– To osobliwa koncepcja. Coś w rodzaju podatkowej marchewki, ale jednocześnie potężnego kija. Z jednej bowiem strony ustawodawca zapewnia, że nie będzie stosować klauzuli unikania opodatkowania do tych spółek komandytowych i jawnych z udziałem innych podmiotów niż osoby fizyczne, które zostaną podatnikami CIT. Z drugiej zaś wprowadza realne zagrożenie dla tych, które zdecydują się na nowo poukładać swoje biznesy. Jeśli się przekształcą, ryzykują postępowanie klauzulowe, i to za pięć lat wstecz – podkreśla Krzysztof J. Musiał, doradca podatkowy, partner w kancelarii Musiał i Partnerzy.
Te obawy potwierdzają inni.
– Potencjalnie każda spółka komandytowa, która przekształci się po Nowym Roku np. w spółkę jawną, partnerską czy z ograniczoną odpowiedzialnością, może zostać prześwietlona pod kątem tego, czy jej utworzenie nie miało na celu obejścia prawa podatkowego. Czyli czy jedynym celem uprzedniego wyboru spółki komandytowej jako formy działalności nie było uzyskanie korzyści polegającej na braku opodatkowania wypłaty zysku z tej spółki. Takie kontrole mogą objąć cały nieprzedawniony okres, czyli do pięciu lat wstecz – przypomina Karol Szelągowski.
Mirosław Siwiński, radca prawny, doradca podatkowy, partner w Advicero Nexia, zwraca uwagę na wątpliwości, jakie od początku wywołuje sama klauzula.
– Jej stosowanie oparte jest na pojęciach nie do końca określonych. Na przykład sposób działania nie byłby uważany za sztuczny, gdyby na podstawie istniejących okoliczności można było przyjąć, że podmiot działający rozsądnie i kierujący się zgodnymi z prawem celami zastosował dany sposób działania z uzasadnionych, przeważających przyczyn ekonomicznych. Biorąc jednak pod uwagę podejście ustawodawcy do spółek komandytowych, rzekomo mających służyć optymalizacji podatkowej, wyłączenie ochrony łatwo można sobie wyobrazić w zasadzie w każdej sytuacji – uważa Mirosław Siwiński.
Lepiej się przygotować
W ocenie Krzysztofa J. Musiała potencjalnie na celownik skarbówki będzie mogła trafić każda spółka komandytowa, która nie zostanie podatnikiem CIT.