A jak sami deweloperzy technicznie zmieniają ceny na swoich stronach internetowych? – To zależy od wielkości firmy deweloperskiej i przyjętych zasad. W większych spółkach zmiany cenników są najczęściej wprowadzane przez zintegrowane systemy informatyczne, które automatycznie aktualizują dane na stronie – wyjaśnia Przemysław Dziąg. –W mniejszych firmach proces ten jest czasem prowadzony manualnie. Odpowiedzialny za sprzedaż czy marketing pracownik wprowadza nowe ceny bezpośrednio w panelu strony.
Mali deweloperzy mogą mieć większe problemy
Na trudności związane z wdrażaniem ustawy zwraca uwagę także Robert Chojnacki, założyciel i wiceprezes portalu Tabelaofert.pl. – Zdecydowana większość komunikacji została oparta na stwierdzeniu „deweloperze, masz pokazać cenę”. Na większość wątpliwości dotyczących poszczególnych zapisów, zainteresowana strona otrzymała odpowiedź: „deweloperze, czego nie rozumiesz – masz pokazać cenę”, często w formie krótkiego filmiku w social mediach – mówi Chojnacki. – Populizm wziął górę nad merytoryką, który można opisać jako patolegislację - twierdzi.
Agnieszka Mikulska, ekspertka rynku mieszkaniowego CBRE, zaznacza, że deweloperzy do ujawniania cen mieszkań na swoich stronach przygotowują się od kilku miesięcy. – Technicznie największy problem mogą mieć mali, lokalni deweloperzy, którzy nie potrzebowali dotychczas własnej strony internetowej lub mieli tylko rzadko aktualizowaną stronę o podstawowych funkcjonalnościach – mówi Mikulska. – Odrębną kwestią jest codzienne raportowanie cen do portalu dane.gov.pl, które może być większym problemem dla mniejszych deweloperów, którzy dotychczas nie potrzebowali takich kompetencji. Zdecydowana większość deweloperów będzie jednak gotowa 11 września na ujawnienie cen, zgodnie z ustawą – zapewnia.
Ekspertka CBRE zauważa też, że szybkie procedowanie ustawy i krótki okres vacatio legis powodują, że w trakcie prób dostosowania do nowego prawa pojawia się wiele nowych pytań i doraźnych rozwiązań. –Na przykład w ustawie nie są zdefiniowane szczegóły przekazywania danych na portal dane.gov.pl, więc od początku widać dość dużą dowolność w formatach i zawartości przekazywanych plików. W portalu dane.gov.pl opublikowano wprawdzie wzorcowy zakres danych dotyczących cen mieszkań, ale jest to wersja z 22 lipca, czyli udostępniona w momencie, kiedy część cen już została przekazana do serwisu – mówi Agnieszka Mikulska. –Nie jest to też plik prawnie obowiązujący, choć zapewne większość deweloperów dostosuje się do tego standardu. Inne pliki udostępnione na portalu dla deweloperów są datowane nawet na koniec sierpnia, co potwierdza, że proces jest na etapie dopracowywania, a kolejne pytania i sugerowane rozwiązania mogą pojawić się nawet po 11 września.
Jak ustawa o jawności cen wpłynie na rynek mieszkań
–Ustawa wpłynie przede wszystkim na działania i strategie marketingowe deweloperów, które nie będą mogły się już opierać na próbie przyciągnięcia nabywcy do biura sprzedaży poprzez utajnienie ceny – mówi Agnieszka Mikulska. –Większa przejrzystość rynku może też zachęcić do sprawdzenia oferty przez tych nabywców, których zniechęcała polityka ukrywania cen. Prawdopodobnie deweloperzy będą testować różne rozwiązania. Już teraz obok informacji o konkretnej cenie pojawia się czasem zachęta „zadzwoń o promocję”, co oznacza, że deweloper nadal zdecydowanie preferuje bezpośredni kontakt z klientem. Inni mogą jednak postawić na jak najbardziej funkcjonalne i atrakcyjne strony internetowe. Jawność cen mieszkań może docelowo wpłynąć na ujednolicenie wskaźników prezentowanych w analizach rynku, natomiast wpływ na realne ceny będzie zapewne niewielki. Ujawnienie cen nie wpływa na kluczowe elementy kształtujące ich poziom - chodzi o koszty budowy, ceny działek, koszty finansowania.