W ostatnim czasie można zaobserwować intensywne zmiany na rynku pracy. Spadek bezrobocia do najniższego poziomu od ponad 20 lat (w październiku 2017 r. – 6,6 proc. .; prognoza na koniec 2018 r. to już tylko 4,9 proc.) oraz zwiększone zapotrzebowanie na wykwalifikowanych pracowników skutkuje tym, że w wielu sektorach możemy już mówić o tzw. rynku pracownika.
Powyższe potwierdzają również badania rynku pracy. Tytułem przykładu, w 2017 r. jedynie 13 proc. ankietowanych pracowników nie miało w planach zmiany pracy, a przy tym co czwarty rozważał zmianę zatrudnienia w ciągu najbliższych sześciu miesięcy. Jednocześnie 93 proc. pracodawców planowało zwiększyć zatrudnienie w 2017 r. i aż 89 proc. spodziewało się znacznych trudności z tym związanych (Raport Płacowy Hays Poland „Trendy na rynku pracy").
Pracodawcy są zatem zmuszeni do podjęcia działań, które spowodują, że stworzą miejsce pracy atrakcyjniejsze niż ich konkurenci.
Zachęty majątkowe
Jak prowadzić ową „walkę" o pracownika? Mimo że coraz większą rolę przy wyborze pracodawcy zaczynają odgrywać aspekty pozafinansowe (np. jasna ścieżka kariery, elastyczny czas pracy, możliwość pracy zdalnej, czy też zachowania tzw. work-life balance), to nadal kluczowe pozostają zachęty majątkowe. Obok podstawowych takich jak wysokość wynagrodzenia czy system premiowy, pracownicy bardzo często biorą obecnie pod uwagę oferowane przez pracodawcę benefity.
Zastanówmy się zatem, w jaki sposób można je sfinansować, optymalizując koszty po stronie pracodawcy.