Pod koniec maja w RDS ruszyły negocjacje płacowe. Od tego momentu partnerzy społeczni starali się dojść do porozumienia w kwestii wysokości pensji minimalnej na przyszły rok, podwyżek w budżetówce i waloryzacji świadczeń emerytalnych i rentowych.
Niestety negocjacje płacowe okazały się bezskutecznie
– Na piątkowym, ostatnim posiedzeniu plenarnym RDS w tej sprawie, każda strona potwierdziła swoje stanowisko – relacjonuje Łukasz Kozłowski z Federacji Przedsiębiorców Polskich.
Czytaj więcej:
Podwyżka płacy minimalnej i wynagrodzeń w budżetówce w 2026 r.
W efekcie, związki zawodowe pozostały przy swojej propozycji najniższej pensji, która ich zdaniem powinna wzrosnąć od stycznia 2026 r. o 7,48 proc. (tj. nie mniej niż 349 zł). Oznacza to, że nie może być niższa niż 5015 zł brutto.
Większość organizacji pracodawców podtrzymała z kolei zdanie co do podwyżki w kwocie nie większej niż 50 zł, tj. do kwoty 4716 zł. Ofertę rządu, która pozostała na poziomie 4806 zł, uznały jednak za krok w dobrym kierunku.