Reparacje dla Polski – to budzi w Niemczech co najmniej zniechęcenie („tyle już o tym mówiliśmy, znacie nasze stanowisko”, sprawa jest prawnie zakończona). A często oburzenie – i w elitach, i w izolowanej skrajnie prawicowej AfD („Postawa Niemiec, polegająca na klękaniu i płaceniu wiecznie w imię przebaczenia, musi się skończyć”).
Sprawa nabrzmiała w związku z pierwszą wizytą nowego polskiego prezydenta w Berlinie. Karol Nawrocki, kilkanaście dni przed wyjazdem do niemieckiej stolicy, uznał reparacje za warunek „prawdziwego, ostatecznego pojednania”.
Nadzieja na uzyskanie reparacji i wiara w kreatywność rządu niemieckiego
Większość polskiego społeczeństwa uważa, że nasz kraj powinien się ubiegać o reparacje, wynika to z sondaży. W tym z przeprowadzonego dla „Rzeczpospolitej” w zeszłym roku (58,2 proc. było za, 20 proc. przeciw). To było za poprzedniego niemieckiego rządu, ale w czasie wojny Rosji przeciw Ukrainie.
Czytaj więcej
Prezydent Karol Nawrocki po rozmowach z prezydentami Niemiec i Francji spotkał się z dziennikarza...