Nadawcy przeciwko windowaniu stawek za częstotliwości

Nadawcy radiowi i telewizyjni protestują przeciwko windowaniu opłat za przesyłanie sygnału ich stacji

Aktualizacja: 12.10.2012 09:56 Publikacja: 12.10.2012 02:55

Nadawcy przeciwko windowaniu stawek za częstotliwości

Foto: Bloomberg

Chodzi o planowane zmiany w prawie telekomunikacyjnym. Nadawcy radiowi (wśród nich najwięksi gracze: Eurozet, Grupa RMF i Polskie Radio) oraz telewizyjni (m.in. Polsat, TVN i TVP) wystosowali do parlamentarzystów list. Apelują o odstąpienie w ustawie o prawie telekomunikacyjnym od planowanych zmian stawek, jakie firmy płacą za wykorzystywane do nadawania ich programów częstotliwości radiowe. Ich zdaniem nowe zapisy umożliwią narzucanie im opłat niemożliwych do zapłaty.

– Przy zastosowaniu określonych w projekcie ustawy stawek maksymalnych, wartość możliwych do wprowadzenia drogą rozporządzenia opłat może wynieść ponad 200 mln zł dla radia ogólnopolskiego i ponad 12 mln zł dla jednego kanału w standardowej rozdzielczości (czyli nie w HD – red.) na multipleksie cyfrowej telewizji – napisali nadawcy.

Obecnie za nadawanie ogólnopolskiego programu radiowego nadawca płaci państwu rocznie nieco mniej niż 1 mln zł. Za nadawanie kanału w ramach dopiero startującej w Polsce naziemnej telewizji cyfrowej telewizje płacą natomiast preferencyjne stawki (ok. 140 tys. zł rocznie). Po zmianach płaciłyby ok. 1 mln zł za jeden kanał. – Nie fair jest podniesienie opłat za nadawanie telewizji naziemnej w systemie cyfrowym. Teraz obowiązują preferencyjne stawki, bo usługa dopiero startuje. My po pierwsze jeszcze w pełni nie korzystamy z tej dystrybucji (usługa rusza w kraju stopniowo – red.), po drugie na razie nie zarabiamy na tych kanałach z reklam znaczących sum, bo w nadawaniu naziemnym nadal dominuje dystrybucja analogowa. Dlatego preferencyjne stawki powinny obowiązywać do końca 2014 (to pierwszy pełny rok, gdy kanały naziemnej telewizji będą nadawać w docelowym zasięgu – red.) – mówi Leszek Kozioł, prezes Radia Eska i nadającej w ramach naziemnej telewizji Eski TV.

Jacek Strzałkowski, rzecznik Urzędu Komunikacji Elektronicznej, tłumaczy, że nierealne jest, by urząd pobierał od nadawców radiowych 200-krotność obecnych opłat.

– Ustawa ma wprowadzić nowy model ich rozliczania. Dotychczas ich wysokość zależała od mocy i zasięgu nadajników. Po zmianach będzie zależna od obszaru. Stawki będą wyższe w miastach, które mają większy potencjał reklamowy, a niższe na terenach wiejskich. 200- czy 300- krotność obecnych opłat wychodzi nadawcom z podsumowania najwyższych opłat dla setek gmin, a my gmin miejskich mamy w Polsce tylko 65 – mówi Strzałkowski i podaje przykład RMF FM, który rocznie płaci UKE 950 tys. zł, a po zmianach płaciłby ok. 970 tys. zł. Urząd broni się, że szczegółowe zapisy, wykluczające windowanie stawek, znajdują się w rozporządzeniu dołączonym do ustawy. To jednak właśnie niepokoi nadawców, którzy woleliby je widzieć w ustawie. – Tak rząd może w każdej chwili podnosić opłaty w dowolny sposób – zauważa Kazimierz Gródek, prezes Grupy RMF.

W wyniku awantury, jaka rozgorzała w ostatnich dniach na ten temat w Sejmie, jest szansa na doprecyzowanie w ustawie zapisów dotyczących opłat dla radiowców. – Została zapowiedziana rządowa autopoprawka, która zapewniłaby niższe opłaty za częstotliwości wykorzystywane przez nadawców radiowych. Nie mam jednak pewności, czy została ona przyjęta czy też nie. W materiale filmowym z wtorkowego posiedzenia Komisji Infrastruktury widać, jak posłowie poprawkę odrzucają – mówi Leszek Kozioł. Gdyby zmiany w prawie przeszły, wyższe stawki zaczną nadawców obowiązywać od 2013 roku.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

m.lemanska@rp.pl

Chodzi o planowane zmiany w prawie telekomunikacyjnym. Nadawcy radiowi (wśród nich najwięksi gracze: Eurozet, Grupa RMF i Polskie Radio) oraz telewizyjni (m.in. Polsat, TVN i TVP) wystosowali do parlamentarzystów list. Apelują o odstąpienie w ustawie o prawie telekomunikacyjnym od planowanych zmian stawek, jakie firmy płacą za wykorzystywane do nadawania ich programów częstotliwości radiowe. Ich zdaniem nowe zapisy umożliwią narzucanie im opłat niemożliwych do zapłaty.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Media
Polski film coraz droższy. Znany producent ma na to sposób
Media
„Rzeczpospolita Nauka” – nowy kwartalnik o odkryciach, badaniach i teoriach naukowych
Media
Nowy pomysł Trumpa: obrona Hollywood. Pomóc mają 100-proc. cła na obce filmy
Media
Irlandia nakłada ogromną karę na TikToka. Platforma zaprzecza, by przekazywała rządowi dane
Media
TikTok będzie miał nowe centrum danych w Europie. Wiadomo, w jakim kraju