Banaś i Mentzen na wspólnej konferencji. Konfederacja ma "wspierać niezależność NIK"

Konfederacja popiera projekt zmiany ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli - oświadczył prezes NIK Marian Banaś, który wystąpił na wspólnej konferencji prasowej z liderem Konfederacji Sławomirem Mentzenem.

Publikacja: 27.07.2023 13:04

Prezes NIK Marian Banaś i lider Konfederacji Sławomir Mentzen podczas wystąpienia przed siedzibą Naj

Prezes NIK Marian Banaś i lider Konfederacji Sławomir Mentzen podczas wystąpienia przed siedzibą Najwyższej Izby Kontroli

Foto: PAP/Paweł Supernak

W czwartek po godz. 12:30 przed siedzibą Najwyższej Izby Kontroli oświadczenia dla prasy na wspólnie zorganizowanej konferencji wygłosili prezes NIK Marian Banaś oraz jeden z liderów Konfederacji Sławomir Mentzen, przewodniczący partii Nowa Nadzieja, który nie zasiada w parlamencie, ale w najbliższych wyborach ma zamiar ubiegać się o miejsce w Sejmie.

Marian Banaś: Środki publiczne nie są własnością partii rządzącej

- Pragnę poinformować, że Konfederacja zadeklarowała całkowite poparcie niezależności Najwyższej Izby Kontroli i wzmocnienie jej uprawnień jako organu konstytucyjnego, stojącego na straży grosza publicznego, patrzącego na ręce każdej władzy - niezależnie, jaka opcja polityczna ją sprawuje - powiedział Marian Banaś.

Czytaj więcej

Syn prezesa NIK Jakub Banaś kandydatem Konfederacji. Mentzen: Chcemy rozliczyć PiS

Prezes podkreślił, że NIK służy obywatelom i państwu polskiemu. - Środki publiczne nie są własnością takiej czy innej partii rządzącej, ale obywateli, dlatego obywatele mają prawo wiedzieć komu, na co i na jakich zasadach są one wydawane - mówił.

Ile faktycznie wyniosło zadłużenie na koniec 2022 roku? Prezes NIK podaje kwotę

- Nie może być tak, że rządzący mający monopol władzy nie pokazują obywatelom w budżecie państwa pełnego stanu zadłużenia, który na koniec 2022 roku oficjalnie wyniósł bilion 209 miliardów złotych, a faktycznie był na poziomie bilion 512 miliardów - powiedział Marian Banaś.

Prezes NIK wskazał, że "kwoty wydawane poza budżetem, będące de facto pożyczką, nie podlegające kontroli parlamentu", w przypadku których obowiązuje "pełna uznaniowość" na koniec 2022 roku wyniosły ponad 302 miliardy złotych.

Banaś mówił, że kontrolerzy NIK nie są wpuszczani na kontrole do spółek i fundacji Skarbu Państwa, "które na sponsoring i reklamy wydają miliardy". Zaznaczył, że chodzi o środki publiczne. - Co więcej, zawiadomienia do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa niegospodarności prawie wszystkie są umarzane, a nasi kontrolerzy przesłuchiwani przez prokuraturę i zastraszeni przez służby - kontynuował.

Banaś chce zmiany ustawy o NIK

Marian Banaś wyraził pogląd, że istnieje pilna potrzeba zmiany ustawy o NIK, która "wzmocni niezależność" Izby poprzez przyznanie jej uprawnień prokuratorskich, zagwarantuje prawo kontroli spółek Skarbu Państwa i ich fundacji, funduszy operacyjnych służb specjalnych oraz zagwarantuje "godziwy" budżet na wynagrodzenia dla pracowników NIK. Ustawa miałaby dać "gwarancję, że wszystkie środki publiczne będą wydawane zgodnie z prawem w sposób w pełni przejrzysty i gospodarny - przekonywał Marian Banaś.

Czytaj więcej

Marian Banaś za krytykę doniósł do prokuratury na wiceprezesa NIK

- Wszystkie te postulaty, zawarte w naszym projekcie zmiany ustawy o Najwyższej Izbie Kontroli popiera Konfederacja i dlatego dzisiaj stoimy tu razem z panem prezesem Sławomirem Mentzenem - powiedział prezes NIK.

Po zakończeniu wystąpienia Marian Banaś przekazał liderowi Konfederacji projekt zmiany ustawy o NIK.

Sławomir Mentzen: Konfederacja będzie wspierać niezależność NIK

Sławomir Mentzen powiedział, że Polska potrzebuje całkowicie niezależnej Najwyższej Izbie Kontroli. Wyraził ubolewanie, że NIK to obecnie "jedyna instytucja, która jeszcze nie została zawłaszczona przez partię rządzącą, pomimo wielu brutalnych prób zrobienia tego".

Czytaj więcej

Bosak: Posłowie PiS, PO, PSL i Lewicy zasługują na karę

Mentzen przekonywał, że "wszędzie tam, gdzie pojawiają się publiczne pieniądze, publiczny majątek, pojawia się olbrzymia pokusa nadużyć, kradzieży". - Jedyną metodą, żeby z tym walczyć, żeby powstrzymać polityków przed kradzieżą publicznych pieniędzy jest jak największa jawność, transparentność, przejrzystość, ale i kontrola tych pieniędzy - mówił.

- Dlatego będziemy wspierać niezależność NIK zarówno w tej, jak i w przyszłej kadencji. Będziemy chronić Najwyższą Izbę Kontroli przed tym oraz przed każdym kolejnym rządem - zadeklarował lider Konfederacji. Ocenił, że próby wpływu na działalność NIK są niedopuszczalne.

Mentzen: NIK powinna mieć uprawnienia prokuratorskie

Sławomir Mentzen wyraził przekonanie, że kompetencje NIK należy rozszerzyć. - Najwyższa Izba Kontroli musi mieć prawo do kontrolowania spółek Skarbu Państwa, musi mieć prawo do kontrolowania fundacji zakładanych przez spółki Skarbu Państwa, musi mieć prawo do kontroli funduszy operacyjnych, które są w tym momencie poza jakąkolwiek kontrolą - dlatego powinna mieć uprawnienia prokuratorskie po to, żeby tzw. niezależna prokuratura nie skręcała wszystkich spraw - mówił lider Konfederacji.

Po wygłoszeniu oświadczeń Banaś i Mentzen zakończyli udział w konferencji i nie odpowiadali na pytania mediów.

W czwartek po godz. 12:30 przed siedzibą Najwyższej Izby Kontroli oświadczenia dla prasy na wspólnie zorganizowanej konferencji wygłosili prezes NIK Marian Banaś oraz jeden z liderów Konfederacji Sławomir Mentzen, przewodniczący partii Nowa Nadzieja, który nie zasiada w parlamencie, ale w najbliższych wyborach ma zamiar ubiegać się o miejsce w Sejmie.

Marian Banaś: Środki publiczne nie są własnością partii rządzącej

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sondaż: PiS z największym spadkiem. Rośnie Konfederacja
Polityka
Szkody wizerunkowe, gratka dla wywiadu. Specjaliści o asystentce Donalda Tuska
Polityka
Unia wszczyna procedurę nadmiernego deficytu wobec Polski
Polityka
Polityczne Michałki. Sejm rusza na wakacje a PSL z kontrofensywą, zaś Giertych przynosi KO „kontent rozliczeniowy”
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz: Jeden projekt w sprawie aborcji mógłby przejść