Reklama

Donald Trump miał trzy opcje sankcji na Rosję. Nie wybrał najostrzejszego wariantu

Prezydent USA Donald Trump miał do wyboru trzy scenariusze sankcji na Rosję. Nie zdecydował się na najostrzejszą reakcję na działania Kremla.

Publikacja: 24.10.2025 14:26

Donald Trump

Donald Trump

Foto: REUTERS/Kevin Lamarque

Stany Zjednoczone podjęły decyzję o nałożeniu sankcji na największe rosyjskie spółki naftowe – Rosnieft i Łukoil – oraz ich spółki zależne (takie, w których koncerny te mają co najmniej 50 proc. udziałów). Do nałożenia sankcji doszło po tym, gdy okazało się, że w najbliższym czasie nie dojdzie do szczytu z udziałem Donalda Trumpa i Władimira Putina w Budapeszcie.

Czytaj więcej

USA nakładają nowe sankcje na Rosję. Dotkną spółki naftowe

W wyniku nałożonych sankcji Chiny przerwały import rosyjskiej ropy. Chińskie państwowe giganty paliwowe – PetroChina, Sinopec, CNOOC i Zhenhua Oil – wstrzymały zawieranie nowych umów. Wpłynie to nawet na jedną trzecią rosyjskiego eksportu ropy do Chin drogą morską, a Chiny to od początku agresji Putina na Ukrainę największy donator wojennej kasy Kremla.

Władimir Putin zareagował na sankcje zatwierdzone przez Donalda Trumpa

W odpowiedzi Władimir Putin stwierdził, że sankcje są „nieprzyjaznym krokiem”, który „nie wpłynie znacząco na dobrobyt gospodarczy Rosji”.  – To nieprzyjazny krok, który nie wzmacnia stosunków rosyjsko-amerykańskich, a jedynie ma wywrzeć presję polityczną – powiedział rosyjski przywódca. – Żaden szanujący się kraj ani żaden szanujący się naród nie podejmuje decyzji pod presją – dodał.

– Cieszę się, że tak to widzi – odpowiedział Trump dziennikarzom w Białym Domu. – Za sześć miesięcy zobaczymy, jak to działa – mówił.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Trump rzuca wyzwanie Putinowi w sprawie sankcji. „Zobaczymy za sześć miesięcy”

Według ustaleń „The Wall Street Journal”, Donald Trump otrzymał od swoich doradców trzy propozycje pakietów sankcji wobec Rosji po tym, jak Władimir Putin odmówił wstrzymania wojny. Z informacji źródeł gazety wynika, że Trump wybrał wariant o średnim stopniu konsekwencji.

Donald Trump przez długi czas nie chciał nakładać sankcji na Rosję

Najostrzejszy pakiet zakładał uderzenie w rosyjski przemysł i elity władzy, natomiast najłagodniejszy ograniczał się do „symbolicznych kroków”. Środkowy wariant, na który ostatecznie zdecydował się prezydent, koncentrował się na sektorze energetycznym.

Według „WSJ” decyzja Trumpa była konsekwencją kolejnych rosyjskich ataków na Ukrainę, które następowały po jego – jak sam określał – „dobrych rozmowach telefonicznych” z Putinem. Źródła gazety twierdzą, że cierpliwość Trumpa się wyczerpała, gdy doszedł do wniosku, iż rosyjski przywódca „po prostu go zwodzi” i gra na czas.

Z kolei CNN podaje, że dyskusje na temat możliwych sankcji trwały w Białym Domu miesiącami, a sam Trump długo nie był przekonany, czy należy je w ogóle wprowadzać. Prezydent obawiał się, że zbyt ostre działania mogą zaszkodzić ewentualnym negocjacjom z Putinem.

Czytaj więcej

Premier kraju NATO apeluje o przekazanie pocisków Tomahawk Ukrainie
Reklama
Reklama

Przełom, jak relacjonuje CNN, nastąpił po tym, gdy Trump odwołał planowane spotkanie z Putinem w Budapeszcie. Wówczas miał powiedzieć swoim doradcom, że jego „instynkt” podpowiada, iż należy zmienić kierunek polityki wobec Moskwy.

Rzeczniczka Białego Domu Caroline Leavitt oświadczyła, że restrykcje są „dość poważne” i mają na celu wywarcie realnej presji gospodarczej na Rosję.

– Oczekujemy, że sankcje wywrą istotny wpływ na rosyjską gospodarkę – powiedziała Leavitt, cytowana przez „WSJ”.

Stany Zjednoczone podjęły decyzję o nałożeniu sankcji na największe rosyjskie spółki naftowe – Rosnieft i Łukoil – oraz ich spółki zależne (takie, w których koncerny te mają co najmniej 50 proc. udziałów). Do nałożenia sankcji doszło po tym, gdy okazało się, że w najbliższym czasie nie dojdzie do szczytu z udziałem Donalda Trumpa i Władimira Putina w Budapeszcie.

W wyniku nałożonych sankcji Chiny przerwały import rosyjskiej ropy. Chińskie państwowe giganty paliwowe – PetroChina, Sinopec, CNOOC i Zhenhua Oil – wstrzymały zawieranie nowych umów. Wpłynie to nawet na jedną trzecią rosyjskiego eksportu ropy do Chin drogą morską, a Chiny to od początku agresji Putina na Ukrainę największy donator wojennej kasy Kremla.

Reklama
Konflikty zbrojne
Korea Północna buduje pomnik żołnierzy, którzy zginęli w wojnie na Ukrainie
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Konflikty zbrojne
Rosyjskie samoloty wojskowe wtargnęły w litewską przestrzeń powietrzną
Konflikty zbrojne
Po głosowaniu w Knesecie Marco Rubio ostrzega Izrael przed fiaskiem porozumienia w Strefie Gazy
Konflikty zbrojne
Premier kraju NATO apeluje o przekazanie pocisków Tomahawk Ukrainie
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Konflikty zbrojne
Rosyjskie rezerwy walutowe na odsiecz Ukrainie
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama