Rząd musi natychmiast obniżyć odsetki ustawowe, by uniknąć lawiny problemów – twierdzą zgodnie eksperci.
To reakcja po naszej wczorajszej publikacji. Alarmowaliśmy, że po raz pierwszy doszło w Polsce do absurdalnej sytuacji – na skutek środowej obniżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej (RPP) odsetki ustawowe okazały się lichwiarskie.
Przypomnijmy: instytucje pożyczające pieniądze mają prawo pobrać najwyżej 12 proc. odsetek. To maksymalna stawka, której przekroczenie grozi nawet odpowiedzialnością karną. Tymczasem odsetki ustawowe właśnie przekroczyły ten limit i wynoszą 13 proc. Wszystko przez to, że rząd od 2008 r. nie znowelizował rozporządzenia określającego ich wysokość. Już w maju "Rz" alarmowała, że może dojść do takiej sytuacji.
Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista z Uniwersytetu Warszawskiego, nie ma wątpliwości, że rząd powinien niezwłocznie obniżyć wysokość odsetek. Wtóruje mu Łukasz Kozłowski, ekspert Pracodawców RP. – Ustawowe odsetki powinny nadążać za obniżkami stóp.
W przeciwnym razie będzie to drogo kosztować, także zwykłych ludzi. Każdy, kto spóźnia się z opłaceniem raty kredytu, rachunku, np. za telefon czy gaz – płaci zwykle właśnie odsetki ustawowe. Od dziś – 13 proc. zamiast dopuszczonych przez prawo 12 proc.