Mariusz K. zażądał od sklepu internetowego wydania i dostarczenia fabrycznie nowego telewizora. Kupił go przez internet 6 listopada 2012 r. za 55 zł plus koszty dostawy w wysokości 50 zł. Sklep potwierdził wartość zamówienia, prosząc o dokonanie przelewu 105 zł na wskazany rachunek bankowy, co mężczyzna uczynił. Sklep odrzucił jednak zamówienie z powodu niedostępności towaru. Na swoich stronach internetowych nadal oferował taki sam model, tyle że w cenie 5499 zł oraz 5715 zł.
Według klienta przyczyna odmowy wydania telewizora była pozorna. Domagał się wykonania umowy, wskazując na zawodowy charakter działalności pozwanego, zobowiązujący go do zachowania szczególnej staranności w sporządzaniu oferty kierowanej do konsumenta.
Właściciel sklepu nie uznał roszczenia. Bronił się, że zamieszczenie ceny 55 zł nastąpiło na skutek pomyłki pracownika, który pominął dwa zera. Rzeczywista cena powinna wynieść 5500 zł. Po zauważeniu pomyłki zamówienie zostało odrzucone, a kwotę 105 zł zwrócono klientowi. Ponieważ oświadczenie woli sprzedawcy co do ceny telewizora zostało złożone pod wpływem błędu, pisemnie uchylił się od jego skutków.
Sąd Rejonowy w Wodzisławiu Śląskim uwzględnił powództwo klienta i nakazał wydanie telewizora. Uznał, że sklep nie wykazał, by zawarta umowa była nieskuteczna, a błąd sprzedawcy nie może godzić w nabywcę. Odrzucenie zamówienia ze względu na rzekomą niedostępność towaru sąd uznał za czynność bezskuteczną. Podkreślił, że konsekwencje zaoferowania do sprzedaży towaru aktualnie niedostępnego w sklepie powinny obciążać sklep ze względu na zawodowy charakter jego działalności.
Inaczej spór ocenił Sąd Okręgowy w Gliwicach, oddalając roszczenie klienta. Wskazał, że pozwany nigdy nie twierdził, iż zamierzał zbyć telewizor za 55 zł, lecz podnosił, że w cenie umieszczonej na stronie internetowej pominięto dwa zera. Sąd stwierdził, że okoliczności sprawy jednoznacznie wskazują na błąd (zniekształcenie oświadczenia woli). I to na tyle oczywisty, że Mariusz K. z łatwością mógł go zauważyć, porównując oferty innych sprzedających. Nadto, kierując się zasadami logiki i doświadczenia życiowego, powinien uznać, że wystawienie na sprzedaż nowego, luksusowego telewizora w cenie odpowiadającej setnej jego wartości jest ewidentnym błędem.