Białoruś: Ważą się losy Związku Polaków

Mińsk i Warszawa prowadzą zakulisowe rozmowy na temat legalizacji Związku Polaków na Białorusi.

Aktualizacja: 02.11.2016 19:35 Publikacja: 01.11.2016 18:22

Andżelika Borys nie ma wątpliwości, że dla białoruskich władz wciąż pozostaje osobą nie do zaakcepto

Andżelika Borys nie ma wątpliwości, że dla białoruskich władz wciąż pozostaje osobą nie do zaakceptowania.

Foto: Rzeczpospolita, Bartłomiej Żurawski

Od ponad dziesięciu lat na Białorusi działają dwa Związki Polaków – prorządowy i niezależny. Ten pierwszy działa legalnie i jest uznawany przez władze w Mińsku. Drugi, uznawany przez Warszawę, działa w podziemiu. Taka sytuacja tworzy od lat najbardziej wrażliwy temat polsko-białoruskich relacji. Szef białoruskiej dyplomacji podczas swojej ostatniej wizyty w Polsce zadeklarował, że władze w Mińsku „rozwiążą ten problem".

– W naszych stosunkach z polskimi przyjaciółmi są delikatne kwestie, także związane z funkcjonowaniem nieoficjalnego Związku Polaków na Białorusi. Utrzymujemy w tej sprawie ścisły kontakt z polską ambasadą, z MSZ. Prędzej czy później rozwiążemy ten problem – powiedział niedawno w rozmowie z „Rz" szef MSZ Białorusi Uładzimir Makiej.

Pozostało 86% artykułu
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Polityka
Trump mianował specjalnego wysłannika. Będzie miał szerokie i niejasne uprawnienia
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Ugoda z Donaldem Trumpem. Amerykańska telewizja musi zapłacić miliony dolarów
Polityka
Micheil Kawelaszwili nowym prezydentem Gruzji. Był jedynym kandydatem
Polityka
Jednak „faszyści” mogą współrządzić Litwą. Świt Niemna ma trzech ministrów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Korea Południowa: Parlament za impeachmentem prezydenta