Projekt budowlany a groźba katastrofy budowlanej

Podejrzenie katastrofy budowlanej nie wystarczy do wstrzymania decyzji, zatwierdzającej projekt budowlany.

Publikacja: 30.11.2013 12:00

Bez wniesienia opłaty w wysokości połowy wartoci obiektu nie zalegalizuje się popełnionej samowoli,

Bez wniesienia opłaty w wysokości połowy wartoci obiektu nie zalegalizuje się popełnionej samowoli, a nadzór budowlany wyda nakaz rozbiórki.

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Przekonała się o tym współwłaścicielka nieruchomości, której przeszkadzała przyszła inwestycja budowlana jej sąsiada. Kobieta złożyła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego skargę na decyzję Lubelskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego, który tą budowę zaakceptował. W decyzji organ zatwierdził projekt budowlany zamienny oraz udzielił pozwolenie na wznowienie robót budowlanych, polegających na wykonaniu zadaszenia podwórza, na niezależnej konstrukcji słupowej oraz dwóch poziomów antresoli ze schodami. Inwestycja miała być realizowana na działce położonej przy jednej z ulic Lublina.

Kobieta poza skargą do sądu złożyła wniosek o wstrzymanie wykonania rozstrzygnięcia nadzoru wskazując, że w sprawie zachodzi niebezpieczeństwo wyrządzenia znacznej szkody lub spowodowania trudnych do odwrócenia skutków. Podkreśliła, że istnieje uzasadnione podejrzenie, iż w wyniku nieprawidłowej realizacji inwestycji może dojść do katastrofy budowlanej. To, jej zdaniem, z kolei może również spowodować uszkodzenie nieruchomości, której jest współwłaścicielką.

Kobieta zwróciła również uwagę na nieprawidłowości formalne, których dopuścił się nadzór wydając zaskarżoną decyzję. Do wniosku dołączyła sporządzone przez siebie pismo adresowane do inspektora nadzoru budowlanego, informujące o zagrożeniu, jakie jej zdaniem, może powodować prowadzenie robót budowlanych.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie postanowieniem z dnia 16 września 2013 roku, odmówił wnioskodawczyni wstrzymania wykonania zaskarżonej decyzji (II SA/Lu 372/13).

Zdaniem WSA kobieta nie uprawdopodobniła wystąpienia przesłanek wskazanych w przepisach Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, dla których możliwym byłoby wstrzymanie wykonania zaskarżonej decyzji. Sąd wyjaśnił, że współwłaścicielka nieruchomości nie ujawniła żadnych konkretnych okoliczności, które świadczyłyby nawet w najmniejszym stopniu, że pozwolenie na realizację spornego zadaszenia spowoduje nieodwracalne skutki.

WSA podkreślił, że to inwestor ponosi ryzyko, wykonując roboty budowlane na podstawie ostatecznej decyzji, a w przypadku ewentualnego uwzględnienia skargi i uchylenia zaskarżonej decyzji, wynikające z tego negatywne konsekwencje obciążać będą wyłącznie jego.

Kobieta poskarżyła się do Naczelnego Sądu Administracyjnego, wciąż wskazując na realne zagrożenie wystąpienia katastrofy budowlanej, czego jej zdaniem nie dostrzegł sąd pierwszej instancji. Zwróciła uwagę, że stan realizowanej budowy nie jest zgodny z prawem, gdyż nie dokonano żadnych badań, czy pomiarów dotyczących stabilności gruntu i istniejącej odsłoniętej ściany oraz jej fundamentów.

NSA 26 listopada 2013 roku oddalił zażalenie kobiety twierdząc, iż ta nie wykazała by wykonanie zaskarżonej decyzji mogłoby spowodować skutki, o których mowa w przepisach Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Sąd wyraził pogląd, że realizacja każdej decyzji o pozwoleniu na budowę zmienia istniejący stan rzeczy i może powodować trudne do odwrócenia skutki faktyczne i prawne.

Zwrócił jednak uwagę, że kobieta chcąc wstrzymania wykonania decyzji, podniosła zarzuty merytoryczne dotyczące prawidłowości samej decyzji, a nie argumenty przemawiające za jej wstrzymaniem. Natomiast na etapie sprawy, w której następuje rozpoznanie wniosku o wstrzymanie wykonania zaskarżonej decyzji, sąd nie bada trafności zarzutów zgłoszonych w skardze (II OZ 1080/13).

Orzeczenie jest prawomocne.

Przekonała się o tym współwłaścicielka nieruchomości, której przeszkadzała przyszła inwestycja budowlana jej sąsiada. Kobieta złożyła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego skargę na decyzję Lubelskiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego, który tą budowę zaakceptował. W decyzji organ zatwierdził projekt budowlany zamienny oraz udzielił pozwolenie na wznowienie robót budowlanych, polegających na wykonaniu zadaszenia podwórza, na niezależnej konstrukcji słupowej oraz dwóch poziomów antresoli ze schodami. Inwestycja miała być realizowana na działce położonej przy jednej z ulic Lublina.

Pozostało 82% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"