Rajdowe auto w kosztach biznesu

Firma może rozliczyć wydatki na zakup i utrzymanie samochodu rajdowego, który służy do reklamowania jej na zawodach.

Publikacja: 08.08.2023 03:00

Rajdowe auto w kosztach biznesu

Foto: Adobe Stock

Skarbówka się na to zgodziła, aczkolwiek dopiero po korzystnych dla przedsiębiorstwa wyrokach sądowych.

Sprawa zaczęła się od wniosku o interpretację. Wystąpiła o nią spółka, która handluje wyrobami hutniczymi ze stali, jest też poddostawcą dla producentów części i podzespołów samochodowych. Kupiła samochód rajdowy. Ma być przeznaczony do startów na zawodach sportowych. Będzie tam promował spółkę. Na aucie zostanie umieszczona jej reklama z logo. Spółka posiada licencję sponsorską zatwierdzoną przez Polski Związek Motorowy, twierdzi, że podkreśla to wykorzystywanie pojazdu w celach promocji i  reklamy.

Zasady używania auta określa regulamin. Wynika z niego, że może być wykorzystywane wyłącznie jako narzędzie promocji i reklamy podczas rajdów. Pracownicy, którzy nim jeżdżą (posiadający odpowiednią licencję) mają zakaz używania go poza zawodami lub treningami. Przejazdy muszą zapisywać w ewidencji przebiegu pojazdu.

Czytaj więcej

Do podatkowych kosztów można zaliczyć rejsy po Atlantyku

Samochód został wpisany do ewidencji środków trwałych. Spółka chce zaliczać odpisy amortyzacyjne do kosztów uzyskania przychodów. Zamierza też rozliczać w kosztach ubezpieczenie i wydatki na używanie auta.

Skarbówka się na to nie zgodziła. Jej zdaniem wydatki na samochód nie mają wpływu na przychód z działalności. Argumentowała, że rajdy są skierowane do fanów wyścigów, a nie potencjalnych klientów spółki. Nie ma ona wpływu na grono kibiców. Fiskus zasugerował też, że inwestycje w samochód rajdowy mogą być uznane za wydatki na reprezentację (która jest wyłączona z kosztów).

Spółka złożyła skargę, a Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie uchylił interpretację. Także Naczelny Sąd Administracyjny przyznał jej rację. Podkreślił, że działanie spółki miało na celu zwiększenie jej rozpoznawalności, zachęcenie do swojej oferty jak największej liczby klientów, a w konsekwencji potencjalne zwiększenie sprzedaży. Są więc spełnione przesłanki z definicji kosztów uzyskania przychodów.

Czytaj więcej

Wyścigowy koń w firmie, fiskus nie mówi nie

NSA dodał, że wydatków na auto nie można uznać za koszty reprezentacji. Nie chodzi bowiem o kreowanie pozytywnego wizerunku, tylko o promocję spółki i jej produktów.

Fiskus nie miał więc wyjścia – musiał przyznać, że amortyzacja, ubezpieczenie i wydatki na używanie samochodu są podatkowym kosztem.

Numer interpretacji: 0111-KDIB21. 4010.35.2019.8.BJ

Skarbówka się na to zgodziła, aczkolwiek dopiero po korzystnych dla przedsiębiorstwa wyrokach sądowych.

Sprawa zaczęła się od wniosku o interpretację. Wystąpiła o nią spółka, która handluje wyrobami hutniczymi ze stali, jest też poddostawcą dla producentów części i podzespołów samochodowych. Kupiła samochód rajdowy. Ma być przeznaczony do startów na zawodach sportowych. Będzie tam promował spółkę. Na aucie zostanie umieszczona jej reklama z logo. Spółka posiada licencję sponsorską zatwierdzoną przez Polski Związek Motorowy, twierdzi, że podkreśla to wykorzystywanie pojazdu w celach promocji i  reklamy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo dla Ciebie
Ministerstwo wydało ważny komunikat. Chodzi o studia online
Nieruchomości
Więcej drewna i mniejsze odległości między budynkami? Zmiany w prawie budowlanym
Nieruchomości
Droga konieczna dla wygody sąsiada? Ważny wyrok SN ws. służebności
Podatki
Dla kogo stawka 8,5 proc. ryczałtu? Ważny wyrok NSA
ZUS
Wielki pożar centrum handlowego w Warszawie. ZUS wydał specjalny komunikat