W obwodzie kurskim powstanie „wolna Rosja”? Władze Ukrainy muszą podjąć decyzję

Władze Ukrainy prędzej czy później będą musiały zadecydować o przyszłości kontrolowanej przez Kijów części Rosji. Czy Ukraińcy powierzą zarządzanie regionem rosyjskiej opozycji demokratycznej?

Aktualizacja: 22.08.2024 06:28 Publikacja: 22.08.2024 04:30

Ilia Ponomariow, rosyjski opozycjonista, były deputowany

Ilia Ponomariow, rosyjski opozycjonista, były deputowany

Foto: materiały prasowe

Leżąca obok granicy z Ukrainą Sudża jest jednym z najstarszych miast w Rosji. Pamięta cara i nawet wojnę polsko-rosyjską (1654–1667). A w ubiegłym stuleciu często zmieniało właścicieli. Podczas rewolucji bolszewickiej i wojny domowej w Rosji wkraczały tam armie Antona Denikina, Symona Petlury, a nawet siły ukraińskiego anarchisty Nestora Machno. Komuniści założyli tam siedzibę Tymczasowego Robotniczo-Chłopskiego Rządu Ukrainy (później przeniesiono do Charkowa), z którego urosła Ukraińska Socjalistyczna Republika Radziecka. W czasie II wojny światowej miasto okupowali Niemcy, od wkroczenia tam Armii Czerwonej w 1943 roku leżało w granicach najpierw ZSRR, a do niedawna Rosji Władimira Putina. Od dwóch tygodni jest pod kontrolą armii ukraińskiej. Od dwóch tygodni powiewa tam ukraińska flaga.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Polityka
Orbán o Zełenskim: Niech przyjdzie i pokornie poprosi, zamiast grozić
Polityka
„Polityczne Michałki”: Tusk kupuje czas, ale co z jego przywództwem? Wojna na Bliskim Wschodzie a polska polityka
Polityka
„Rosja i USA powinny być razem”. Dokąd prowadzi reset Donalda Trumpa z Władimirem Putinem
Polityka
Stany Zjednoczone zmieniają oblicze. Amerykanie przesuwają się w prawo
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Polityka
Jak Rosjanie reagują na zamieszki w Los Angeles? Radość w Moskwie