Jak wykupić mieszkanie w spółdzielni krok po kroku, jak napisać wniosek

Zasady wykupu lokali w spółdzielni są proste. Koszty tego też nie są wysokie. Nie warto więc zwlekać z przekształceniem. Takie lokum można sprzedać, zamienić, albo zapisać w testamencie bliskim

Publikacja: 09.11.2012 05:55

Ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych

przyznaje spółdzielcy szczególne prawo: jeżeli władze spółdzielni odmówią mu przekształcenia, a spełnia on wymagane prawem warunki, może złożyć pozew do sądu powszechnego.

Wówczas wyrok zastąpi oświadczenie woli spółdzielni. Spółdzielcy są uprzywilejowani w porównaniu np. z najemcami lokali komunalnych, którzy nie mają roszczenia o wykup. Nie mogą więc „przymusić” gminy w sądzie do przeniesienia własności lokalu.

Potrzebna uchwała

Wykupić lokal można tylko w tym budynku, dla którego zarząd spółdzielni podjął uchwałę określającą przedmiot odrębnej własności wszystkich lokali, jakie znajdują się w budynku (nieruchomości). Przez wiele lat jedna uchwała mogły dotyczyć zarówno jednego, jak i wielu budynków położonych na jednej działce.

31 lipca 2007 r. weszła w życie nowelizacja ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Zgodnie z nią budynek powinien być samodzielną nieruchomością. Spółdzielnia musi mieć dla każdego osobną uchwałę (chyba że nie jest to możliwe), o ile przed wejściem w życie nowelizacji nie podjęto uchwał obejmujących kilka budynków.

Dlaczego uchwała jest taka ważna? To z niej wynika, kto i jakie lokale może nabyć na własność oraz czy i jakie pomieszczenia przynależne (piwnica, komórka) będą do nich należeć. Mówi ona także, jakie udziały w nieruchomości wspólnej będą związane z poszczególnymi lokalami oraz czy na lokalach ciążą długi.

Uwaga!

Spółdzielnia nie może przenieść własności żadnego lokalu w budynku (lub budynkach), zanim uchwała nie wejdzie w życie.

Czy wszystkie spółdzielnie podjęły już takie uchwały? Teoretycznie powinny mieć je już wszystkie. Zgodnie bowiem z ustawą o spółdzielniach mieszkaniowych taką uchwałę spółdzielnia powinna podjąć dla budynku, w którym przynajmniej jedna osoba złożyła wniosek o nabycie własności. Przepis w tej sprawie wszedł w życie ponad 10 lat temu i mało jest prawdopodobne, by w każdym budynku spółdzielczym nie było przynajmniej jednego zainteresowanego przewłaszczeniem.

W praktyce jednak wciąż niektóre spółdzielnie uchwał nie podjęły. Powodów jest wiele. Nie zawsze jednak jest to wina spółdzielni. W dużych miastach wiele spółdzielni budowało na cudzych gruntach. Tak było w czasach PRL. Teraz mają duże problemy, by uporządkować stan prawny takich nieruchomości.

Ile to kosztuje

Członek spółdzielni, któremu przysługuje mieszkanie lokatorskie lub własnościowego, może je przekształcić w odrębną własność. Czasami przewłaszczenie nie jest możliwe, wówczas osoba z lokatorskim prawem może przekształcić swoje prawo we własnościowe (patrz niżej). Osoba uprawniona do mieszkania lokatorskiego oraz własnościowego, żeby nabyć własność, musi spłacić zadłużenie z tytułu opłat za eksploatacje mieszkania oraz związane z budową lokalu.

Dodatkowo osoba z lokatorskim prawem do lokalu musi zapłacić kwotę będącą odpowiednikiem nominalnej wartości umorzenia kredytu lub dotacji w części przypadającej na dany lokal (jeżeli spółdzielnia z nich korzystała). Od lat 60. do 90. ubiegłego wieku spółdzielnie budowały mieszkania lokatorskie za tanie państwowe kredyty.

Spłatą części kredytu byli obciążeni spółdzielcy (w opłatach za mieszkanie), część zaś państwo umarzało spółdzielniom. Spółdzielnie zwracają jednak do budżetu umorzoną część, jeżeli członek spółdzielni wykupi mieszkanie. I tę kwotę musi zapłacić spółdzielca – zazwyczaj nie jest ona duża.

Na wniosek

Osoba zainteresowana wykupem składa wniosek do zarządu w spółdzielni. Nie ma specjalnych formularzy, wystarczy zwykła kartka papieru, wniosek może być też napisany odręcznie. Nie trzeba też dołączać żadnych dokumentów. Wzorami wniosków dysponuje prawie każda spółdzielnia mieszkaniowa. Można je znaleźć także na niektórych stronach internetowych spółdzielni.

Pracownicy spółdzielni sprawdzają, czy dana osoba spełnia wymogi zawarte w przepisach, a także w uchwale określającej przedmiot odrębnej własności. Spółdzielnia musi także zgromadzić komplet dokumentów niezbędnych do zmiany tytułu prawnego do lokalu z lokatorskiego lub własnościowego na własność.

Przed wizytą u notariusza spółdzielnia powinna dostarczyć:

- zaświadczenie starosty o samodzielności lokalu,

- rzut kondygnacji budynku, na którym zaznaczone jest położenie lokalu, a jeżeli do mieszkania przynależy pomieszczenie znajdujące się poza budynkiem (np. komórka), to również wyrys z operatu ewidencyjnego,

- podać wysokość udziałów w nieruchomości wspólnej, a także przedłożyć:

– w razie podziału dotychczasowej jednej nieruchomości na nowe nieruchomości – wyrys z mapy ewidencyjnej oraz wypis z rejestru gruntów zaopatrzone w klauzulę, że służą za podstawę wpisu do księgi wieczystej,

– w każdym wypadku wypis z rejestru gruntów zaopatrzony w klauzulę, że służy on za podstawę wpisu do księgi wieczystej,

– jeżeli mieszkanie znajduje się w budynku postawionym na gruncie, do którego spółdzielni przysługuje prawo użytkowania wieczystego – wypis z rejestru gruntów, wypis z rejestru budynków lub z kartoteki budynków oraz wyrys z mapy ewidencyjnej.

Niestety, w wielu miastach rejestrów oraz kartotek budynków jeszcze nie ma. Wtedy notariusze zazwyczaj rezygnują z tych wymogów.

Wizyta u notariusza

Jeżeli sytuacja nieruchomości jest uporządkowana, zarząd spółdzielni ustala termin wizyty u notariusza. Podpisywany jest akt notarialny, w którym właścicielem mieszkania zostaje członek spółdzielni.

Notariusz pobiera swoje wynagrodzenie oraz opłatę za założenie księgi wieczystej i wpis do niej. Wynagrodzenie notariusza wynosi 1/4 minimalnego wynagrodzenia za pracę, czyli aktualnie 375 zł. Natomiast opłaty sądowe są następujące: za założenie księgi wieczystej – 200 zł, za wpis do niej 60 zł.

Nieuregulowany stan prawny

Spółdzielcy, którzy mieszkają w blokach stojących na gruntach o niejasnym stanie prawnym, nie mogą wykupić swojego lokalu na odrębną własność. Nie są jednak na straconej pozycji. Prawo daje im bowiem możliwość przekształcenia lokatorskiego prawa do lokalu we własnościowe.

Pod warunkiem jednak, że budynek postawiono na nieruchomości, do której spółdzielni nie przysługuje ani prawo własności, ani użytkowania wieczystego. Ponadto lokal znajduje się w budynku, dla którego spółdzielnia nie podjęła jeszcze uchwały o odrębnej własności lokali.

Uwaga!

Z przekształcenia prawa lokatorskiego we własnościowe można skorzystać tylko do końca 2012 r. Potem już nie.

Warto o tym pamiętać. Jest jeszcze jednak trochę czasu, by podjąć decyzję w tej sprawie. Przekształcenie jest bowiem korzystne dla członka spółdzielni. Prawo własnościowe jest dużo silniejszym prawem od lokatorskiego. Lokal własnościowy można sprzedać, odziedziczyć lub np. podarować dziecku. W wypadku mieszkania lokatorskiego dziedziczy się tylko mieszkaniowy roszczenie o wypłatę jego wartości rynkowej. Zbycie jest zaś zakazane. Jest ono także ściśle powiązane z członkostwem w spółdzielni.

Osoba, która chce wykupić lokal, powinna w tym celu złożyć wniosek do spółdzielni. Nie może zalegać w opłatach za mieszkanie. Powinna spłacić kredyt w części przypadającej na ten lokal. Chodzi o ten zaciągnięty przed laty przez spółdzielnię na wybudowanie bloku, w którym znajduje się lokal objęty przekształceniem. Trzeba też spłacić tę część kredytu, którą przed laty bank umorzył spółdzielni, tzw. kwotę umorzenia (przypadającą na ten lokal).

Przekształcanie we własnościowe prawo jest znacznie prostsze. Spółdzielca nie musi czekać na żadną uchwałę. Po złożeniu wniosku spółdzielnia informuje go tylko, jakie musi uregulować zobowiązania.

Gdy spółdzielca spłaci swoje długi wobec spółdzielni, nie ma przeszkód, by zawarła ona z nim umowę o ustanowienie własnościowego prawa do lokalu. Wystarczy tylko umowa pisemna, forma aktu notarialnego nie jest potrzebna. Do przekształcenia wystarczy zwykła umowa pisemna.

Przykład 1

Mieszkanie lokatorskie

W 1970 r. Jan Wiśniewski dostał przydział na mieszkanie lokatorskie (50 mkw.). Było ono wówczas warte 200 tys. zł (przed denominacją). Wniósł do spółdzielni 10 proc. jego wartości – tyle wyniosła zaliczka na wkład mieszkaniowy, czyli wówczas 20 tys. zł.

Pozostałą część kosztów budowy tego lokalu (tj. 90 proc.) spółdzielnia sfinansowała z kredytu zaciągniętego w państwowym banku, z czego 50 proc. spółdzielni umorzyło państwo. Później Jan Wiśniewski spłacał spółdzielni resztę kredytu.

Teraz, chcąc zmienić status swojego mieszkania na własność, musi zapłacić nominalną kwotę kredytu umorzonego spółdzielni przez państwo, czyli 9 zł. Do tego dochodzą koszty notarialne i sądowe, czyli 1200 zł.

Przykład 2

Mieszkanie własnościowe

Krzysztof Kowalski zajmuje z rodziną mieszkanie własnościowe (70 mkw.). Ma ono czystą hipotekę, nie ciążą na nim żadne kredyty, jednak Kowalski zalega z opłatami za mieszkanie. Jego dług wynosi już 10 tys. zł. Dopiero gdy go zapłaci, spółdzielnia przeniesie na niego własność mieszkania.

Uwaga! Władze spółdzielni mają sześć miesięcy od daty złożenia wniosku na zmianę statusu mieszkania lokatorskiego lub własnościowego w pełną własność, pod warunkiem że stan prawny gruntu pod blokiem jest uregulowany.

Własność czy własnościowe

Wielu osobom własnościowe prawo myli się z pełną własnością. Różnica podstawowa jest taka, że właścicielem mieszkania własnościowego jest spółdzielnia, a spółdzielcy przysługuje tylko słabsze prawo, tzw. ograniczenie rzeczowe. Inaczej jest w wypadku pełnej własności. Właścicielem jest spółdzielca. Przysługuje mu udział w nieruchomości wspólnej, w tym w gruncie, na którym stoi budynek, a jego lokal ma księgę wieczystą. Sam też opłaca podatek od nieruchomości oraz opłatę za użytkowanie wieczyste.

Prawo własnościowe jest oderwane od gruntu. Nie musi mieć księgi wieczystej, a sprawami fiskalnymi zajmuje się spółdzielnia. Oba rodzaje praw (własnościowe i własność) można sprzedać i osiągają takie same ceny na rynku. I jedno, i drugie można też odziedziczyć, a komornik przeprowadzi z nich egzekucję, gdy popadnie się w długi. Jest jeszcze jedna istotna różnica.

Pojawia się ona w postępowaniach administracyjnych np. o wydanie pozwolenia na budowę. Jeżeli np. obok bloku spółdzielczego będzie powstawał wieżowiec, który ewidentnie zabiera światło słoneczne, to posiadacz własnościowego prawa nie będzie stroną w postępowaniu o wydanie pozwolenia na budowę tego wieżowca, a właściciel może być. Oznacza to, że ten pierwszy nie będzie mógł zgłosić zastrzeżeń co do planowanej budowy. Prawo do tego będzie miała spółdzielnia.

Wady i zalety bycia na swoim

Bycie właścicielem ma swoje plusy i minusy. Bez wątpienia, posiadając mieszkanie na własność, posiada się majątek, który zawsze można sprzedać. Nie mniej jednak osoba, która nie ma wysokich dochodów i zdarza się jej nie płacić rachunków za mieszkanie, musi liczyć się z tym, że jest mniej chroniona przez przepisy przed eksmisją. Co to oznacza?

Otóż jest ustawa o ochronie praw lokatorów, która jak sama jej nazwa wskazuje, obejmuje lokatorów. Do tej kategorii zalicza osoby posiadające lokatorskie i własnościowe prawo, właścicieli już nie. W razie eksmisji tym dwóm pierwszym grupom sąd musi obowiązkowo w wyroku eksmisyjnym przyznać praawo do lokalu socjalnego w sytuacji m.in., gdy mają dzieci na utrzymaniu, są chorzy, bezrobotni etc.

W wypadku właścicieli zależy to od dobrej woli sędziego. Poza tym, jeżeli chodzi o mieszkanie lokatorskie, to nie podlega ono egzekucji, tzn. jeżeli np. jego posiadacz narobił długów, to komornik nie może sprzedać tego mieszkania na licytacji.

Wzór wniosku o przekształcenie

Jan Kowalski

ul. Kruków 4/800-980 Warszawa

Do Zarządu

Spółdzielni Mieszkaniowej „Grunwald”

 


WNIOSEK


Zwracam się z prośbą o ustanowienie i przeniesienie własności lokalu nr 8 w nieruchomości Kruków 4, do którego przysługuje mi spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego na podstawie art. 12 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych (a jeżeli spółdzielca chce przekształcić własnościowe prawo w odrębną własność, powinien napisać), że zwraca się ustanowienie i przeniesienie własności lokalu nr 8 w nieruchomości Kruków 4, do którego przysługuje mi spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu na podstawie art. 17

14

ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych.

 

........................

Jan Kowalski

Ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych

przyznaje spółdzielcy szczególne prawo: jeżeli władze spółdzielni odmówią mu przekształcenia, a spełnia on wymagane prawem warunki, może złożyć pozew do sądu powszechnego.

Pozostało jeszcze 98% artykułu
Prawo karne
Mateusz Morawiecki straci immunitet? Jest wniosek prokuratury
Administracja rządowa
Losy budżetu w rękach prezydenta. Co z wynagrodzeniami dla urzędników i nauczycieli?
Prawo drogowe
Przekroczenie prędkości zaboli nie tylko w mieście. Projekt wreszcie gotowy
Praca, Emerytury i renty
Waloryzacja emerytur 2025. Jedna grupa seniorów dostanie wyższe przelewy już w lutym
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Praca, Emerytury i renty
Nowe wnioski o 800 plus w 2025 r. Zbliża się ważny termin dla rodziców
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego