Z multimedialnych badań Nielsena wynika, że coraz mniej osób ogląda tradycyjną telewizję. W I kwartale tego roku przynajmniej raz w miesiącu tradycyjną telewizję oglądało 283,3 mln osób – o 1,8 proc. mniej niż rok wcześniej (patrz: wykres), podczas gdy zyskiwało zwolenników wideo oglądane na innych nośnikach. Serwisy wideo na komórkach oglądało prawie 36 mln Amerykanów, a wideo na komputerze – ponad 160 mln ludzi. Podczas gdy w I kw. 2008 r. dziennie statystyczny Amerykanin spędzał na oglądaniu tradycyjnej telewizji 4 godz. i 46 min., w I kwartale tego roku było to  4 godz. i 38 min.

Zmiany widać tez po wynikach sprzedaży telewizorów. Jak podała firma NPD DisplaySearch, w II kwartale tego roku globalnie trafiło na rynek 51,6 mln telewizorów – to o 8 proc. mniej niż rok wcześniej. – Gwałtowny spadek popytu w Japonii i zmiany wymiana sprzętu w Europie będąca skutkiem odchodzenia tam od nadawania naziemnej telewizji analogowej w latach 2010-2011 wpłynęły na rynek i wywołały obecne jego kurczenie się – uważa Paul Gagnon, analityk NPD DisplaySearch na Amerykę Płn. W tym samym czasie rośnie sprzedaż innych urządzeń, na których można oglądać wideo. Jak szacuje ABI Reseach, tabletów sprzeda się w tym roku już 100 ml (przy niecałych 70 mln sztuk w 2011 r.).

Popyt na telewizory jednak raczej nie zaniknie, bo niekoniecznie ogląda się na nim już tylko tradycyjne kanały telewizyjne. – Choć kurczy się odsetek gospodarstw domowych, w których jest telewizor, wśród tych domów, w których w ogóle nie ogląda się już tradycyjnej telewizji w 75 proc. wciąż jest odbiornik telewizyjny. Bez względu na to czy korzysta się z niego w połączeniu z konsolą do gier wideo, czy do oglądania wideo z Internetu albo filmów na DVD, telewizor wciąż jest w centrum wszystkich aktywności związanych z oglądaniem wideo, które amerykański konsument ogląda dzień w dzień – konstatują analitycy Nielsena.

W Polsce potęga telewizji telewizorów jeszcze działa.  – W swoich badaniach rozróżniamy cztery grupy odbiorców i tylko jedna z nich, nazwana przez nas cyfrowym plemieniem, ogląda treści wideo na urządzeniach innych niż telewizor. W pozostałych grupach 99 proc. osób ogląda je na ekranie telewizora, a w grupie cyfrowego plemienia: 75 proc. – mówił Artur Budziszewski, dyrektor w Orange, na ubiegłotygodniowej konferencji domu mediowego Mindshare.