Nie ma żad­ne­go uza­sad­nie­nia, aby w Pol­sce opła­ty za trans­ak­cje kar­tą by­ły dwu­krot­nie wyż­sze niż śred­nia w kra­jach UE. Je­śli za­tem obec­ne dzia­ła­nia Na­ro­do­we­go Ban­ku Pol­skie­go zmie­rza­ją­ce do ob­ni­że­nia tych opłat nie przy­nio­są efek­tów, Se­nac­ka Ko­mi­sja Bu­dże­tu i Fi­nan­sów Pu­blicz­nych bę­dzie ocze­ki­wa­ła na pro­po­zy­cje sto­sow­nych re­gu­la­cji praw­nych ze stro­ny re­sor­tu fi­nan­sów. Se­nat go­to­wy też jest na pod­ję­cie w tej spra­wie wła­snej ini­cja­ty­wy.

Ko­mi­sja przy oka­zji prac nad usta­wą o usłu­gach płat­ni­czych w lip­cu 2011 r. po­ru­szy­ła kwe­stię opłat tzw. in­ter­chan­ge fee. Wska­zy­wa­li­śmy, że sto­so­wa­nie tak wy­so­kich sta­wek sta­no­wi prze­szko­dę w roz­wo­ju ob­ro­tu bez­go­tów­ko­we­go w Pol­sce. Chcie­li­śmy, by usta­wa o usłu­gach płat­ni­czych przy­czy­ni­ła się do ob­ni­że­nia tych opłat. Jed­nak po­sta­wa ban­ków i ope­ra­to­rów kart ban­ko­ma­to­wych nie by­ła przy­chyl­na. Ko­mi­sja zwró­ci­ła się wów­czas do pod­mio­tów nad­zo­ru­ją­cych ry­nek usług płat­ni­czych: re­sor­tu fi­nan­sów, NBP, Ko­mi­sji Nad­zo­ru Fi­nan­so­we­go, Związ­ku Ban­ków Pol­skich, Urzę­du Ochro­ny Kon­ku­ren­cji i Kon­su­men­tów, i do wszyst­kich ban­ków z proś­bą o mo­ni­to­ring ryn­ku w za­kre­sie dzia­ła­nia usta­wy o usłu­gach płat­ni­czych i o in­for­ma­cje, ja­kie dzia­ła­nia zo­sta­ły pod­ję­te w spra­wie ob­ni­że­nia opłat in­ter­chan­ge.

Je­stem prze­ko­na­ny, że usta­wa o usłu­gach płat­ni­czych, dys­ku­sja w Se­na­cie i ko­re­spon­den­cja z in­sty­tu­cja­mi ryn­ku fi­nan­so­we­go, któ­ra zo­sta­ła prze­ka­za­na NBP, sta­no­wi­ły im­puls do pod­ję­cia obec­nej de­ba­ty pu­blicz­nej nad ob­ni­że­niem pro­wi­zji kar­to­wych.

War­to przy­po­mnieć, że dziesięć lat te­mu Pol­ska Or­ga­ni­za­cja Han­dlu i Dys­try­bu­cji oskar­ży­ła ban­ki o zmo­wę w kwe­stii tych opłat. Do tej po­ry to­czy się przed UOKiK po­stę­po­wa­nie an­ty­mo­no­po­lo­we. Choć in­sty­tu­cje nad­zo­ru fi­nan­so­we­go wi­dzia­ły pro­blem zbyt wy­so­kich opłat in­ter­chan­ge, nie wpły­nę­ły jed­nak na ich zmniej­sze­nie. Po­wstał ra­port o tych opła­tach, po­wsta­ła stra­te­gia roz­wo­ju ob­ro­tu bez­go­tów­ko­we­go w Pol­sce, ale nie wi­dać wy­mier­nych efek­tów. Trud­no zresz­tą ocze­ki­wać, by sys­te­my płat­ni­cze i ban­ki sa­me zre­zy­gno­wa­ły z zy­sków. Ko­mi­sja bacz­nie ob­ser­wu­je dzia­ła­nia NBP, ocze­ku­je też na ra­port re­sor­tu fi­nan­sów z mo­ni­to­rin­gu usta­wy o usłu­gach płat­ni­czych.  Naj­lep­szym roz­wią­za­niem by­ło­by osią­gnię­cie po­ro­zu­mie­nia mię­dzy wszyst­ki­mi stro­na­mi sys­te­mu kart płat­ni­czych w Pol­sce, ale przy­glą­da­jąc się roz­wią­za­niom obo­wią­zu­ją­cym w in­nych kra­jach, trze­ba się li­czyć z ko­niecz­no­ścią wpro­wa­dze­nia re­gu­la­cji praw­nych, by ogra­ni­czyć te opła­ty.