są o bezpieczeństwie. O bezpieczeństwie waszym, waszych dzieci, waszych wnuków. Będziemy bezpieczni jeśli w Polsce nie będzie nielegalnych imigrantów, jeśli doszczelnimy granice i będziemy traktować je jako fortece. Będę dążył do jednostronnego wypowiedzenia paktu migracyjnego. Te wybory są o tym, czy ideologia Zielonego Ładu zniszczy polskie gospodarstwa rolne, polskie lasy. Musimy w najbliższą niedzielę jasno powiedzieć, ze Polska powinna pozostać Polską - mówił Nawrocki.

- Szanujmy się. Różnice to nie jest powód do nienawiści, pogardy, wyzwisk, propagandy i szczucia. Wspólnie zbudujmy lepszą przyszłość dla nas wszystkich – apelowała Senyszyn.

- Jeżeli poprowadzą nas na wojnę ukraińska, jeżeli sprowadzą do nas uchodźców, nachodźców, migrantów, w ramach reeksportu z Niemiec i całej UE, jeśli zdezinformują, zdeprawują nasze rzeczy tęczowym ładem, jeśli Niemcy, Żydzi, Anglosasi będą uczyć nasze dzieci historii, w której to Polacy budowali obozy zagłady... Możemy to powstrzymać, możemy żyć jako wolni ludzie bezpiecznie – mówił Braun.

- Słyszeliście slogany, bujdy na resorach, marionetki wystawione przez szefów POPiS-u. Sondaże wyborcze to kłamstwo i manipulacja. W kampanii media ignorowały mnie przez cały okres. Jako jedyny kandydat przygotowałem pełny program społeczno-gospodarczy – stwierdził niezależny kandydat na prezydenta. 

- Poziom nie najwyższy. Jak na to patrzę, to mam wrażenie, że Aleksander Kwaśniewski wygrałby to w I turze. Chociaż chwiał się pijany nad polskimi grobami, więc ma swoje za uszami – oświadczył dziennikarz i biznesmen.

- Wiem co to znaczy ciężka praca. (...). Myślałem, ze jeśli chodzi o TVP w likwidacji, to będzie merytoryczna dyskusja. Ja niczego się nie dowiedziałem co państwo proponujecie Polakom. Jestem jedynym rzecznikiem wykluczonych i poszkodowanych - mówił.

- Głos na mnie to sygnał, że macie już dość półśrodków. Macie dość obietnic, które składa wam centroprawica. Głos na mnie, to głos na nowe pokolenie lewicy, takiej, która od protestów na ulicach po Sejm i rząd, zawsze staje po waszej stronie – powiedziała kandydatka Nowej Lewicy na prezydenta. - Głos na mnie to wsparcie polityki, która jest rozwiązywaniem waszych problemów - dodała.

Zaczyna Szymon Hołownia. Hołownia przypomina, że pięć lat temu „ludzie spoza polityki poszli, by wyjąć pierwsze cegły z muru, którym politycy od 20 lat dzielili Polki i Polaków”, a „potem poszli trzecią drogą i wbili klin w ten mur”. - A potem zakasaliśmy rękawy i zaczęliśmy budować dom, cegła po cegle – kontynuował. - Strażnicy tego muru robią wszystko, by go podwyższyć - ostrzegł. - W niedzielę wielkie święto naszej Polski. Każdy państwa głos to kolejna cegła - dodał.

Trzaskowski pyta czy Biejat mogłaby wspólnie z nim zająć się problemem psychiatrii. W odpowiedzi Biejat wyraża gotowość do współpracy, o ile Trzaskowski poprze zwiększenie wydatków na ochronę zdrowia.

Trzaskowski nie udziela jednoznacznej odpowiedzi – mówi, że o nominacjach będzie decydował, gdy będzie prezydentem RP. Mówi jednak o potrzebie prowadzenia asertywnej polityki wobec USA.

- Oczywiście nie powiem panu dokładnych statystyk wydobycia. Ale odniosę się do tego. Mam hasło: wydobywać fedrować, rozwijać. Ja jestem zwolennikiem czarnego złota, czyli polskiego węgla do momentu do dojścia do energii atomowej. Należy wzmacniać odnawialne źródła energii, ale trzeba jasno powiedzieć, że one zabezpieczą potrzeby państwa polskiego. Polskie górnictwo, polskich górników i polskie hutnictwo będę wspierał we wspólnej drodze do atomu – odparł Nawrocki. Okazało się, że Bartoszewicz pytał go o wydobycie w kopalniach, w których nie wydobywa się już węgla.

- Uczestniczymy w jakimś teleturnieju, minuta na odpowiedź jak zaprowadzić pokój na świecie (...). Duopol nas zżera od 20 lat, ja się cieszę, że dzisiaj udało mi się zebrać 2,5 mln zł na Ignasia. To o 2,5 mln zł więcej, niż wyniknie z tych wszystkich obiecanek cacanek. To jest wybór między tym, że jedni chcą wsadzić do więzienia jednych, a drudzy drugich – odparł Stanowski. Mentzen: - Najwyższy czas, by skończyć w Polsce rządy POPiS-u.

- Wiesz dlaczego mnie w tym rządzie nie ma: położyliśmy konkretne sprawy na stole – 8,5 proc. PKB na zdrowie, 3 proc. na naukę badania i rozwój i realne finansowanie dla programu budowy mieszkań. I usłyszeliśmy nie. Ja nie będę podpisywał się pod polityką głodzenia szpitali – tak Zandberg skomentował przejście Razem do opozycji.

Magdalena Biejat: Ja nie szukam wymówek, żeby nie robić rzeczy. Ja jestem w tej trudnej koalicji, żeby załatwić sprawy, które obydwoje obiecaliśmy. W przeciwieństwie do ciebie nie poddajemy się na starcie. Złożymy konkretną propozycję zmiany finansowania ochrony zdrowia.

Zdaniem europosłanki Konfederacji, Rafał Trzaskowski jest zmęczony kampanią. „Czy gdyby został prezydentem, tak samo usypiałby na spotkaniach z międzynarodowymi elitami?” - zapytała Ewa Zajączkowska-Hernik.

- Jasna sprawa, dezercja w obliczu wroga – kula w łeb. Po to oficer nosi broń krótką, by skrócić własny żywot, albo niesubordynowanego podwładnego – odparł Braun.

Pytanie zadaje Magdalena Biejat. - Cała Polska wie już, że wskutek trudnej sytuacji materialnej osoby starszej dorobił się pan mieszkania komunalnego w którym mieszkał pan Jerzy. Czy ma już pan pomysł jak ochronić osoby starsze przed nadużyciami ze strony takich cwaniaków jak pan? - spytała. - Gdyby każdy uczciwy człowiek zachował się tak jak ja, to mielibyśmy lepszą Polskę. Ja pomogłem człowiekowi, który mógł być ofiarą kryzysu bezdomności, bo nie stać go było na czynsz – odparł. - A pan Jerzy jak był w DPS-ie, tak jest. Przed bezdomnością ochroniła go gmina dając mu lokal komunalny – ripostowała Biejat.

Nawrocki odpowiedział, że nie mógł mieszkać 100 dni w apartamencie skoro spędzał wigilię i sylwestra w domu. - Zajmujecie się fake newsami, szukacie tematów zastępczych, w kwestiach mieszkań, apartamentów, książki wydanej. Przez mieszkania pan przegra wybory, przez tego typu propagandę - stwierdził.

- Ty miałeś to ukrócić jednym podpisem, jedną decyzją. Dlaczego tego nie uciąłeś? - pytał Zandberg. - Sejm, którym kieruje, jest Sejmem demokratycznym, a nie dyktaturą. Przygotowujemy w kancelarii projekt zarządzenia dotyczący kilometrówek, by skierować go do konsultacji z prezydium Sejmu – odparł Hołownia.

Trzaskowski zarzuca Jakubiakowi obsesję i zwraca uwagę, że istotą wizyty w Kijowie nie było to kto, gdzie, jak przyjechał do Kijowa tylko to, że przywódcy Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec i Polski wywarli presję na Donalda Trumpa. - Ja widziałem poniżonego premiera Rzeczpospolitej, który jechał w wagonie towarowym, gdy reszta bawiła się w salonce – ripostował Jakubiak.

Szymon Szynkowski vel Sęk zamieścił w mediach społecznościowych grafikę, w której porównuje Rafała Trzaskowskiego do Bronisława Komorowskiego.

Biejat zapowiedziała, że podpisałaby ustawę o podatku od nadmiarowych zysków banków, ale - jak dodała - potrzeba zrobienia „porządku z kredytami hipotetycznymi”. W kwestii smartfonów Biejat mówi o potrzebie edukacji w zakresie higieny cyfrowej.

„Nudno” - wpis o takiej treści pojawił się na koncie Krzysztofa Stanowskiego w serwisie X.

Hołownia odpowiada, że dziś należy starać się o opóźnienie wejścia w życie systemu ETS2. Wypomina też PiS-owi blokowanie rozwoju energii odnawialnej – m.in. energii z wiatru.

Michał Płociński bez entuzjazmu podchodzi do debaty. „O matko, jeszcze jedna runda?” - zapytał.

- Co robił PiS? PiS robił rzecz najgorszą, w ciemno podpisywali wszystko jak szło, jeśli chodzi o zobowiązania w Unii Europejskiej, w tym utworzenie stref czystego transportu w miastach powyżej 100 tys. mieszkańców. I nie pozyskiwał na to pieniędzy – odparł Trzaskowski.

Mentzen pyta o kwotę wolną od podatku w wysokości 140 tys. zł dla każdego rodzica, który ma dwójkę dzieci i o to, ile by to kosztowało. - Jeśli weźmiemy pod uwagę lukę budżetową, lukę VAT-owską, która jest w tej chwili w polskim budżecie. Z likwidacji tej luki uda się zrealizować te postulaty, które zaproponowałem w swoim kontrakcie – zapewnił Nawrocki. Nie wskazał jednak ile dokładnie będzie kosztować podniesienie kwoty wolnej od podatku do 140 tys. zł. Mentzen zripostował, że kosztowałoby to 36 mld złotych.

- Ja jestem przeciwnikiem podnoszenia podatków, potrzebujemy gospodarki, która się będzie szybko rozwijać. Jeśli chodzi o skrócenie czasu pracy, to mam nadzieję, że już wkrótce będziemy pracować mniej, a nie więcej. Zobaczymy czy nas będzie na to stać, może tak, ja jestem gotów do rozmowy, również z Lewicą. Najważniejsza w tych sprawach będzie odpowiedzialność - odparł. - Litości, Polska jest 21. gospodarką świata, czas, by po latach z owoców gospodarki korzystali ci ludzie, którzy na ten dobrobyt pracowali – ripostowała Biejat.

W trakcie debaty Szymon Hołownia powiedział, że Sławomir Mentzen ostatnią interpelację złożył trzy miesiące temu. Były prezes Klubu Jagiellońskiego Piotr Trudnowski ocenił, że to niepotrzebny przytyk i zwrócił uwagę, że w obecnej kadencji Sejmu Hołownia nie złożył żadnej interpelacji, zapytania, pytania w sprawach bieżących ani oświadczenia.

Pierwsze pytanie zadaje Krzysztof Stanowski. Stanowski pyta Brauna o jego słowa, że „marzy mu się to, by Ukraińcy kupowali kamieniczki w Polsce, a Polacy kamieniczki na Ukrainie”. - Zmienił się kontekst, ja jestem życzliwy ludziom. Ja nie życzyłem Ukraińcom, by setkami szli do ziemi, by stali się pierwszą ofiarą wojny, którą przedłuża m.in. banderowski reżim – odparł kandydat Konfederacji Korony Polskiej.

- Oczywiście, że nie dopuszczam (...) Gdyby pan częściej bywał w Sejmie, bo jest pan tam rzadkim gościem, to wiedziałby pan, że te słowa często padały z mównicy sejmowej – odparł marszałek Sejmu.

- Wówczas użyłem określenia, które usłyszałem, ku mojej uciesze, również w wielu wystąpieniach pana Sławomira Mentzena – odparł Nawrocki dodając, że mówiąc o zerwaniu relacji dyplomatycznych z Rosją myślał o „idealnym świecie”. - Nie żyjemy w idealnym świecie, te relacje zapewne będą utrzymywane, ale mam nadzieję, że to co dzieje się na Ukrainie będzie ostatnim aktem zbrodniczej działalności Federacji Rosyjskiej – dodał Nawrocki.

Szef sztabu organizacyjnego Marszu Niepodległości, były prezes Młodzieży Wszechpolskiej ocenił, że w pojedynku Rafał Trzaskowski - Karol Nawrocki „zdecydowanie” lepiej wypada kandydat popierany przez PiS, który może jednak czuć „niedosyt”.

- Już nie ma Zielonego Ładu (...) Dalej musimy walczyć ze zmianami klimatu, ale bez tych obciążeń, które były za duże dla europejskiej gospodarki – odparł Trzaskowski.

- Do momentu, w którym Ukraina nie zacznie traktować Polski jak partnera, a nie jak junior-partnera, dopóki Ukraina nie zgodzi się na ekshumacje na Wołyniu (...) to do tego momentu Ukraina w ogóle nie może liczyć na moje wsparcie, jeśli chodzi o starania o wejście Ukrainy do UE i do NATO. Polska nie jest gospodarstwem pomocniczym Ukrainy. Na tym etapie uznaję, że Ukraina nie powinna w takiej formie wejść do UE i NATO – odparł Nawrocki. W odpowiedzi Magdalena Biejat cytuje Lecha Kaczyńskiego, który mówił, iż ma nadzieję, że wkrótce spotkamy się z Ukraińcami w NATO.

Zandberg odpowiada, że nie powinniśmy współpracować z łamiącymi prawo międzynarodowe.

- Nie zamierzam dążyć do wypowiadania konkordatu. Nie widzę połączenia między konkordatem a polską niepodległością - odpowiada Mentzen.

Nawrocki przypomina, że Trzaskowski w 2015 roku był gotów na przyjmowanie relokowanych imigrantów w Polsce. - To wyście za swoich rządów szykowali centra dla imigrantów w Polsce. Ja w 2015 roku walczyłem o to, by zabezpieczyć granice i wywalczyłem zapis, że my nie będziemy przyjmowali żadnych imigrantów, jeśli pomożemy Ukrainę - i to się stało – odparł Trzaskowski. Kandydat KO dodał, że to jego partia zabezpieczyła polską granicę.

- Ja bardzo cenię to co działo się przez osiem lat rządów Zjednoczonej Prawicy za sprawą pana ministra Mariusza Błaszczaka – mówi Nawrocki przypominając o zakupie uzbrojenia dla polskiej armii. - To naprawdę nie była wysoko zawieszona poprzeczka, by zadbać o to, by żołnierze wojska polskiego byli wyposażeni w wygodne buty – ripostował Zandberg.

Pytanie do Rafała Trzaskowskiego. - Na szczęście rząd się zabrał za ten problem. Więcej chorób rzadkich jest na liście, która na szczęście będzie mogła liczyć na wsparcie państwa (...). Zdarza się wszędzie na świecie tak, że jest potrzebna dobra rola innych ludzi, ale państwo powinno spełniać swoje funkcje – odparł kandydat KO na prezydenta.

- Polska armia ma zdecydowanie większe problemy niż liczba kobiet w tej armii. W tym momencie średni wiek polskiego rezerwisty to 50 lat, roczna produkcja amunicji w Polsce wystarcza Ukraińcom na trzy dni obrony (...). Potrzebujemy (w armii) młodych, zdrowych, silnych mężczyzn, którzy będą do tego mieli broń i amunicję - odparł Mentzen.

Pierwszy pyta Marek Jakubiak. Jakubiak pyta Senyszyn jak widzi w społeczeństwie polskim rolę seniorów. - Trzeba zadbać o seniorów i to bardzo wszechstronnie. Tu jest wiele problemów do rozwiązania. W 1990 roku została całkowicie zarzucona polityka społeczna, w tym również polityka dotycząca seniorów. Emeryci i renciści są w tej chwili jedną z najbiedniejszych warstw społecznych – mówiła kandydatka.

- Drugi fundamentalny interes to to, żebyśmy do tej wojny nie zostali włączeni – dodał.

Kandydat na prezydenta mówi, że gdy wojna dobiegnie końca „będziemy mieli problem z banderowską resztówką po upadłym państwie ukraińskim”. Ostrzega też przed rozwojem niemieckiej zbrojeniówki i „odbudową Wehrmachtu”.

W ciągu ostatnich 90 minut w zbiórce na chorego Ignasia zadeklarowano prawie 1,6 mln zł. Aby kwesta została zakończona potrzeba jeszcze 9,17 mln zł. Do tej pory zbiórkę wsparło ponad 71 tys. osób.

- Większe koszty wojny zostały przeznaczone na Rzeczpospolitą, na nas, na naszych obywateli – powiedział kandydat na prezydenta. - My musimy zadbać o interes Rzeczpospolitej - dodał.

- Czas, by UE wykorzystała zamrożone w ramach sankcji aktywa rosyjskie, zamrożone w rosyjskich bankach – stwierdziła Biejat.

- Im dłużej ona trwa, tym więcej Ukraińców straci życie. Po tej wielkiej tragedii skończy się szukanie winnych i obarczanie winą - stwierdził kandydat na prezydenta, który wyraził obawę, że za winnych Ukraińcy uznają Polaków.

- Trump niestety prowadzi taką politykę, która jest wyłącznie w interesie USA. Chce od Ukrainy dostępu do metali ziem rzadkich. A gdyby to dostał to pewnie szybsze byłyby negocjacje z Rosją - stwierdziła.

„Tak nie powinien prezentować się lider peletonu” - ocenił Jacek Nizinkiewicz z „Rz”, według którego Rafał Trzaskowski jest zmęczony debatą.

- Interes strategiczny państwa polskiego jest aby jak najdalej odepchnąć zagrożenie ze strony neoimperialnej Rosji. Warto, by prezydent czy choćby premier państwa polskiego nie był odsyłany przez kanclerza Niemiec do drugiego wagonu, by Polska była uczestnikiem rozmów (...) - stwierdził.

- Pokój musi być na sprawiedliwych warunkach. To trzeba Donaldowi Trumpowi tłumaczyć, a nie robić sobie z nim zdjęcia (...) Putin rozumie tylko język siły. Dlatego musimy się zbroić, dlatego musimy wzmacniać granice - mówił.

- Temu bezpieczeństwu zagraża imperialna polityka. I dlatego polską racją stanu jest sprawiedliwy pokój za naszą wschodnią granicą (...). Polską racją stanu jest to, żeby rosyjskie wojska nie stacjonowały we Lwowie – stwierdził kandydat na prezydenta.

O godz. 21:43 na koncie Szymona Hołowni w serwisie X pojawił się wpis, w którym Karol Nawrocki został nazwany kłamcą. Pisarz Tomasz Łysiak zapytał, czy Hołownia - wbrew zasadom debaty - korzysta teraz z telefonu komórkowego, czy jego konto prowadzi „jakiś asystent”.

- Trzeba jasno i wyraźnie budować porozumienia, które będą dążyły do tego, by zmusić Rosję, aby usiadła przy stole – mówił marszałek Sejmu. Jak dodał Polska powinna zagwarantować sobie udział w odbudowie Ukrainy, a także zapewnić ciągłość ekshumacji na Wołyniu.

- Co jest dziś podstawowym interesem Polski w sprawie negocjacji w sprawie pokoju na Ukrainie? - brzmi pytanie Piotra Witwickiego.

- Nie dążmy do dalszej integracji Unii Europejskiej, bo takich sytuacji, w których politycy nie będą w stanie dbać o polskie interesy będzie coraz więcej - stwierdził.

- Trzeba prowadzić własną politykę i trzeba robić dobre interesy. Żeby robić te dobre interesy trzeba normalizować relacje z najbliższymi sąsiadami. Istnieje EFTA, istnieje BRICS bardzo interesujący projekt, nie należy uprawiać polityki jednowektorowej – zaapelował.

- Polski złoty da nam możliwość obrony przed cłami - stwierdził.

- Pokazanie, że nie damy się rozgrywać pojedynczo. To jest strategia na politykę Donalda Trumpa. (...) Musimy iść dalej, przygotowywać się na nowy ład światowy. Kierunek, w który powinniśmy iść to transformacja energetyczna, zadbanie o ceny energii – mówiła kandydatka na prezydenta.

- Dziś każdy suwerenny kraj stwierdziłby: ok, wprowadzacie nam cła, znajdziemy sobie zbyt w innych krajach. (...) Na naszej wschodniej granicy znajduje się najbardziej perspektywiczny rynek wszelkich promocji - stwierdził.

Szefowa klubu Lewicy oceniła, że śmiech Rafała Trzaskowskiego przy temacie reprywatyzacji „może go drogo kosztować”.

Były poseł Konfederacji Artur Dziambor krytycznie ocenił debatę w TVP zaznaczając, że smutne i wściekłe miny przeważają nad uśmiechem i żartem.

- Przede wszystkim chciałbym zwrócić uwagę na zaniechaną, zaniedbaną prezydencję w Radzie Europejskiej polskiego rządu. To powinno być forum do dialogu między UE a USA. Byłem w Stanach Zjednoczonych, spotkałem się z Donaldem Trumpem i ważnymi politykami amerykańskimi – mówił prezes IPN.

- Oczywiście te cła są z nim sprzeczne i dlatego warto na ten temat z Trumpem rozmawiać. Te cła szkodzą polskiemu interesowi, amerykańskiemu interesowi, europejskiemu interesowi. (...) Mam nadzieję, że będziemy w stanie te argumenty przedstawiać Trumpowi w sposób efektywny – powiedział kandydat KO na prezydenta.

- Czas wolnego handlu dobiega końca. My musimy szybko odbudować zdolności produkcyjne, które przez naiwną politykę straciliśmy – stwierdził kandydat Razem na prezydenta.

- Tu uczestniczą niewłaściwe osoby. Tu powinien stać Donald Tusk i Jarosław Kaczyński, ludzie, którzy będą rzeczywiście podejmować decyzje. Osoby, które tu walczą o prezydenturę same nie wcisną nawet guzika w windzie – powiedział kandydat na prezydenta.

- Działać trzeba na dwa sposoby: wszędzie gdzie się da rozmawiać o tym, że dziś jesteśmy dla USA i Donalda Trumpa dobrym partnerem, punktualnie płacącym klientem. Druga rzecz to skupić się na tym, by jak najszybciej podnieść konkurencyjność polskiej gospodarki – powiedział kandydat Polski 2050 na prezydenta.

- Do produktów, które są sprowadzane z USA tutaj dolicza się VAT. Ja mu (Trumpowi) się nie dziwię, że on walczy o interes Stanów Zjednoczonych (...). Jest symetria między relacjami handlowymi, Amerykanie już nie są frajerami - odparł.

Jak Europa powinna odpowiedzieć na wojnę handlową Trumpa?

- Polskie interesy narodowe są znacznie ważniejsze niż dobro Unii Europejskiej. Dalsza integracja europejska jest bardziej w interesie Francji, Niemiec, niż takich krajów jak Polska – oświadczył kandydat Konfederacji na prezydenta.

- Jestem jedynym kandydatem stającym do tych wyborów, który ten program głosi – przekonywał Braun.

- Ale 62,5 proc. mówi, że Unia Europejska to są silne państwa narodowe wewnątrz Unii. W Paryżu jest szkoła wojny gospodarczej od 25 lat. Bo wojna gospodarcza w Unii Europejskiej to codzienność - mówił.

- Prawica lubi was straszyć, ze zagrozi to naszej suwerenności narodowej. Tymczasem, gdy w odpowiedzi na kryzys związany z koronawirusem wprowadzaliśmy Fundusz Odbudowy nikt z nas nie stracił samostanowienia (...). Słabsza Francja, słabsze Niemcy to większa szansa dla Polski, by przejąć stery mocniej, niż robiliśmy to do tej pory - stwierdziła.

- Jest bardzo ważne, aby następowała większa integracja UE, ponieważ i tak już obecnie ponad 70 proc. prawa obowiązującego w Polsce jest uchwalane w UE – mówiła kandydatka na prezydenta.

Przewodniczący sejmowego klubu Koalicji Obywatelskiej Zbigniew Konwiński ocenił, że Rafał Trzaskowski zmiażdżył Karola Nawrockiego w sprawie mieszkań.

- Jesteśmy dziś UE potrzebny, szczególnie nasi przedsiębiorcy dobrze realizują się na wspólnym europejskim rynku. Polska powinna być liderem UE w budowaniu relacji transatlantyckich. My w UE musimy dbać o sprawy polskie: po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy. Zagrożeniem dla Polski są wszystkie próby centralizacji, na które się nie zgadzam - stwierdził.

- Trzeba wzmacniać Sojusz Północnoatlantycki (...) Unia Europejska wreszcie zaczęła mówić naszym językiem: chcą wydawać więcej na obronność, na przemysł obronny – odparł.

- Niemcy, Francja złapały zadyszkę i to oznacza, że Polska powinna dziś w większym stopniu wziąć odpowiedzialność za przyszłość projektu europejskiego. Kluczowa dla przyszłości naszej gospodarki jest kwestia europejskich inwestycji – stwierdził Zandberg, który chce ułatwienia inwestycji publicznych finansowanych z kredytu.

Komentując fragment debaty i wymianę zdań między Rafałem Trzaskowskim a Karolem Nawrockim poseł PiS Adam Andruszkiewicz nazwał kandydata KO „politycznym synkiem Hanny Gronkiewicz-Waltz”, poprzedniczki Trzaskowskiego w warszawskim ratuszu.

- Musimy dziś być państwem nie tylko Europy wschodniej, ale też Europy północnej – przekonywał marszałek Sejmu.

- Jak będziemy myśleli o tym, że nam Francja przyjdzie z pomocą, to zajdziemy dokładnie tak daleko jak w 1939 roku doszliśmy. (...) Realnym sojuszem dla nas jest Pakt Północnoatlantycki (...) UE radziłbym, aby zaczęła o swoją obronność martwić się jak najbardziej – odparł kandydat.

Radomir Wit pyta kandydatów jak zamierzają pogodzić interesy narodowe z dążeniem do pogłębiania integracji europejskiej i wzmacniania naszej pozycji w UE.

- Jak zwykle pan manipuluje, bo to sądy podejmują tego typu miesiące. Ja politykę mieszkaniową zmieniłem. W Warszawie nie sprzedajemy mieszkań z bonifikatą komunalnych, by nie było przekrętów, takich jakie były pana udziałem. Druga kwestia to kwestia reprywatyzacji – za moich rządów nie oddaliśmy ani jednego mieszkania, remontujemy pustostany, poszerzamy naszą bazę, jeśli chodzi o mieszkania komunalne (...). A za eksmisję odpowiadają sądy i tych w Warszawie nie ma od wielu, wielu lat – odpowiedział Trzaskowski. Nawrocki w ripoście zarzuca Trzaskowskiemu, że ten „jest skuteczniejszy niż mafia reprywatyzacyjna", co miał usłyszeć od jednej z mieszkanek Warszawy.

- Jakie kroki planujecie zrobić, by ochronić polskich rolników? - pytała Senyszyn. - Bezpieczeństwo żywnościowe będzie dla mnie jednym z priorytetów – zapewnił Hołownia. Marszałek Sejmu wyrażał przekonanie, że państwo powinno interweniować na rynku produktów rolnych. Bycie eksporterem żywności Hołownia nazwał „naszym dobrem narodowym”.

- W życiu nie pomyślałbym o tym, że nie płacenie alimentów może mieć coś wspólnego z czymś dobrym – odparł Mentzen. Kandydat Konfederacji na prezydenta dodał, że „20 lat POPiS-u nie wystarczyło, by załatwić” sprawę egzekwowania alimentów. - Szokujące jest dla mnie to, że pan Sławomir Mentzen nie wie, skąd mi przyszło do głowy, że nie stawia w centrum dobra dzieci – ripostowała Biejat.

Zandberg przypominał, że KO obiecywała przed wyborami, że skończy z zawłaszczaniem spółek Skarbu Państwa. - Dlaczego oszukaliście ludzi, czy nie jest panu wstyd? - pytał. - Niech pan składa inicjatywy, miał pan szansę być w rządzie, walczyć z tymi wszystkimi kwestiami, o których pan opowiada, a pan cały czas się ustawia jako recenzent – odparł Trzaskowski. - Proszę brać odpowiedzialność za partię, której jest pan wiceprzewodniczącym – ripostował Zandberg.

Komentator Łukasz Warzecha, w przeszłości publikujący na łamach „Rz” ocenił, że poza napięciem między prowadzącą Dorotą Wysocką-Schnepf a Krzysztofem Stanowskim debata jest „po prostu nudna”.

- Ja opowiadam się za tym, żebyśmy w Polsce rozpoczęli duże inwestycje w energetykę jądrową, ponieważ uparte trzymanie się węgla w energetykę węglową doprowadziły do sytuacji, że w perspektywie najbliższych lat elektrownie, na których opiera się nasza gospodarka, wyczerpią się (...). Potrzebujemy zacząć inwestować w energetykę jądrową - mówi Zandberg. Stwierdzenie, że możemy opierać gospodarkę o węgiel Zandberg nazywa „bajkami”. Braun odpowiada, że są to „lewackie bajki z mchu i paproci”. - Za mojej kadencji wracamy do węgla – mówi Braun.

Kandydat mówi, że Warszawa była straszną ofiarą wojny i pyta Hołownię jak się odnosi do polityki historycznej w sytuacji, gdy Niemcy piszą nam historię. - Nie mam wrażenia, że Niemcy piszą nam historię (...) Ja proponuję, że trzeba z Niemcami umówić się na to, że (...) potrzebujemy, aby na Fundusz Obrony Narodowej, który założymy, wpłacili setki miliardy euro, aby po tym jak zniszczyły nasz kraj (w czasie II wojny światowej) odbudowali naszą siłę - odpowiada marszałek Sejmu.

- Aborcja zawsze jest złem, zawsze jest dramatem. Natomiast jeśli mówi pan o perspektywie człowieka, który jest publicystą, pisarzem, autorem, a perspektywą kogoś, kto chce brać odpowiedzialność za całą wspólnotę, to to są inne perspektywy, choć poglądy się nie zmieniają - tak Hołownia odpowiada na pytanie o wyrażane przed wejściem do polityki poglądy na temat aborcji.

Trzaskowski pyta o oświadczenie, w którym Nawrocki zobowiązał się do dożywotniej pomocy Jerzemu Ż. - Nie ma pan zdolności honorowej do tego, aby zabierać głos w kwestiach mieszkań. Był pan szefem sztabu Hanny Gronkiewicz-Waltz jest pan współodpowiedzialny (...) za czyścicieli mieszkań - odpowiada Nawrocki. - Nie wybudował pan w latach 2022-2023 żadnego mieszkania komunalnego, a 14 tys. mieszkań wybudowali deweloperzy. Ja pomogłem panu Jerzemu i sprawiłem, że nie stracił mieszkania komunalnego – odparł Nawrocki. - Hucpa i bezczelność jest nieprawdopodobna. Podobał pan Nawrocki panu Jerzemu za mieszkanie – dodał.

Mentzen mówi, że proponuje wprowadzenie konkurencyjnych wobec NFZ funduszy ubezpieczeń zdrowotnych. - Ochrona zdrowia musi być publiczna, to jest dla nas wszystkich zadanie najważniejsze. Trzeba ją reformować, trzeba pozyskiwać fundusze z KPO – odpowiada Trzaskowski. Kandydat KO na prezydenta mówi, że jako prezydent Warszawy „wybudował jeden szpital od podstaw” a szpitale warszawskie, jak dodał, nie są tak zadłużone jak inne. Mentzen w odpowiedzi stwierdził, że postulat wprowadzenia konkurencyjnych funduszy ubezpieczeń zdrowotnych był w programie Platformy Obywatelskiej w 2011 roku.

Czy pan jako prezydent zrobi porządek z tym, by przedstawiciele ruchów społecznych byli równo traktowani z partyjniakami? - pyta Woch. - Samorządowcy, na każdym szczeblu, robią naprawdę kawał ciężkiej pracy dla Rzeczpospolitej i mają doskonałe doświadczenie (...). Jako prezydent będę wspierał środowiska społeczne i polskich samorządowców (...). Dziwię się dzisiaj rządowi Donalda Tuska, że likwiduje zrównoważony rozwój państwa polskiego – odpowiada Nawrocki. Woch w ramach riposty podziękował Nawrockiemu za deklarację. - Będziemy trzymać za słowo – dodał.

„Rafał - prezydent SB-ków”, „Trzaskowski - odejdź” - z takimi hasłami przyszła przed gmach Telewizji Polskiej grupa demonstrantów.

Szymon Hołownia pyta Karola Nawrockiego: dlaczego ukrywa przekręty, które zrobił, by wbić zęby w mieszkanie człowieka, który nie ma ani mieszkania, ani opieki. Nawrocki odpowiada, że w swoich mediach społecznościowych umieścił film dotyczący tego, jak wyglądała sprawa mieszkania pana Jerzego. - Pomogłem człowiekowi, kupiłem od niego mieszkanie i przekazałem je ostatecznie na cele charytatywne (...). Proszę być spokojnym o los tego mieszkania, a państwa zachęcam do zapoznania się z filmem w moich mediach społecznościowych. Szymon Hołownia w ripoście mówi: Karol Nawrocki jest kłamcą, skłamał w akcie notarialnym, że zapłacił za wykup mieszkania.

- Do dnia dzisiejszego, przez całe życie, nigdy nie byłem członkiem żadnej partii politycznej – mówi Nawrocki, który przeciwstawia się Rafałowi Trzaskowskiemu i jego doświadczeniu politycznemu. - Ja mówię po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy, Rafał Trzaskowski: niemieckie fundacje, Soros – podkreśla.

- Moja droga do polityki powinna być wzorem dla wszystkich. Najpierw trzeba pokazać, co się potrafi zrobić ze swoim życiem, a dopiero potem układać życie innym – mówi Senyszyn.

- Ja nigdy nie ściemniam, nigdy nie zmieniam zdania pod wpływem sondaży. (...) Walczę o wasze sprawy – przekonuje kandydatka Nowej Lewicy.

- Problem jest systemowy (...) Ludzi wkurza to, że politycy traktują majątek wspólny tak jak koryto, do którego ustawiają się w kolejce, jak i to, że politycy siedzą w kieszeni wielkiego biznesu – mówi kandydat Razem na prezydenta.

Postulat w trakcie debaty przypomniał jej kandydat Szymon Hołownia.

Bartoszewicz proponuje weto obywatelskie – możliwość odwoływania polityków z zajmowanych stanowisk.

- Tę właśnie mocną kartę moją wykładam przed państwem. (...) Co do klasy politycznej, to okazja czyni złodzieja. Trzeba więc zmniejszyć liczbę tych okazji – wprowadzić państwo minimalne, system prezydencki (...) Kara śmierci dla zbrodniarzy, zdrajców, szpiegów, to by nam się przydało tutaj – mówi kandydat na prezydenta.

- Bez tego nie da rady. Polityk musi lubić ludzi. (...) Do polityki musi iść po to, aby dla dobra wspólnego coś zmieniać. Powinna być dwukadencyjność w Sejmie - apeluje.

Trzaskowski apeluje, by wszystkie oświadczenia majątkowe kandydatów na prezydenta były jawne. Kandydat KO na prezydenta mówi też, że pomagać ludziom trzeba bezinteresownie „a nie za mieszkanie”. - Ostatnia rzecz – nie bądź obojętny – apeluje.

Ja nie jestem posłem zawodowym, nie pobieram uposażenia poselskiego, nie wziąłem ani złotówki na kilometrówki. Mógłbym spokojnie żyć poza polityką w komfortowych warunkach – przekonuje kandydat Konfederacji na prezydenta.

- Jest selekcja negatywna. Nie dopuszcza się ekspertów, nie dopuszcza się ludzi wykształconych na listy wyborcze (...). Marszałkiem Sejmu jest człowiek, który (...) nie może znaleźć magistra – mówi Woch nawiązując do faktu, że Hołownia ma średnie wykształcenie.

Uwagę użytkowników mediów społecznościowych zwróciły flagi, które na swoim pulpicie ustawił Krzysztof Stanowski.

- Stąd to wszystko co robię w Sejmie, by uporządkować proces stanowienia prawa (...). To próby wprowadzenia (w Sejmie) alkomatu (...). Musimy dawać ludziom przykład – mówi marszałek Sejmu.

Wity pyta jakie cechy kandydatów sprawią, że opinia o politykach ulegnie poprawie.

Dziennikarz „Rzeczpospolitej” Jacek Nizinkiewicz ocenił, że pierwszą rundę debaty wygrał Sławomir Mentzen z Konfederacji. „Po spięciu i nerwie z poprzednich debat nie było śladu” - zaznaczył.

- W moim programie będzie duży projekt powrót do Domu Polska skierowany do całej Polonii na całym świecie i zwolnienia PIT dla rodziców dwójki lub więcej dzieci – zapowiada Nawrocki.

Senyszyn mówi też, że niedostateczna pomoc ojców w wychowaniu dziecka oraz model matki-Polki, która ma się poświęcać, zniechęca kobiety do posiadania dzieci.

Ale to nie wszystko, bo młoda kobieta, która decyduje się mieć rodzinę, chce mieć pewność, że będzie miała ją za co utrzymać (...). Czy będzie miała gdzie mieszkać. Wreszcie wiele osób po pierwszym dziecku nie decyduje się na kolejne, bo wiedzą jak trudno się dostać do żłobka, jak trudno opłacić przedszkole – stwierdziła kandydatka Nowej Lewicy na prezydenta.

- Dla bardzo wielu młodych ludzi ta decyzja, decyzja o tym, by zdecydować się na dziecko, to decyzja, którą odwlekają dlatego, że pracują na śmieciówkach, że czynsz za mieszkanie zabiera im połowę tego co zarobią, a nawet więcej - przekonuje.

- Przerwijmy to, zróbmy demokrację bezpośrednią. Zdecydujmy raz na zawsze. Polki chcą bezpieczeństwa, chcą rodziny, chcą piękna, chcą sukcesu w swojej pracy, chcą rozwoju. Przestańmy zastraszać się zjawiskami, procesami, które tylko nas dzielą - deklaruje.

- W mojej Radzie Bezpieczeństwa Narodowego będą też proliferzy, obrońcy życia – zapowiada Braun. - Brońmy życia, każdy z nas, w pewnym momencie stanie się bezbronny – dodaje.

Jakubiak kwestionuje wiązanie prawa aborcyjnego z kryzysem demograficznym.

Zacytuję pana profesora Bartoszewskiego, który niegdyś mówił, że kiedy pijany zwymiotuje na mnie w autobusie, to nie jest to obelga, jest to nieprzyjemne. Nie każdy może mnie obrazić - powiedziała Dorota Wysocka-Schnepf, komentując wypowiedź Krzysztofa Stanowskiego, który zarzucał jej brak obiektywizmu. - Nie sądzę, żeby panią ktoś chciał tutaj obrażać - odpowiedział jej Marek Jakubiak.

Krzysztof Stanowski przyszedł na debatę w TVP nie w garniturze, lecz w bluzie promującej zbiórkę pieniędzy na chorego chłopca, Ignasia. Według obecnego stanu, do zakończenia zbiórki potrzeba 10,7 mln zł. Stanowski wzywa, by ratować dzieci, które się urodziły. 

- Najpierw kobiety muszą czuć się bezpieczne. Jeśli nie będą mogły decydować o swoim życiu i zdrowiu nie będą się czuć bezpieczne – podkreśla Trzaskowski. Kandydat KO na prezydenta mówi o budowie żłobków, przedszkoli i szkół. - Tak jak ja to robię w Warszawie – dodaje. Prezydent Warszawy mówi też o potrzebie budowy mieszkań.

- Polki nie mają dzieci, bo z różnych przyczyn nie chcą ich mieć - twierdzi Mentzen dodając, że jest to problem kulturowy i efekt propagandy wymierzonej w rodziny wielodzietne. - Gdyby media raz na jakiś czas dały artykuł, że macierzyństwo jest piękne, dzieci byłoby więcej – mówi kandydat Konfederacji na prezydenta.

Maciak zarzuca kontrkandydatom, że marnują pieniądze m.in. na zbrojenia.

- Należy oddać głos narodowi, ponad połowa społeczeństwa to kobiety – podkreśla Hołownia. Hołownia mówi też, że aby odwrócić katastrofę demograficzną trzeba zmienić Polskę, a nie jedną ustawę.

Wysocka-Schnepf pyta o katastrofę demograficzną w kontekście prawa aborcyjnego w Polsce

Były szef biura prasowego Konfederacji Tomasz Grabarczyk zgodził się z opinią kandydata Konfederacji o systemie ochrony zdrowia podkreślając, że proponowane rozwiązania działają m.in. w Szwajcarii.

- To nie sondaże decydują o tym, kto będzie prezydentem Polski, nie na nie będę się oglądał jako prezydent – oświadczył kandydat popierany przez PiS na prezydenta. - Będę budował sojusz polsko-amerykański i nie zgodzę się na budowę NATO-bis w UE – dodał.

- Będę się sprzeciwiać wszystkim ustawom, które będą uchwalane jedynie w interesie partii, a nie społeczeństwa i Polski. Polkom i Polakom wmówiono, że trzeba wydawać 5 proc. PKB na obronność. To ogromne, niewyobrażalne pieniądze. Już teraz widać gołym okiem, że wojny nie będzie – mówi Senyszyn.

Biejat mówi o obniżeniu cen kredytów hipotecznych przez obniżenie zysków banków na tych kredytach. - Ja nie będę się bała ani banków, ani deweloperów - zapewnia.

- PiS i Platforma pompowały pieniądze w system dopłat do kredytów. Pieniądze, które lądowały ostatecznie na kontach firm deweloperskich - przekonuje.

- To razem, w referendach, zdecydujemy o tym, co jest dla nas najważniejsze – mówi kandydat na prezydenta.

- Ci, którzy dziś w kampanii wyborczej opowiadają wam to, czy owo, nie są wiarygodni (...) Potrafię stawać sam, przeciw wszystkim. Potrafię upominać się o polski interes narodowy (...). Nawet jeśli w tej telewizji zabieram pierwszy raz po latach na żywo, zachowuję wiarygodność. (...) Tu jest Polska, Polska dla Polaków i niech tak zostanie - mówi.

Jakubiak zapowiada oszczędności na państwie.

Stanowski atakuje Wysocką-Schnepf, którą nazywa arcykapłanką propagandy. - Ale dobrze, że pani tu jest, bo jest pani prawdziwym symbolem tego co się dzieje z polskimi mediami, że nie jest to czysta woda, tylko jest to taki sam ściek jak wcześniej. (...) To nie jest obiektywizm, pani nie powinno tu być - mówi do Wysockiej-Schnepf Stanowski.

Trzaskowski: Ostatnie dni niestety pokazały, że przynajmniej jeden z kandydatów powinien zastanowić się czy ma moralne prawo do tego, by starać się o najwyższy urząd w RP. Najważniejsze sprawy do załatwienia to bezpieczeństwo, 5 proc. PKB na bezpieczeństwo to sprawa fundamentalna. Są też sprawy takie, które zawetował prezydent Duda: język śląski czy sprawa pigułki po. 

Mentzen: Obecny niewydolny, dziadowski system ochrony zdrowia jest z 2003 roku. Politycy bali się tego ruszyć. Trzeba wprowadzić konkurujące między sobą systemy ubezpieczeń zdrowotnych. NFZ działa źle, w każdym kolejnym roku działa gorzej. Ten system zbankrutował, trzeba go zmienić.

Woch zapowiada likwidację NFZ i abolicję ZUS dla przedsiębiorców oraz wprowadzenie emerytur stażowych.

Maciak: Nie wierzcie w to, że tacy ludzie będą w stanie jako prezydenci odpowiednio zastosować prawo łaski. Zdarzają się pomyłki, błędy. (...) Musimy mieć bardzo dobre stosunki ze wszystkimi głowami państw, te głowy zostały wybrane przez ich narody.

Hołownia: Ustawa o zakazie smartfonów w podstawówkach już budzi opór wielu środowisk, ale niezależnie od poparcia zamierzam ją jako prezydent złożyć i znaleźć dla niej większość. Nigdy też nie ułaskawię polityka. Prezydent powinien być stróżem praworządności.

Pytanie zadaje Piotr Witwicki z Polsatu. Pytanie brzmi: czy macie punkty programu, które nie cieszą się popularnością, ale jesteście gotowi je wprowadzać wbrew sondażom, bo to interes narodowy?

W każdym bloku kandydaci usłyszą po trzy pytania dziennikarzy – po jednym od każdego dziennikarza prowadzącego debatę.

Debatę można oglądać w TVP, TVN24 i Polsat News. Zachęcamy do śledzenia relacji tekstowej w rp.pl.

Wszyscy kandydaci na prezydenta są już w studiu TVP.

Kolejni kandydaci na prezydenta przybywają do studia TVP.

Stanowski to dziennikarz i biznesmen, w wyborach startuje jako kandydat niezależny.

Marek Jakubiak jest kandydatem na prezydenta koła Wolni Republikanie.

Senyszyn startuje w wyborach jako kandydatka niezależna. Jest jedną z dwóch kobiet – obok Biejat – walczących o prezydenturę.

Debata rozpocznie się już za niespełna 40 minut.

Biejat rywalizuje o głosy wyborców lewicowych m.in. z byłym kolegą partyjnym Adrianem Zandbergiem, liderem Razem (Biejat była współprzewodniczącą tej partii, ale opuściła ją w 2024 roku).

Z kolei Maciej Maciak nie był na te debaty zapraszany.

Trzaskowski brał jak dotąd udział w debacie organizowanej przez własny sztab i debacie „Super Expressu”. Zbojkotował trzy debaty organizowane i współorganizowane przez TV Republika.

We wszystkich dotychczasowych debatach wzięli udział: Karol Nawrocki, Marek Jakubiak, Krzysztof Stanowski, Szymon Hołownia i Joanna Senyszyn. Pozostali kandydaci wzięli udział tylko w części debat. Najrzadziej w debatach widzieliśmy jak dotąd Macieja Maciaka, Rafała Trzaskowskiego i Magdalenę Biejat (wystąpili jak dotąd w dwóch debatach).

Wojciech Machulski, rzecznik sztabu kandydata Konfederacji Sławomira Mentzena oraz przewodniczący klubu Konfederacji Grzegorz Płaczek zorganizowali w poniedziałek konferencję przed siedzibą TVP. W jej trakcie Machulski przekonywał, że Wysocka-Schnepf „nie jest dziennikarzem obiektywnym i także w tej kampanii produkowała wiele materiałów, które w sposób bezpośredni uderzały w kandydatów na prezydenta”.

W badaniu IBRiS dla Polskiego Radia 24 kandydat KO na prezydenta uzyskał 31,5 proc. głosów, a Karol Nawrocki – 23,6 proc.

Pytania dotyczą Jerzego Ż. i jego mieszkania w Gdańsku, które nabył Karol Nawrocki oraz niejasności z tym związanych.

Z sondażu SW Research dla rp.pl wynika, że tak – 39 proc. uczestników badania odpowiedziało twierdząco na pytanie czy przebieg debat prezydenckich ma wpływ na to, na kogo oddadzą głos w wyborach prezydenckich. Tylko 20,1 proc. badanych zadeklarowało, że nie oglądają debat prezydenckich. 

W wyborach wystartują Artur Bartoszewicz (niezależny), Magdalena Biejat (kandydatka Lewicy), Grzegorz Braun (kandydat Konfederacji Korony Polskiej), Szymon Hołownia (kandydat Polski 2050), Marek Jakubiak (kandydat koła Wolni Republikanie), Maciej Maciak (niezależny), Sławomir Mentzen (kandydat Konfederacji), Karol Nawrocki (kandydat popierany przez PiS), Joanna Senyszyn (niezależna), Krzysztof Stanowski (niezależny), Rafał Trzaskowski (kandydat Koalicji Obywatelskiej), Marek Woch (kandydat Bezpartyjnych Samorządowców), Adrian Zandberg (kandydat partii Razem). Dotychczas wszyscy kandydaci wzięli udział tylko w jednej debacie – tej organizowanej przez „Super Express”.

Po zakończeniu debaty na stronie rp.pl opublikujemy komentarze naszych publicystów, którzy ocenią, kto wygrał debatę, a kto wychodzi z niej przegrany.

Na jakich zasadach odbywa się debata prezydencka 12 maja?

Dotychczas odbyło się pięć debat prezydenckich – trzy organizowane lub współorganizowane przez TV Republika, jedna zorganizowana przez sztab Rafała Trzaskowskiego i jedna zorganizowana przez „Super Express”. Poprzenia debata – z udziałem 10 z 13 kandydatów (nie wzięli w niej udziału Rafał Trzaskowski, Magdalena Biejat i Maciej Maciak) - odbyła się 9 maja. Debata ta była organizowana przez trzy telewizje: TV Republika, TV Trwam i wPolsce24.

Debata rozpocznie się o godzinie 20. Poprowadzą ją Dorota Wysocka-Schnepf (TVP), Radomir Wit (TVN24), Piotr Witwicki (Polsat). Uczestnicy debaty nie mogą wnosić na nią żadnych rekwizytów, nie mogą też mieć przy sobie telefonów komórkowych.

W czasie debaty jej uczestnicy najpierw odpowiedzą na pytania zadawane przez prowadzących w dwóch blokach tematycznych: pierwszym dotyczącym polityki krajowej i drugim dotyczącym polityki zagranicznej. Każdy z kandydatów będzie miał 60 sekund na odpowiedź.

Następnie każdy z kandydatów będzie mógł zadać dwa pytania kontrkandydatom (przy czym każdy kandydat musi zadać pytanie dwóm różnym kontrkandydatom). Na zadanie pytania będzie 20 sekund, kontrkandydat będzie miał 60 sekund na odpowiedź, po czym pytający będzie miał 20 sekund na ripostę.

Na zakończenie każdy z kandydatów będzie miał 90 sekund na swobodną wypowiedź.

Kolejność w studiu, a także kolejność, w której kandydaci będą zabierać głos w poszczególnych rundach debaty, zostały ustalone na podstawie losowania. TVP Info opublikowało protokół z głosowania.