– Nowe przepisy uwolnią ogromny rynek lokali, na których prominentni urzędnicy Lasów będą się uwłaszczać za grosze – alarmuje wieloletni leśnik, a dziś poseł PiS Piotr Cybulski.
Lasy Państwowe już teraz wyprzedają swój majątek byłym i obecnym pracownikom. Wystarczy, że uznają go za nieprzydatny, a pracownik co najmniej przez trzy lata jest najemcą (art. 40a ustawy o Lasach Państwowych). Pracownicy otrzymują zwykle olbrzymie, sięgające 95 proc., bonifikaty. Z blisko 50 tys. takich lokali własnością pozostało dziś ok. 12 tys.
Ale wkrótce jeszcze więcej leśników będzie mogło wykupić domy, leśniczówki, a nawet wille w miastach.
[srodtytul]Lawina superokazji[/srodtytul]
Pod koniec grudnia 2009 r. minister środowiska w rozporządzeniu ograniczył liczbę stanowisk w Lasach Państwowych, które uprawniają do zajmowania bezpłatnych mieszkań. Według nowych przepisów takie lokum przysługiwało będzie tylko leśniczym i nadleśniczym.