Adidas nie sprzeda koszulki reprezentacji Niemiec z numerem "44". W tle skojarzenia z SS

Adidas po fali krytyki usunął z oferty możliwość zamówienia koszulek reprezentacji Niemiec z numerem 44. Liczba na strojach przypomina bowiem znak nazistowskiej Schutzstaffel (SS).

Publikacja: 02.04.2024 11:41

Koszulka reprezentacji Niemiec przygotowana przez koncern Adidas

Koszulka reprezentacji Niemiec przygotowana przez koncern Adidas

Foto: AFP

Firma nie ma ostatnio dobrej passy. Przed świętami — po ponad 70 latach — Adidas stracił kontrakt z Niemieckim Związkiem Piłki Nożnej (DFB) i od sezonu 2027 nie będzie już dostawcą sprzętu dla tamtejszej reprezentacji. Niemiecką firmę zastąpi w tej roli największy konkurent, czyli amerykański koncern Nike. Gigant z Eugene zapłaci DFB dwa razy więcej niż Adidas – około 800 milionów euro przez osiem sezonów.

Teraz Adidas zanotował poważną wpadkę wizerunkową. Firma wypuściła bowiem na rynek kolekcję strojów reprezentacji Niemiec na tegoroczne Euro 2024. I choć wzór koszulek wywołał pozytywne emocje — uznano go za oryginalny, szczególnie różowy kolor wyjazdowy, który jednak podczas turnieju nie będzie wykorzystywany — to niemiecki dziennikarz zajmujący się prawami człowieka Tobias Huch zauważył, że firma dopuściła możliwość użycia numeru 44. I tu pojawił się problem.

Czytaj więcej

Z kim i dlaczego zadarł Robert Lewandowski? Polak może nie zagrać w El Clásico

Dlaczego Adidas wycofał ze sprzedaży koszulki na Euro 2024

Każdy kibic mógł zamówić koszulkę w internetowym sklepie firmy i poprosić o wydrukowanie nad liczbą nazwiska. Runiczna czcionka, którą na koszulkach Adidas zapisuje numer, przypomina jednak przy liczbie 44 symbol SS, czyli zdelegalizowanych po wojnie paramilitarnych bojówek NSDAP. To, w połączeniu z wskazaniem przez zamawiającego nazwiska należącego do nazistowskiego polityka — co byłoby przecież możliwe - postawiłoby producenta sprzętu w trudnej sytuacji.

Huch niezwłocznie wystosował więc pismo do Adidasa i DFB z konkretnymi pytaniami:

  • Czy Adidas zablokuje numer 44 w swoim sklepie?
  • Czy Adidas poinformuje swoje filie, aby zablokowały ten numer?
  • Czy Adidas anuluje dotychczasowe zamówienia?
  • Ile zamówień z koszulką z numerem 44 zostało zrealizowanych?

Czytaj więcej

Michał Probierz dla „Rzeczpospolitej”. Jak reprezentacja Polski zagra na Euro 2024

Adidas reaguje w sprawie koszulek na Euro 2024

Jego interwencja przyniosła skutek. Wybór liczby „44” na koszulce reprezentacji Niemiec przy zamówieniu nie będzie już możliwy. - W Adidasie pracują ludzie z około 100 krajów. Nasza firma opowiada się za promowaniem różnorodności oraz inkluzywności i aktywnie prowadzi kampanię przeciwko ksenofobii, antysemityzmowi, przemocy oraz nienawiści we wszelkich formach - wyjaśnia rzecznik prasowy firmy Oliver Bruggen.

Szybko zareagowała również DFB, wstrzymując dostawę koszulek z takim numerem. „Żadna ze stron zaangażowanych w proces ich projektowania nie widziała bliskości symboli nazistowskich. Jednak traktujemy te informacje bardzo poważnie i nie chcemy zapewniać tematu do dyskusji" – czytamy w komunikacje niemieckiej federacji.

Działacze zwrócili się również do UEFA o pomoc ws. rozwiązania problemu koszulki reprezentacyjnej z numerem 4. Niemieccy piłkarze zagrają na Euro 2024 z numerami od 1 do 23.

Firma nie ma ostatnio dobrej passy. Przed świętami — po ponad 70 latach — Adidas stracił kontrakt z Niemieckim Związkiem Piłki Nożnej (DFB) i od sezonu 2027 nie będzie już dostawcą sprzętu dla tamtejszej reprezentacji. Niemiecką firmę zastąpi w tej roli największy konkurent, czyli amerykański koncern Nike. Gigant z Eugene zapłaci DFB dwa razy więcej niż Adidas – około 800 milionów euro przez osiem sezonów.

Teraz Adidas zanotował poważną wpadkę wizerunkową. Firma wypuściła bowiem na rynek kolekcję strojów reprezentacji Niemiec na tegoroczne Euro 2024. I choć wzór koszulek wywołał pozytywne emocje — uznano go za oryginalny, szczególnie różowy kolor wyjazdowy, który jednak podczas turnieju nie będzie wykorzystywany — to niemiecki dziennikarz zajmujący się prawami człowieka Tobias Huch zauważył, że firma dopuściła możliwość użycia numeru 44. I tu pojawił się problem.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Bayern - Real. Cztery gole i cztery minuty, które wstrząsnęły półfinałem Ligi Mistrzów
Piłka nożna
Jan Urban: Szkoda, że Robert nie trafił na lepszy okres Barcelony
Piłka nożna
Stefan Szczepłek: Lewy się kończy. Ale ogląda się to przyjemnie
Piłka nożna
Barcelona - Valencia. „Zbawca Robert Lewandowski”. Hiszpańska prasa o hat tricku Polaka
Piłka nożna
Liga Mistrzów. Czy kibice pomogą Bayernowi pokonać Real?
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO