Dzisiaj suma hipoteki musi być wyrażona w takiej samej walucie, w jakiej ustanowiona jest wierzytelność główna. Jeżeli więc kredytu udzielono w złotych, to także hipoteka musi być wyrażona w złotych, a jeżeli w euro, to i ona musi być w euro.
Nowe przepisy wprowadzą swobodę w tej sprawie. Oznacza to, że sumy wierzytelności głównej oraz ustanowionej hipoteki mogą być wyrażone w różnych walutach. [b]Jeżeli np. kredyt będzie we frankach szwajcarskich, to suma hipoteki będzie mogła być ustalona przez strony w złotych, itd. [/b]
Oczywiście będzie musiał się na to zgodzić zarówno kredytobiorca, jak i bank.
Od 20 lutego 2011 r. będzie można więc dowolnie przewalutowywać sumę kredytu bez konieczności ustanawiania nowej hipoteki.
Niektórzy [b]prawnicy obawiają się jednak, że mogą się pojawić kłopoty związane z różnicą w kursach walut.[/b] Przykładowo: strony ustanawiają hipotekę w złotych, a kredyt biorą we frankach szwajcarskich. [b]Kiedy raptem kurs franka pójdzie w górę, a złoty stanie się słabszy, różnice kursowe mogą sprawić, że suma, na jaką ustanowiono hipotekę, nie będzie wystarczająca. [/b] [ramka]