Dostałeś negatywną odpowiedź od skarbówki? Jest jeszcze nadzieja w sądzie. Czasu jest jednak niewiele. Po 15 sierpnia skarżenie interpretacji będzie bardziej skomplikowane.
– W skardze do wojewódzkiego sądu administracyjnego trzeba będzie zawrzeć konkretne zarzuty: naruszenia przepisów postępowania, błędnej wykładni lub niewłaściwej oceny zastosowania przepisu prawa materialnego – mówi Artur Nowak, radca prawny, partner w kancelarii Domański Zakrzewski Palinka. – Trzeba je dobrze uzasadnić i przyporządkować do konkretnych przepisów. Skarga do WSA będzie więc mocno sformalizowana.
Takie wymogi wprowadza nowelizacja ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.
Teraz sąd sam szuka uchybień
– To zasadnicza zmiana, obecnie w skardze do wojewódzkiego sądu administracyjnego w zasadzie wystarczy napisać, że jest się niezadowolonym z rozstrzygnięcia, gdyż interpretacja narusza prawo – tłumaczy Gerard Dźwigała, radca prawny i doradca podatkowy w kancelarii Dźwigała, Ratajczak i Wspólnicy. – Oczywiście im więcej konkretnych zarzutów przedstawimy, tym lepiej i tym większe szanse na pozytywne rozstrzygnięcie. Sąd jednak i tak musi gruntownie rozpatrzyć sprawę niezależnie od tego, co podatnik napisze w skardze (nawet jeśli powoła zły przepis).
To też się zmieni. Od 15 sierpnia sąd będzie związany zarzutami skargi oraz powołaną podstawą prawną.