Konieczne są ustawowe zmiany, aby płaca minimalna w przyszłym roku była na poziomie 3843 zł, a tempo dalszych podwyżek zostało skorelowane ze wzrostem wynagrodzeń w sferze budżetowej.
Minimalne wynagrodzenie w 2024 r. wyniesie powyżej 4,2 tys. zł; w związku z wysoką inflacją, tak jak w tym roku, będzie ono ustalone w dwóch terminach - od 1 stycznia i od 1 lipca – poinformowała minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
W Radzie Dialogu Społecznego ruszyły negocjacje dotyczące m.in. wysokości minimalnego wynagrodzenia w 2024 roku. Pracodawcy i związkowcy nie porozumieli się i w efekcie każdy z nich musi przygotować teraz swoje propozycje w tym zakresie.
W poniedziałek ma się rozstrzygnąć, czy w kwestii wysokości pensji minimalnej na przyszły rok, podwyżek w budżetówce i waloryzacji świadczeń partnerzy społeczni mówią jednym głosem.
Windowanie minimalnego wynagrodzenia, bez podnoszenia nieco wyższych płac, likwiduje premię za wykształcenie. To będzie miało wiele negatywnych skutków dla gospodarki.
Stawki, które są zależne od wysokości minimalnego wynagrodzenia, trzeba przeliczyć od 1 stycznia i 1 lipca. W tych dwóch terminach najniższe pobory zostaną podniesione w 2023 r.
Od 1 stycznia 2023 r. minimalne wynagrodzenie za pracę wyniesie 3490 zł (15,9 proc. więcej niż obecnie). Wzrośnie też minimalna stawka godzinowa dla zleceniobiorców do 22,80 zł (skok o 15,7 proc.).