W czasie odgrywania irańskiego hymnu przed meczem Anglia-Iran irańscy piłkarze milczeli.

Czytaj więcej

Mundial w Katarze: Tęczowych opasek nie będzie

Do takiej demonstracji piłkarzy doszło dwa miesiące po wybuchu protestów społecznych w Iranie, wywołanych śmiercią 22-letniej Mahsy Amini. Amini została zatrzymana w Teheranie, przez tzw. policję moralności, za niezastosowanie się do restrykcyjnych przepisów szariatu dotyczących kobiecego stroju w miejscach publicznych. Po aresztowaniu Kurdyjka zapadła w śpiączkę i zmarła. Jej śmierć wywołała protesty w całym Iranie w obronie praw kobiet. Protesty te, mimo brutalnego pacyfikowania ich przez irańskie władze, nie ustają.

Czytaj więcej

Kamil Kołsut: Mundial w Katarze. Ile kosztuje miłość do piłki?

Irańska telewizja, która transmituje mecz z Anglią, nie pokazała piłkarzy, gdy ci milczeli w czasie hymnu.

W przededniu meczu kapitan reprezentacji Iranu, Ehsan Hajsafi, który gra w Grecji, jako pierwszy piłkarz reprezentacji tego kraju wypowiedział się publicznie w sprawie protestów w Iranie mówiąc "jesteśmy z nimi". - Wspieramy ich. Współczujemy im - mówił o protestujących.

Wcześniej Karim Ansarifard i Morteza Pouraliganji w czasie piątkowej konferencji prasowej nie zdecydowali się na odpowiedź na pytania ws. solidarności z kobietami w Iranie. Pomocnik Feyenoordu Rotterdam, Alireza Jahanbakhsh stwierdził z kolei, że pytania takie mają "rozproszyć uwagę" piłkarzy przygotowujących się do gry na mundialu.

Irańscy kibice obecni na trybunach stadionu w Katarze zaprezentowali m.in. flagę z hasłem "Kobiety Wolność Życie".