Z tego artykułu się dowiesz:
- Jakie problemy pojawiły się w związku z obowiązkiem ujawniania cen mieszkań na stronach internetowych?
- Czy cena podana na stronie dewelopera stanowi prawnie wiążącą ofertę?
- Jakie praktyki rynkowe mogą wprowadzać konsumentów w błąd i jakie są ich konsekwencje prawne?
- Czy deweloper może zmieniać cenę jeszcze niesprzedanych lokali i pod jakimi warunkami?
Wkrótce po wejściu w życie przepisów ustawy o jawności cen mieszkań, media zaczęły informować, że nie wszystkie firmy deweloperskie w pełni się do nich zastosowały.
– Niektórzy deweloperzy stwierdzili, że chcą być sprytni albo dowcipni, i wskazują cenę 1 zł za każde mieszkanie… Mogą to robić, bo informacja na stronie nie jest ofertą, której przyjęcie powoduje zawarcie umowy, a tylko… no właśnie, informacją – mówi Grzegorz Kawecki prezes Pekabex Development. – Zamieszczenie takiej wartości można oczywiście traktować jako literalne spełnienie obowiązku wynikającego z nowych regulacji i domniemanie, że klient domyśli się, że to nie jest prawda. Ale też wielu klientów może uznać, że taka firma traktuje ich i prawo niepoważnie. Sumarycznie, taka praktyka raczej zaszkodzi, niż pomoże – dodaje.
Czytaj więcej
Deweloper podtrzymuje cel sprzedaży ok. 3 tys. mieszkań w tym roku i planuje przekazać ok. 2,4 ty...
Cena na stronie nie jest ofertą, a więc jej przyjęcie nie powoduje od razu zawarcia umowy
Także adwokat Andrzej Bućko wskazuje, że cena na stronie internetowej dewelopera nie stanowi oferty w rozumieniu kodeksu cywilnego, gdyż samo podanie ceny za 1 m kw. nie wyczerpuje katalogu istotnych elementów umowy, w tym samego jej przedmiotu, szczegółowego opisu lokalu, terminu realizacji itp. Jest to więc raczej zaproszenie do zawarcia umowy. Niemniej jednak ustawodawca wprowadził istotne zabezpieczenie dla konsumenta: w przypadku rozbieżności między ceną podaną na stronie a tą oferowaną przy zawarciu umowy, nabywca ma prawo żądać zawarcia umowy po cenie dla niego najkorzystniejszej (art. 19a ust. 6).