Tak będzie zwłaszcza wówczas, gdy znak towarowy innego przedsiębiorcy należy do znaków renomowanych. [b]Potwierdził to Sąd Najwyższy (sygn. V CSK 109/08)[/b].
[srodtytul]Różnica tylko w nazwie firmy [/srodtytul]
Sprawę tę wszczęły przeciwko spółce z o.o. Okpol szwedzka spółka VKR Holding A/S oraz zależna od niej spółka z o.o. Velux, znany producent okien dachowych. Jako podstawę swych żądań spółki te wskazały art. 296 w związku z art. 3 ustawy z 2000 r. – [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=169951]Prawo własności przemysłowej[/link] oraz art. 3 i art. 18 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=170546]ustawy z 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji[/link].
Chodzi o zarejestrowany na ich rzecz znak towarowy: czerwony prostokąt z czarnym napisem drukowanymi literami VELUX i napisem poniżej „okna do poddaszy”. Okpol posługuje się zarejestrowanym później znakiem towarowym różniącym się od tamtego tylko napisem OKPOL zamiast VELUX. Początkowo pod czerwonym prostokątem firma zamieszczała napis „okna dachowe”, ale potem zastąpiła go napisem „okna do poddaszy”.
Velux twierdził, że Okpol nadużywa praw do tego znaku, posługuje się nim w sposób pasożytniczy, wykorzystując renomę związaną z wcześniej zarejestrowanym znakiem.