Uczestnictwo w nielegalnym procederze wiąże się z negatywnymi konsekwencjami. Takie jest przesłanie pisma Ministerstwa Finansów skierowanego do rolników. Przestrzega w nim, że potencjalne zagrożenia wynikłe z zakupu nielegalnego paliwa zdecydowanie przewyższają korzyści z atrakcyjnej ceny.
Dlaczego ministerstwo zwróciło się akurat do rolników? Twierdzi, że często nieświadomie uczestniczą w łańcuchu transakcji mających na celu wyłudzenie podatku. Kupują paliwo po niskiej cenie, nie zdając sobie sprawy, że stają się elementem karuzeli podatkowej. Czyli sieci podmiotów, które tworzą pozory legalnych transakcji, a ich celem jest wyłudzenie z urzędu skarbowego zwrotu VAT. Rolnik, jako ostateczny konsument, płaci podatek w cenie paliwa. Ten nie trafia jednak do budżetu, lecz wzbogaca nieuczciwego sprzedawcę.
Jakie mogą być konsekwencje transakcji z oszustem? Skarbówka może zakwestionować prawo do odliczenia VAT z faktury. Jak pisze ministerstwo, będzie tak wtedy, gdy rolnik „wiedział lub powinien był wiedzieć", że kupił paliwo od oszusta, który nie zapłaci podatku do urzędu.
Jak zmniejszyć ryzyko? Nabywca powinien prześwietlić sprzedawcę. Musi też zwrócić uwagę, czy zakup paliwa odbywa się w warunkach typowych dla takich transakcji.
Podejrzenia powinna wzbudzić zwłaszcza wyjątkowo atrakcyjna cena, a także możliwość zapłaty wyłącznie gotówką (kierowcy albo przedstawicielowi dostawcy). Ważne są też okoliczności zawierania transakcji, np. na parkingach albo w ogólnodostępnych lokalach. Nabywcę powinno zaniepokoić to, że paliwo zostało przywiezione w pojazdach/zbiornikach nieprzeznaczonych do przewozu towarów niebezpiecznych oraz brak możliwości bezpośredniego kontaktu z podmiotem, który jest sprzedawcą.