Michał Szułdrzyński: Kim jest Karol Nawrocki? Czy PiS wiedział, kogo wysyła do Pałacu?

Zarzuty o „załatwianie dziewczyn”, ustawki kibolskie, wątpliwe transakcje mieszkaniowe – wokół Karola Nawrockiego, kandydata PiS na prezydenta, narasta coraz więcej pytań. Pytań fundamentalnych dla bezpieczeństwa państwa i demokracji.

Publikacja: 26.05.2025 18:32

Karol Nawrocki

Karol Nawrocki

Foto: PAP/Paweł Supernak

Po opublikowaniu przez Onet artykułu, według którego Karol Nawrocki miał – podczas pracy jako ochroniarz w Grand Hotelu w Sopocie – zajmować się też załatwianiem pań do towarzystwa dla hotelowych gości powstaje fundamentalne dla naszej demokracji pytanie: Kim jest Karol Nawrocki?

Od ochroniarza w sopockim Grandzie po drugą turę wyborów. Kim jest Karol Nawrocki?

Kim jest „obywatelski” kandydat, którego największa partia opozycyjna postanowiła wystawić w wyborach prezydenckich, który wszedł do drugiej tury i ma szanse stać się prezydentem?

Reakcja samego Nawrockiego, który zapowiedział pozew cywilny o zniesławienie, nie jest przekonująca. Bo przecież pierwszy raz tego typu zarzuty padły podczas rozmowy na portalu Goniec ponad miesiąc temu, gdy do redakcji zadzwonił ktoś podający się za starego znajomego Nawrockiego. Wówczas mowy o żadnym pozwie nie było.

Zapytany później przez Krzysztofa Stanowskiego kandydat PiS stwierdził, że to kłamstwo, ale przyznał, że pracował jako bramkarz – wcześniej ta informacja nie była powszechnie znana – w Grandzie i była to dla niego szkoła życia, ponieważ z różnymi sytuacjami ochrona w takim miejscu musi się mierzyć.

Ale gdy o „załatwianiu dziewczyn” 8 maja pisał znów w serwisie X Donald Tusk, Nawrocki nie pozwał premiera.

To kolejny raz, gdy opinia publiczna jest zaskakiwana doniesieniami z przeszłości Nawrockiego. W zeszłym tygodniu dowiedzieliśmy się, że brał udział w co najmniej jednej ustawce kibolskiej oraz że posiada broń do ochrony osobistej. Dowiedzieliśmy się też, że nie potrafi wytrzymać kilkudziesięciu minut bez woreczków nikotynowych. A przed pierwszą turą dowiedzieliśmy się, że nabył kawalerkę od pana Jerzego, któremu miał pomagać, a który trafił za kratki. W ramach pomocy Nawrocki zapłacił część wartości mieszkania, by mężczyzna mógł je wykupić od miasta z bonifikatą, a po kilku latach podpisali umowę notarialną, że zapłacił za lokal 120 tysięcy złotych, choć sam Nawrocki przyznał, że to nie było prawdą.

Czytaj więcej

Czym są snusy i czy są w Polsce legalne?

Czy Jarosław Kaczyński znał przeszłość Karola Nawrockiego, gdy namaszczał go na kandydata na prezydenta RP?

I tu dochodzimy do kolejnych – poza pytaniem o to, kim naprawdę jest Nawrocki – pytań, na które muszą odpowiedzieć politycy PiS. Po pierwsze, czy Jarosław Kaczyński, namaszczając Nawrockiego na kandydata na najważniejszy w Polsce urząd, wiedział o jego przeszłości? Jeśli tak, to on ponosi wyłączną odpowiedzialność za sytuację, w której wyborcy dopiero w ostatniej chwili dostają informacje, które mogą mieć wpływ na ich decyzję.

A jeśli nie miał? To również nie zwalnia go z odpowiedzialności, ponieważ to on takiego „kota w worku” przedstawił opinii publicznej jako swego kandydata w wyborach prezydenckich.

Czytaj więcej

Podcast „Polityczne Michałki”: Trzaskowski z inicjatywą, ale potrzebuje Jagodna. PiS kontra Mentzen

Nawrocki lubi się chwalić, że od lat jest sprawdzany przez służby, które prześwietliły jego życiorys. Czy tak jest rzeczywiście? Jeśli w jego życiorysie czają się niespodzianki, których Nawrocki nie chciał ujawnić, łatwo mógł paść ofiarą szantażu – czy to ze strony służb wrogich nam krajów, czy środowiska przestępczego, nigdy nie powinien był dostać poświadczenia bezpieczeństwa. A to znaczy, że – przynajmniej w czasie, gdy takowe dostał – służby nie działały właściwie. I również za to pełna odpowiedzialność spada na Jarosława Kaczyńskiego, który przez osiem lat de facto rządził państwem, przez chwilę nawet piastując stanowisko wicepremiera do spraw – o, ironio – bezpieczeństwa.

To już nie jest kwestia poglądów czy sympatii politycznych. Dochodzimy tu bowiem do fundamentalnej kwestii – bezpieczeństwa naszego państwa, a także bezpieczeństwa naszego systemu demokratycznego.

Po opublikowaniu przez Onet artykułu, według którego Karol Nawrocki miał – podczas pracy jako ochroniarz w Grand Hotelu w Sopocie – zajmować się też załatwianiem pań do towarzystwa dla hotelowych gości powstaje fundamentalne dla naszej demokracji pytanie: Kim jest Karol Nawrocki?

Od ochroniarza w sopockim Grandzie po drugą turę wyborów. Kim jest Karol Nawrocki?

Pozostało jeszcze 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Komentarze
Michał Kolanko: Czy Karol Nawrocki może liczyć na „efekt Trumpa”?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao S.A. uruchomił nową usługę doradztwa inwestycyjnego
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Ustawka w TV Republika jak bijatyka w lesie
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Polacy powinni wiedzieć, kim jest Karol Nawrocki. Co jeszcze ukrywa kandydat PiS?
Komentarze
Andrzej Łomanowski: Ile Ukrainy pozwoli jeszcze podbić Donald Trump
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Komentarze
Michał Kolanko: Sławomir Mentzen na 2027 rok buduje w sieci swój własny Kanał Zero
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont