NSA 16 września 2014 roku rozwiał wątpliwość, co do sposobu liczenia i dotrzymania terminu przez władze samorządowe, w którym mogą obciążyć właściciela nieruchomości opłatą za wzrost wartości jego nieruchomości. Problem z interpretacją przepisów pojawił się, kiedy jeden z mieszkańców zmodernizowanej działki otrzymał od prezydenta decyzję obciążającą opłatą, nieznacznie po terminie.
Mężczyzna złożył odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które stwierdziło nieważność rozstrzygnięcia, z uwagi na jego wydanie z rażącym naruszeniem prawa. SKO zwróciło uwagę, że decyzję doręczono 23 listopada 2011 roku, natomiast warunki do podłączenia do wybudowanej sieci sanitarnej stworzono 14 listopada 2008 roku. Przytoczyło również treść przepisów ustawy o gospodarce nieruchomościami. Zgodnie z nimi wydanie decyzji o ustaleniu opłaty adiacenckiej może nastąpić w terminie do trzech lat od dnia stworzenia warunków do podłączenia nieruchomości, do poszczególnych urządzeń infrastruktury technicznej.
Organ podkreślił, iż dla zachowania terminu, niezbędne było doręczenie decyzji zobowiązanemu w tym czasie, a nie tylko jej sporządzenie w znaczeniu procesowym. SKO było zdania, iż wskazany termin ma charakter materialnoprawny, choć wywiera również skutek procesowy. Jego upływ powoduje wygaśnięcie obowiązku poniesienia opłaty adiacenckiej, pozbawia również organ kompetencji do jej wymierzenia w drodze decyzji.