Nauczyciele i przedstawiciele służb mundurowych informują, że ich wynagrodzenia za styczeń, po wejściu w życie Polskiego Ładu, są niższe niż w ubiegłym roku. Co ważne, obniżka objęła osoby zarabiające 4–6 tys. zł brutto, które miały zyskać na nowych przepisach podatkowych. Okazuje się, że problem zasygnalizowany przez nauczycieli i mundurowych może dotknąć także milionów innych pracowników, którzy za kilka czy kilkanaście dni dostaną swoje wynagrodzenia.
– Podstawową przyczyną jest brak możliwości od 2022 r. odliczenia składki zdrowotnej. Tymczasem można odnieść wrażenie, że rząd chce obarczyć odpowiedzialnością księgowych – mówi Alicja Borowska-Woźniak z biura rachunkowego ASCS-Consulting.
Czytaj więcej
Tysiące osób dostało po reformie niższe wynagrodzenia. Wkrótce kolejne obniżone przelewy.
Przedstawiciele rządu podkreślają, że osoby zarabiające do 12,8 tys. zł brutto nie stracą na zmianach wynikających z Polskiego Ładu. Ministerstwo Finansów wyda rozporządzenie, w którym zmodyfikuje zasady obliczania zaliczek. Według ekspertów oznacza to dodatkowe komplikacje i pracę dla działów księgowych.
Jak wyjaśniał w środę podczas konferencji wiceminister Jan Sarnowski, zaliczki na PIT w trakcie 2022 r. mogą być wyższe niż płacone w roku poprzednim, mimo iż w rozliczeniu rocznym kwota podatku będzie niższa niż za 2021 r. Ma to związek z podniesieniem progu podatkowego z 85,5 tys. zł do 120 tys. zł. Resort ma wydać rozporządzenie, by pracownicy nie tracili na etapie zaliczek.