[b]Tak orzekł 23 lutego 2010 r. Trybunał Konstytucyjny (P 20/09)[/b].
Trybunał stwierdził, że niezgodny z [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B36955D6CE9C52A3954BDB45C62B6752?id=77990]konstytucją[/link] jest art. 123 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=EF70C67A1E40355690611383F95BA558?id=75003]kodeksu karnego wykonawczego[/link], według którego wynagrodzenie skazanego powinno być ustalone w sposób zapewniający uzyskanie co najmniej połowy minimalnego wynagrodzenia przy przepracowaniu miesięcznego wymiaru czasu.
TK orzekł na wniosek sądu w Gliwicach, do którego trafił pozew byłego więźnia domagającego się wyrównania zarobków do poziomu płacy minimalnej za dwa lata pracy w firmie obuwniczej. Sąd powziął wątpliwość co do konstytucyjności przepisów obniżających zarobki osadzonych.
Przedstawiciel prokuratora generalnego wnosił o umorzenie postępowania, bo jego zdaniem ustawa o minimalnym wynagrodzeniu ma zastosowanie do zatrudnionych na podstawie umowy o pracę, a więźniowie są zatrudniani na podstawie skierowania do pracy. Jego zdaniem wynagrodzenie minimalne stanowi tylko punkt odniesienia do ustalenia wynagrodzenia więźniów.
[srodtytul]Nie tylko materialny[/srodtytul]