Tak wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 6 kwietnia 2011 r. (I FSK 523/10).
Czego dotyczył spór
Podatnik zgodnie z wpisem do ewidencji działalności gospodarczej prowadził działalność w zakresie kantoru wymiany walut oraz handlu detalicznego i obwoźnego. Korzystając ze zwolnienia z ewidencjonowania obrotu uzyskanego z handlu przy użyciu kas rejestrujących, rozliczał VAT stosując metodę obliczania według struktury zakupów określoną w art. 84 ustawy o VAT.
Przepis ten dotyczy szczególnych przypadków określenia wysokości podatku należnego. Co do zasady, prowadzą one do uproszczenia procedury obliczania wysokości zobowiązania podatkowego.
Uproszczona metoda dotyczy podatników prowadzących działalność handlową, w której stosują różne stawki podatku lub również zwolnienie od podatku, a jednocześnie nie są zobowiązani do używania kas rejestrujących. Mogą oni obliczyć wielkość podatku, przypisując określone stawki lub zwolnienie do odpowiednich części realizowanej sprzedaży, odpowiadających proporcjom dokonanych zakupów.
W toku kontroli skarbowej organy stwierdziły, że podatnik zaniżał VAT należny deklarowany z tytułu prowadzonej sprzedaży. Polegało to na finansowaniu swojej działalności wykazywanym zwrotem VAT.