Afera Leoparda: klienci dewelopera wygrali w Sądzie Najwyższym

Klienci upadłej krakowskiej firmy Leopard unieważnili krzywdzące hipoteki ustanowione na nieruchomości, która miała należeć do nich

Aktualizacja: 10.02.2012 07:42 Publikacja: 10.02.2012 07:17

Krakowskie osiedle budowane przez Leoparda

Krakowskie osiedle budowane przez Leoparda

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Hipoteki deweloper ustanowił na rzecz amerykańskiego funduszu. On zatem ściągał swoje należności, a niedoszli nabywcy mieszkań zostali na lodzie. W czwartek Sąd Najwyższy odwrócił bieg sprawy (sygnatura akt III CSK 181/11).

Deweloper bankrut

To jedna z najgłośniejszych afer deweloperskich ostatnich lat. Przedwczoraj prokuratura postawiła szefom firmy Leopard zarzuty wielomilionowych strat, w tym na szkodę kupujących (ponad 200 osób), którzy chcą odzyskać pieniądze.

Ponad 50 klientów firmy Leopard (od 2009 r. w upadłości) wystąpiło z pozwem o unieważnienie hipoteki nie tylko przeciw firmie, ale i amerykańskiemu funduszowi inwestycyjnemu Manchester Securities Corporation, który wykupił obligacje Leoparda, wysoko oprocentowane.

Syndyk dewelopera twierdzi, że ma jeszcze sporo majątku. Nie starczy go jednak na pokrycie wszystkich długów, zwłaszcza że ponad 80 mln zł to wierzytelności funduszu, dla którego Leopard ustanowił hipoteki na swoich nieruchomościach (sporne było, czy jest ich kilka, czy to hipoteka łączna). Przez to właśnie fundusz ma pierwszeństwo w zaspokojeniu należności (30 proc. z tej kwoty już ściągnął). Klienci Leoparda nie dostali mieszkań, niektórzy mają klucze, ale bez tytułów prawnych do lokali. Roszczenia z umów przedwstępnych, w większości nienotarialnych, nie uprawniają w razie upadłości do kupna mieszkania. Pozostało im czekać, co zapłaci syndyk.

– Kupiłam tam mieszkanie, bo miałabym widok na dom moich dziadków – mówi Teresa Trybus, krakowska aptekarka, która wpłaciła 310 tys. zł deweloperowi i nie ma widoku na zwrot.

Nie tylko prawo

Krakowski Sąd Okręgowy uwzględnił żądanie powodów, uznając, że hipoteki dla Amerykanów nie da się pogodzić z zasadami współżycia społecznego i jako taka jest nieważna (art. 58 kodeksu cywilnego). Sąd apelacyjny widział w tej operacji tyko element handlowy, choć zauważył "krzywdę powodów". Z kolei pełnomocnik funduszu mec. Wojciech Barański mówił przed SN, że nie można unieważnić hipoteki w takim procesie jak ten o tzw. ustalenie.

– Gdyby sąd powiedział tym ludziom, że powinni swych praw dochodzić w innym procesie, to by oznaczało, że uchyla się od wymierzenia sprawiedliwości. Odmówiłby im w istocie prawa do sądu – mówił Łukasz Gładki, pełnomocnik powodów.

Sąd Najwyższy uwzględnił tę argumentację: - Za kilka miesięcy, gdy wejdzie w życie ustawa o ochronie nabywców lokali mieszkalnych, taki pozew nie byłby potrzebny. Klienci dewelopera mieliby ochronę i tego faktu sąd nie może pomijać – powiedział sędzia Mirosław Bączyk. – Tak samo nie może pomijać wzrastającej ochrony konsumentów. To istotne tło dla tego rozstrzygnięcia.

Podstawą prawną orzeczenia jest art. 58 k.c. Mówi, że nieważna jest czynność prawna sprzeczna z zasadami współżycia społecznego. Chociaż inwestycja Amerykanów była ściśle związana z wpłatami klientów Leoparda, to zostali oni, jeśli chodzi o zabezpieczenia, ewidentnie gorzej potraktowani.

Opinia: Małgorzata Cieloch, rzecznik prasowy Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów

Upadek dewelopera oznacza bardzo trudną sytuację dla nabywców. Obecnie nie ma przepisów, które należycie by ich chroniły. Zmieni się to 29 kwietnia. Tego dnia wchodzi w życie ustawa, która ma zabezpieczać przed sytuacją, w jakiej znaleźli się klienci Leoparda. Rachunek powierniczy, gwarancje i zabezpieczenia oraz umowa przedwstępna na nabycie lokalu zawierana zawsze w formie notarialnej – to tylko niektóre nowe formy ochrony z tej ustawy. Nie ukrywam jednak, że nie wszystkie sposoby ochrony konsumenta zgłaszane przez nas znalazły się w przepisach. Niemniej cieszy każde rozwiązanie chroniące konsumentów.

—ret

Hipoteki deweloper ustanowił na rzecz amerykańskiego funduszu. On zatem ściągał swoje należności, a niedoszli nabywcy mieszkań zostali na lodzie. W czwartek Sąd Najwyższy odwrócił bieg sprawy (sygnatura akt III CSK 181/11).

Deweloper bankrut

Pozostało jeszcze 94% artykułu
Sądy i trybunały
Czego brakuje w planie Adama Bodnara na neosędziów? Prawnicy oceniają reformę
Sądy i trybunały
Będzie nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Ujawniamy plany reformy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Jakie warunki trzeba spełnić, aby zdać maturę 2025?
Sądy i trybunały
Sędzia Waldemar Żurek pozwał Polskę. Chce miliona złotych
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Prawo rodzinne
Resort Bodnara chce dać więcej czasu rozwodnikom. Szykuje zmianę w prawie