Marsz 4 czerwca. „Hołownia odpuszcza, aby być jakimś”

„Jeśli liderzy partii opozycyjnych przegapią moment, gdy w ich działaniach górę powinien brać już tylko interes państwowy, a nie partyjny to… państwo pozostanie realizatorem interesów partii PiS” – mówi Zuzanna Dąbrowska w rozmowie z Cezarym Szymankiem.

Publikacja: 26.04.2023 17:00

Szymon Hołownia i Donald Tusk

Szymon Hołownia i Donald Tusk

Foto: PAP, Darek Delamnowicz i Marcin Obara

15 kwietnia lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk zapowiedział na 4 czerwca zorganizowanie w Warszawie marszu „przeciw drożyźnie, złodziejstwu i kłamstwu” i wezwał do wspólnego udziału przedstawicieli opozycji.

"Dziękuję za wsparcie, ale nie pocieszenia mi trzeba, tylko Waszej determinacji i wiary w zwycięstwo. Wzywam wszystkich na marsz w samo południe 4 czerwca w Warszawie. Przeciw drożyźnie, złodziejstwu i kłamstwu, za wolnymi wyborami i demokratyczną, europejską Polską" - pisał lider PO.

- Ja bym chciała, żeby był milion Polaków, tak bym chciała, to jest takie moje marzenie – mówiła wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (PO) w Polsat News pytana, ilu osób spodziewa się na marszu 4 czerwca w stolicy.

- Ten marsz pokaże, jacy Polacy są, że to nie jest tak, że wszyscy myślą jak Prawo i Sprawiedliwość, że wszyscy uważają, że prawda nie ma znaczenia, że wszyscy uważają, że można robić niegodziwe rzeczy, w ogóle się tym nie przejmować – dodawała Kidawa-Błońska.

Hołownia "odpuszcza"

W sprawie marszu 4 czerwca organizowanego przez PO odniósł się także Szymon Hołownia.

- Odpuśćmy sobie z tym marszem 4 czerwca. Co to jest za jakaś nowa dyskusja, która nam zabiera krew, emocje i wszystko inne? 4 czerwca jest 4 czerwca. Czy to jest wydarzenie, które odmieni losy świata? Czy PiS się od tego rozpadnie, dlatego, że będziemy maszerować w Warszawie? – mówił lider Polski 2050. Hołownia konstatuje również, że „marszami wyborów się nie wygrywa”.

Hołowni odpowiedział między innymi Sebastian Kościelnik, kierowca fiata seicento, z którym w lutym 2017 roku zderzyła się limuzyna z premier Beatą Szydło, obecnie także członek Platformy Obywatelskiej.

"Panie Hołownia, wszyscy gramy do jednej bramki, cała opozycja gra w jednej drużynie. Zdarzają się zgrzyty czy różnice w poglądach, ale podburzanie do 'odpuszczenia sobie' marszu 4 czerwca to przejaw niesamowitej ignorancji i ślepoty, wobec tego co PiS uczynił z Polską" - napisał Kościelnik.

Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski tak skomentował słowa Hołowni: „przynosisz wstyd miastu”.

A Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, pisze wprost: "Nie możemy odpuszczać".

Zjednoczyć opozycję

- Oczywiście polityka to gra interesów, a każde ugrupowanie walczy o swoje. To truizm. Może być jednak tak, że walka o swoje, bez wcześniejszego uzgodnienia tego, co wspólne, okaże się przegrana z kretesem – pisze Zuzanna Dądrowska w komentarzu na stronie rp.pl

- Może więc warto wykorzystać majówkę, z jej symbolicznymi datami, do zamknięcia na skobel opozycyjnej Rzeczpospolitej Szlacheckiej. Jakieś foto na tle flagi? Wspólne wystąpienie w sprawie konstytucji? Proszona kolacja chociaż? Lody? - pyta Zuzanna Dąbrowska. 

4 czerwca 2023 r. przypada 34. rocznica pierwszych od czasów wybuchu II wojny światowej częściowo wolnych wyborów do Sejmu i Senatu.

15 kwietnia lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk zapowiedział na 4 czerwca zorganizowanie w Warszawie marszu „przeciw drożyźnie, złodziejstwu i kłamstwu” i wezwał do wspólnego udziału przedstawicieli opozycji.

"Dziękuję za wsparcie, ale nie pocieszenia mi trzeba, tylko Waszej determinacji i wiary w zwycięstwo. Wzywam wszystkich na marsz w samo południe 4 czerwca w Warszawie. Przeciw drożyźnie, złodziejstwu i kłamstwu, za wolnymi wyborami i demokratyczną, europejską Polską" - pisał lider PO.

Pozostało 84% artykułu
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?