Ważny może być także podpis osoby niepiśmiennej

Choć wszystkie rodzaje testamentów, jeśli tylko spełniają wymagania formalne, są jednakowo ważne, w praktyce największą pewność daje spisanie ostatniej woli w formie aktu notarialnego. Ten jednak także można podważyć

Publikacja: 23.06.2009 07:54

Ważny może być także podpis osoby niepiśmiennej

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

Z [b]postanowienia Sądu Najwyższego z 17 czerwca 2009 r. (sygn. IV CSK 78/09)[/b] wynika, że w pewnych sytuacjach nieważny okazać się może także testament notarialny.

[srodtytul]Wszystko dla jednego wnuka[/srodtytul]

W sprawie tej chodzi o testament Marii W. spisany przez notariusza w styczniu 2003 r. Spadkodawczyni jako jedynego swego spadkobiercę wskazała w nim wnuka, Oskara W. Jest on dzieckiem jednego z dwu jej synów, którzy – gdyby nie ten testament – dziedziczyliby spadek po niej w częściach równych. Sąd I instancji na wniosek wnuka stwierdził, że na podstawie testamentu nabył on cały spadek po babce. Sąd II instancji zaakceptował to orzeczenie i apelację stryja Oskara W. oddalił.

Stryj, Mariusz W., nie dał za wygraną i w skardze kasacyjnej powtórzył argumenty przemawiające, jego zdaniem, za podważeniem testamentu, zgłaszane już wcześniej w tej sprawie.

Mariusz W. twierdził mianowicie, że testament na rzecz bratanka jest nieważny z dwu głównych powodów. Przede wszystkim jako sporządzony pod wpływem błędu.

W myśl art. 945 § 1 pkt 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=6F3C0DC8E012667E1157475CDE82DBBB?id=70928]kodeksu cywilnego[/link] nieważny jest testament sporządzony pod wpływem błędu uzasadniającego przypuszczenie, że gdyby spadkodawca nie działał pod jego wpływem, nie sporządziłby testamentu tej treści.

Pełnomocnik Mariusza W. przekonywał, że tak właśnie było w tej sprawie. Anna W. bowiem nie miała wówczas świadomości, że jej majątek jest znacznie większy niż ten, który przekazuje wnukowi. Myślała, że ogranicza się on do mieszkania w Sopocie o wartości ok. 350 tys. zł. Nie wiedziała, że jest także m.in. współwłaścicielką mieszkania o pow. 75 m kw. przy ulicy Kopernika w Warszawie kupionego na nazwisko jej konkubenta w trakcie trwającego od 1980 r. do jej śmierci nieformalnego związku. Zostało kupione przed 1990 r. za pieniądze uzyskane ze wspólnie prowadzonej w szarej strefie działalności handlowej.

Zdaniem Mariusza W., gdy Anna W., która do śmierci utrzymywała dobre stosunki z rodzinami obu synów, znała prawdziwy skład majątku, obdarowałaby nim także drugiego wnuka (syna Mariusza W.).

[srodtytul]Zygzak czy podpis [/srodtytul]

Drugi powód nieważności testamentu łączył się – zdaniem Mariusza W. – z naruszeniem art. 87 § 1 pkt 4 w związku z art. 87 § 2 i art. 92 § 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=36A2021100210AC431D150FA1921CA12?id=287682]prawa o notariacie[/link], określających sposób postępowania notariusza, jeżeli osoba biorąca udział w czynnościach notarialnych nie umie albo nie może pisać. Chodzi o to, że Anna W. nie umiała czytać ani pisać, co początkowo w sprawie potwierdzały obie strony (potem wnuk twierdził, że było inaczej, przedstawił nawet na dowód małą próbkę pisma). Na akcie notarialnym, w którym zaznaczono, że Anna W. jest znana notariuszowi osobiście, znalazł się jej podpis – zygzak. Zdaniem Mariusza W. z powodu niepiśmienności Marii W. nie był to podpis.

Jeśli spadkodawca nie umie albo nie może pisać, to w świetle wskazanych wyżej przepisów prawa o notariacie na testamencie musi znaleźć się odcisk jego palca.

[srodtytul]Błędu nie było [/srodtytul]

Sąd Najwyższy uchylił kwestionowane postanowienie, chociaż nie przekonały go argumenty dotyczące sporządzenia testamentu po wpływem błędu. Także w jego ocenie błąd nie został nie tylko udowodniony, ale nawet uprawdopodobniony.

Sędzia Mirosława Wysocka zaznaczyła, że wnioski dowodowe, które miały ów błąd wykazać, zostały przez Mariusza W. cofnięte. Powodem przekazania sprawy do ponownego rozpatrzenia był brak w obecnym stanie sprawy podstaw do ostatecznego rozstrzygnięcia kwestii ważności testamentu.

[b]Sąd Najwyższy uznał, że osoba niepotrafiąca pisać i czytać może umieć się podpisać.[/b]

– [b]Sądom umknął problem najważniejszy[/b] – mówiła sędzia Wysocka. – [b]Jeśli przyjmie się, że testament został podpisany, to trzeba stwierdzić, czy podpis umożliwia identyfikację osoby go składającej[/b].

Trzeba zwłaszcza ustalić, jak się zwykle podpisywała, czy zachowana została cecha powtarzalności popisu. Ta kwestia pozostaje nadal dla sądu otwarta – zaznaczyła sędzia.

[ramka][b]Wymagania formalne aktu notarialnego[/b]

Testament mający formę aktu notarialnego musi być spisany w trybie określonym dla czynności notarialnych w art. 85 – 90 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=36A2021100210AC431D150FA1921CA12?id=287682]ustawy z 14 lutego 1991 r. – Prawo o notariacie[/link] i spełniać wszystkie wymagania formalne przewidziane w tej ustawie dla aktów notarialnych. W myśl art. 92 § 1 pkt 8 akt notarialny musi dla swej ważności zawierać m.in. podpisy osób biorących udział w akcie (a jest nim także spadkodawca) oraz osób obecnych przy jego sporządzaniu. W art. 92 § 1 wyraźnie zaznaczono, że jeśli w akcie bierze udział osoba, która nie umie lub nie może pisać, notariusz musi stwierdzić, iż osoba ta aktu nie podpisała, i podać, z jakich powodów.[/ramka]

Z [b]postanowienia Sądu Najwyższego z 17 czerwca 2009 r. (sygn. IV CSK 78/09)[/b] wynika, że w pewnych sytuacjach nieważny okazać się może także testament notarialny.

[srodtytul]Wszystko dla jednego wnuka[/srodtytul]

Pozostało 96% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"