O tym, że w środę Benedykt XVI ogłosi nazwiska nowych kardynałów, a wśród nich abp. Kazimierza Nycza, "Rz" pisała we wtorek. Metropolita Warszawy otrzyma insygnia – purpurową piuskę, biret i pierścień – podczas konsystorza, który papież zwołał na niedzielę 21 listopada.

– To wyróżnienie dla Kościoła warszawskiego, wezwanie do jeszcze większej służby – podkreślał kardynał nominat Kazimierz Nycz podczas briefingu w Pałacu Arcybiskupów Warszawskich. Dodał, że dla niego oznacza to podwójną służbę – dla Kościoła warszawskiego i wierności temu, do czego Ojciec Święty wzywa swoich kardynałów.

– Abp Nycz może odegrać znaczącą rolę nie tylko w archidiecezji warszawskiej, ale też w Kościele w Polsce. Nominacja kardynalska pomoże mu w wypełnieniu tej roli – twierdzi Piotr Dardziński, dyrektor Centrum Myśli Jana Pawła II.

Wraz z abp. Nyczem w kolegium kardynalskim jest 11 Polaków, w tym sześciu członków episkopatu Polski: Stanisław Dziwisz, Józef Glemp, Henryk Gulbinowicz, Franciszek Macharski i Stanisław Nagy. Ale tylko dwaj z nich – kard. Dziwisz i kardynał nominat Nycz – są kardynałami elektorami, pozostali jako emerytowani nie mają prawa uczestniczenia w konklawe. Biorą w nim za to udział kard. Zenon Grocholewski i kard. Stanisław Ryłko, ale oni są pracownikami kurii rzymskiej. W kolegium są też emerytowani purpuraci: Andrzej Maria Deskur (Rzym), Kazimierz Świątek (Białoruś) i Marian Jaworski (Ukraina).

Papież ogłosił nominacje 24 kardynałów. Dziesięciu to pracownicy kurii watykańskiej, m.in. abp Angelo Amato, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, abp Gianfranco Ravasi, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Kultury. Dziesięciu stoi na czele metropolii kościelnych, m.in. Monachium, Palermo, Waszyngtonu, Kinszasy, Lusaki. Pozostali to hierarchowie watykańscy, którzy skończyli 80 lat.